Yves Rocher Gant Exfoliant Rękawica peelingująca do ciała

Tak jak napisałam w tytule - takie są moje przypuszczenia. Rękawica niestety podrażniła mi skórę, a nie mam jakiejś bardzo delikatnej czy wrażliwej. No i niestety, dosłownie zgniła po jednym użyciu, pomimo położenia jej w suchym miejscu, przeznaczonym do suszenia prania. Moja rada - nie pierzcie jej w pralce. Próbowałam ją w ten sposób przywrócić do życia, ale nie dało rady. Po praniu była jeszcze bardziej sztywna i niemiła w dotyku. Tak czy inaczej, już po pierwszym użyciu wiedziałam, że nie jest to produkt dla mnie.

Rękawica wykonana jest z szorstkiego, lekko drapiącego materiału w kolorze jasnego beżu. Wielkość jest bardzo praktyczna - nie za duża ani nie za mała, dzięki czemu jest bardzo łatwa i wygodna w użytkowaniu. Bardzo dopasowana do wielkości dłoni, choć może to kwestia indywidualna. Ja mam małe dłonie i dla mnie pod względem wielkości ta rękawica jest bardzo dopasowana i wygodna w użyciu. Rękawica dobrze masuje, ale odrobinę jest zbyt szorstka gdyż mam dość wrażliwą skórę ciała, dlatego po pewnym czasie zrezygnowałam z jej użytkowania. Łato utrzymać ją w czystości i szybko schnie. Jest bardzo trwała - od dłuższego czasu stosuję ją w celach pozakosmetycznych (intensywne czyszczenie sanitariatów) i nie widać żadnych oznak zużycia.

Bardzo lubię naturalne produkty dlatego zakupiłam rękawicę. Używam już jej od kilku miesięcy i nadal jest ona w dobrej formie. Robiąc masaż skóry pobudzamy krążenie, wygładzamy skórę i złuszczamy naskórek. Przy regularnym stosowaniu zmniejsza się widoczność pękniętych naczynek, jak i cellulitu. Po takim masażu peelingującym świetnie wchłaniają się kosmetyki. Nadaje się do skóry wrażliwej. Można prać w pralce.

Świetny produkt, rzeczywiście działa i pomaga. Mam lekkie zapalenie mieszka włosowego i po regularnym używaniu rzeczywiście mam coraz mniej tych krostek na ciele. Jest bardzo wytrwała - mam ją już pół roku i nic się z nią nie dzieje. Mogłaby być ciutkę mniejsza, gdyż podczas używania czasami mi wypada z ręki.

Kupując swego czasu nałogowo takie małe żele pod prysznic tej marki zauważyłam tę rękawicę koło kasy i stwierdziłam, że może być to dla mnie odpowiedni produkt biorąc pod uwagę, że mam rogowacenie okołomieszkowe na ramionach i często też na nogach takie czerwone kropki- lekkie stany zapalne mieszków włosowych więc zakupiłam i ją. Po pierwsze rękawice jest wykonana w 100% z naturalnych włókien juty i bawełny więc ryzyko podrażnień albo alergii jest wykluczone i nie jest ani za miękka ani za twarda, taka w sam raz na ostrość. Trzyma się ją w ręce bardzo dobrze, choć jest takiej średniej wielkości i dla moich dłoni trochę za duża to uważam, że lepsza taka, niż zeby miała być za mała. Piorę ją co chwilę i nic się z nią nie dzieje. A po drugie jej działanie. Po każdym użyciu czuć, że skóra jest gładka i koloryt wyrównany. Daje fajne działanie masujące co przy jej średniej ostrość jest rewelacyjne i w dodatku pobudza krążenie więc trochę też działa dobrze na cellulit, ale tutaj nie do końca się wypowiem, bo ja i tak stosuję po użyciu jej kremy, bańkę chińską, więc może po prostu wzmacnia efekt dalszej pielęgnacji albo o! nie tyle co wzmacnia a przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji. ☛Podsumowując ta rękawica pomogła mi w łagodzeniu rogowacenia, bardzo dobrze złuszcza naskórek bez podrażniania skóry, wygładza ją i pobudza krążenie a każdy kosmetyk nakładany na skórę później lepiej się wchłania i lepiej działa.