Lanbena Vitamin C Eye Mask Płatki pod oczy z witaminą C

Dzięki temu produktowi po raz pierwszy miałam styczność z płatkami pod oczy. Płatki są hydrożelowe ładnie wycięte (kształt ying i yang). Pływają w dość dużej ilości esencji ale po nałożeniu na buzię mocno ona nie spływa. Płatki sprawiają że moja skóra pod oczami jest nawilżona bardziej napięta, mam też wrażenie że lekko rozjaśnia skórę ale może być to trochę subiektywne. Jedyny ich minus to to że po wyschnięciu esencja czasem się roluje więc nie polecam ich używać przed samym makijażem.

Płatki kupiłam na allegro, skuszona dobrymi opiniami. Mimo, iż jest to produkt chiński, działa zadziwiająco dobrze. Pięknie nawilża, delikatnie wygładza i rozjaśnia okolice pod oczami. Są żelowe, dobrze wycięte, nie mam problemów z nałożeniem ich. Pachną delikatnie. Do opakowania załączona jest drobna szkatułka. Mam również wersję z wodą różaną, jednakże ta z wit c działa zdecydowanie lepiej, zapewne ze względu na ten składnik aktywny. Muszę spróbować trzymać je w lodówce, wyczytałam w opiniach, że to polepsza ich działanie.

Płatki kupiłam na Allegro za 40 zł (op. 60 sztuk) - zachęcona pozytywnymi opiniami w sieci. OPAKOWANIE/ PRODUKT Pierwsze wrażenie nie było dobre. Nie spodziewałam się, że jest to wyrób Chiński. Opakowanie i zawartość różni się od zdjęć sprzedawców. Płatki faktycznie są pomarańczowe, a nie złote, a opakowanie z taniego plastiku, a nie szklane. Płatki są cienkie i często się przerywają, co nie jest fajne przy nakładaniu. Niektóre użytkowniczki skarżyły się na to, że płatki są źle wycięte i nie pasują do kształtu oka - u mnie wszystko pasowało idealnie, ale faktycznie niektórym końcówki płatków mogą wchodzić do oczu. Można nałożyć odwrotnie - cieńszym końcem w kierunku nosa - wtedy pasują idealnie. Opakowanie po odkręceniu było dodatkowo zabezpieczone sreberkiem, z którym walczyłam chyba z 5 minut. Cholerstwo było tak przyklejone do brzegów, że musiałam użyć pincety, żeby to zedrzeć w całości. Spodziewałam się pod tą warstwą ochronną obiecanej szpatułki, natomiast szpatułka była wrzucona niedbale do kartonika i swobodnie sobie fruwała po opakowaniu. To nie jest chyba zbyt higieniczne... Płatki ładnie, delikatnie pachną i nie wyczuwam żadnego chemicznego zapachu, jak wskazywały niektóre opinie. DZIAŁANIE Mam bardzo wrażliwą skórę z tendencją do wysuszania. Przeczytawszy opinie na temat płatków Lanbena w sieci byłam przygotowana na to, że będą szczypać, więc nie wpadłam w panikę. Jednakże nie jest to miłe uczucie, kiedy skóra pod oczami piecze. Człowiek chce to instynktownie zerwać - tym bardziej jak się ma nieprzyjemne doświadczenia z serami na bazie kwasów. Tym niemniej szczypanie ustaje po ok. 10 minutach użytkowania i można się wreszcie zrelaksować. Opuchlizny nigdy nie doświadczyłam, natomiast sińce mam od urodzenia i nic nigdy nie pomagało. Byłam zaskoczona, że po pierwszym zastosowaniu była widoczna znaczna różnica. Sińce są wyraźnie rozjaśnione, a skóra pod oczami wygładzona. Podsumowując - działaniem produktu jestem pozytywnie zaskoczona. Mam jednak mieszane uczucia co do chińskiego producenta. Zaskoczyło mnie również to, że na oficjalnej stronie Lanbena te płatki kosztują $50! Więc coś tu jest nie halo - dlaczego produkty dostępne w Polsce są 5x tańsze? Taniej niż w Chinach? Tego jeszcze nie było. Bałabym się używać podróby, więc nie wiem, czy kupię ponownie, pomimo fajnego działania.

Używam ich od kilku tygodni. Nie trzymam ich w lodówce, a mimo to wciąż są chłodne. Po nałożeniu, po kilku minutach zaczynają niemal mrozić skórę pod oczami. Dzięki temu świetnie działają na krążenie, wory znikają, zasinienia znikają, no i skóra pod oczami jest gładka i świecąca, a spojrzenie rozbudzone. Używam po nieprzespanej nocy i przed wieczornymi wypadami na miasto. Dobrze trzymają się skóry. Polecam! Na Wizaz jest podane, że ich cena to 20 zł. Oj, zdecydowanie są droższe.

Płatki zakupiłam w jednej z drogerii internetowych, jakies 45 zł za 60 szt płatków, czyli 30 uzyc pod oczy. Szczerze mówiąc, to cena mnie skusiła - jak juz chyba gdzies wspominałam bardziej mi zależy na "odświeżeniu" skóry pod oczami i całej otoczce SPA niz na efektach typu ujedrnienie. ALE jako fanka wtaminy C, która działanie tej witaminy zauwaza - nie mogłam nie wybrać wersji właśnie z wit C. Płatki polecane są nie tylko pod oczy - ale na cała twarz, chyba na opakowaniu jest nawet obrazek z możliwymi zastosowaniami. Moja cera jest 30-letnia, ziemista, z pierwszymi zmarszczkami pod oczami. Oczy niestety mam tez gleboko osadzone - wiec juz chyba przez sama budowe mam zmarszczki :D Nie mam jakichs wiekszych cieni pod oczami, wystepuja głównie wtedy gdy po prostu mało sypiam. A ostatnio tak bylo - stad po płatki sięgalam czesciej. #OPAKOWANIE Płatki są szczenie zamknięte w plastikowym zakręcanym "słoiczku". Nic nie przecieka, nie wylewa sie i co bardzo ważne - płatki nie wysychaja! A taki czesto mialam problem z opakowaniami, w któtrych bylo wiecej płatkow. #PŁATKI Nie dajcie się zwieść zdjęciom - płatki złote nie są. Raczej ciemnopomarańczowe. Ja na początku tez bylam zdziwiona ich wygladem - przywyklam do grubszych platkow. Tu jest cienka silikonowa warstwa, która niestety zjeżdzą z twarzy. Trzeba w sumie lezec/aplikowac na lezaco bo jest ciezo. Ja czasami klade sobie platki i na to maseczka w plachcie - wtedy lepiej trzymaja sie swojego miejsca :D Płatkitrzymam w lodówce - wtedy daja przyemne ochlodzenie i niweluja opuchlizne. #DZIALANIE + redukują obrzęki (ale ja dosc dlugo musialam je trzymac pod oczami) + schłodzone daja ukojenie i odświeżenie oczom po ciezkim dniu/nocy + redukują oznaki zmęczenia - skóra wydaje sie byc jakby lekko rozjasniona, widze tu dzialanie witaminy C. + zmniejszaja since pod oczami - zwlaszcza regularnie stosowane, zapewne zasługa arniki w składzie + lekko nawilżaja, + wygładza skore pod oczami, choc efekt krótkotrwały +nie uczuliły mnie +nie podrażniły +niska cena!!!!! Jak na taka cene,płatkinaprawde daja suer efekt. Ale poleam wlozyc do lodowki, bo bez schlodzenia polowa efektow jest mniej lub prawie niezauwazalna. Bardzo doby stosunek jakosc/cena - ja siegne ponownie, zapewne po jakas inna wersje ;)

Te płatki są zbawieniem na spuchnięte powieki, a także na cienie pod oczami. Skutecznie radzą sobie z ego typu problemami. Najlepsze są schłodzone prosto z lodówki. Powodują, że skóra oddycha i jednocześnie przynoszą ulgę. Cena jest dość atrakcyjna, są bardzo wydajne. Ja używam je 2 razy - nie wyrzucam po jednym zużyciu. Dobrze dopasowują się pod oczy. Mają fajną żelową formułę. Nie zauważyłam, abym miała po nich dolegliwości typu. bóle, obrzęki. Płatki łagodzą, nawilżają i pozwalają skórze odetchnąć.

Płatki z Ali zamówiłam ze względu na cenę (ok 30 zł) w stosunku do ilości (60 płatków). Żal było nie skorzystać :) Skład, jak dla mnie rewelacyjny, nie ma się do czego przyczepić. Działanie widoczne gołym okiem, przechowywane w lodówce, potrafią rozjaśnić, nawilżyć i poprawić stan skóry wokół oczu.

Kupiłam te płatki na próbę, zupełnie nie spodziewałam się po nich jakiegoś szczególnego działania. Jednak miło mnie zaskoczyły. Po 15 minutach moja skóra pod oczami jest bardziej sprężysta, rozjaśniona i świeża. Fajnie sprawdzają się po długim ciężkim dniu. Plus również za pojemniczek, który później można jakoś wykorzystać.