Akuku Silikonowa szczoteczka do zębów i masażu dziąseł 

Silikonowa szczoteczkę kupiłam ponad pół roku temu, używaliśmy dla córci, gdy jeszcze nie miała ząbków, a wszystko wkładała do buzi, męczyła się bolesnym ząbkowaniem. Opakowanie - super. Posiada zamknięcie, a sam produkt po prostu zakłada się na palec - więc łatwo jest ulżyć dziecku w bólu. Wystarczy użyć preparatu na ząbkowanie, a dzięki tej szczoteczce dziecko nie odczuwa bólu. Bardzo dobry i pomocny produkt. Polecam!

Szczoteczka świetnie sprawdziła się podczas ząbkowania, jako jedna z nielicznych rzeczy, które przynosiły ulgę w bólu. Córka gryzła mnie niemiłosiernie, próbując jakoś sobie poradzić z bolesnym procesem wyżynanie zębów. Dzięki tej nakładce mogłam bez problemu masować bolesne dziąsła, ale na tyle delikatnie by nie przynieść więcej bólu. Ponadto używałam by zaaplikować środek znieczulający na dziąsła. Córka zaczęła ząbkować w okolicy 5 miesiąca życia, nakładka służyła nam przez około pół roku. Dodatkowo super się sprawdzała do mycia pierwszych ząbków. Polecam wszystkim młodym rodzicom. Taka mała rzecz, a potrafi uratować z opresji.

Każda młoda mama na pewno nie raz słyszała, że kiedyś było trudniej zajmować się dzieckiem, nic nie było, pieluchy się prało itp. Ja mam swoją teorię na temat różnic w podejściu do dziecka na przestrzeni lat, ale to nie ona jest tematem recenzji. Tematem jest gadżet, który bardzo ułatwił życie i skoro takie istnieją to trzeba z nich korzystać. O MNIE Posiadam ukochaną córkę, która zaczęła ząbkować w wieku 6- ciu miesięcy. Wiem że dbanie o higienę jamy ustnej ważne jest również u niemowląt. WYGLĄD Szczoteczka ma postać silikonowej nakładki z delikatnymi, gęsto upakowanymi wypustkami. Po drugiej stronie od wypustek są dodatkowo okrągłe uwypuklenia. Ponadto w zestawie mamy również poręczne etui do przechowywania. U mnie wersja zielona. Za całość zapłaciłam 5 zł. DZIAŁANIE Szczoteczka została pozytywnie przyjęta przez moje maleństwo. Najpierw używałam jej do masażu przy ząbkowaniu. Polegało to na tym, że ja wkładałam małej szczoteczkę (nałożoną na mój palec) do buzi a ona ochoczo ją przygryzała. Produkt ułatwił nam również dozowanie żelów znieczulających. Oszczędził na pewno mój palec, szczoteczka w pełni go chroniła. Pełnił też funkcję uspokajacza, gdyż dziecko zamiast kwilić, skupiało się na przygryzaniu. Kiedy ząbki się już pokazały wtedy aplikowałam też odpowiednią pastę w małej ilości. Jeden z minusów to fakt, iż nakładka nie będzie pasować na "większy" palec. Mój mąż nie mógł jej używać. Czyszczenie produktu jest bardzo łatwe, za pierwszym razem wyparzyłam, potem już tylko płukałam ciepłą wodą. Etui jest genialnym pomysłem, zwłaszcza że w świecie małego dziecka wszystko musi być sterylne. Takie opakowanie ułatwia utrzymanie szczoteczki w czystości. Do tego jest dobrze wykonane a mechanizm zamknięcia działa bez zarzutu do tej pory. Szczoteczkę używałam parę miesięcy, w tym czasie nie uległa zniszczeniu (mimo ciągłego przygryzania), jedynie trochę pożółkła. Produkt sprawdził się u mnie koncertowo, zdecydowanie mogę go polecić jako pierwszą szczoteczkę dla maluszka zwłaszcza w takiej cenie.