Avon Ultra Cream Color Lipstick ULTRAkremowa szminka do ust (stara wersja)

Rzadko kupuję kosmetyki marki Avon. Generalnie za nimi nie przepadam, ale mam kilka sprawdzonych produktów (głównie kolorówka), po które sięgam dosyć regularnie. Należy do nich kremowa pomadka Ultra Cream Color i jej konkretny odcień – Iced Coffee. Przyznam, że gdy po raz pierwszy zamówiłam ją u konsultantki, wyobrażałam sobie, że będzie mieć barwę beżu lub jasnego brązu. Jak się okazało, faktycznie jest to beż, ale bardziej idący w kierunku różu. Mimo, iż kolor odbiegał od moich oczekiwań, był twarzowy i bardzo przypadł mi do gustu. Polubiliśmy się od pierwszego użycia ;) Szminka ma kremową formułę, dosyć dobrze pokrywa usta kolorem, jest też trwała. Nie ściera się podczas rozmowy, czy zjadania drobnych przekąsek. Obrysowanie na górnej wardze pozostaje nawet po spożyciu obiadu. Zdarza się, że pomadka nieco wychodzi poza kontur ust, nie jest to jednak wielki problem. Szminka nadaje ładne, satynowe wykończenie. Zawiera malutkie lśniące drobinki, które dodają subtelnego blasku. Kosmetyk nie wysusza ust, nie powoduje uczucia ściągnięcia, nie warzy się. Kremowa formuła przyjemnie otula. Pomadka ma delikatny, słodki zapach, który dodatkowo umila aplikację. Sztyft działa sprawnie, przez cały okres użytkowania zachowuje swój kształt, nie topi się. Oprawa jest prosta i elegancka. Sprawdzone połączenie srebra i czerni, zawsze wypada dobrze. Szminka nie jest może hitem, ale to naprawdę przyzwoity produkt, wart swojej ceny. Zużyłam już dwie sztuki i planuję kupić kolejną. Rozważam również wybór innego koloru. Odcień Iced Coffee nie jest bardzo intensywny, ale widoczny. To uniwersalny kolorek, który sprawdzi się zarówno w codziennym, jak i bardziej „wyjściowym” makijażu. Polecam!

Używam obecnie odcienia Chic. Plus za spory wybór odcieni (24) - jest w czym wybierać. Szminka znajduje się w prostym, klasycznym, czarnym opakowaniu z wygrawerowanym logo firmy na srebrnej części sztyftu. Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Jest rzeczywiście mocno kremowa - przyjemnie sunie po ustach. Mam wrażenie, jakbym aplikowała jakiś balsam do ust, a nie szminkę. Pigmentację ma dobrą. Tak naprawdę wystarczy jedna warstwa, by precyzyjnie i w całości pokryć usta jednolitym, żywym kolorem. Nosi się ją równie przyjemnie co aplikuje. Tu przechodzimy do jej najsłabszej cechy. Mimo zapewnień producenta nie jest trwała. I nie mówię tu o tym, że nie przetrwa posiłku czy wypicia napoju. Bez tych czynności znika u mnie już przed upływem 2 godzin. Co prawda zjada się stopniowo i równomiernie od wewnętrznych części ust, ale biorąc pod uwagę, że w tym czasie jedynie za pomocą ust mówię, to trochę słabo. Za tę słabą trwałość odejmuję gwiazdkę. Nie zaryzykowałabym też stwierdzenia, że szminka działa nawilżająco - fakt, podczas jej noszenia usta są przyjemnie miękkie, jednak mam wrażenie, że gdy już znika, zostawia je lekko wysuszone. Waham się co do oceny, ale jednak dam czwórkę za przyjemność aplikacji, zapach, ładne, żywe kolory, opakowanie i to, że jednak przyjemnie się ją nosi, mimo słabej trwałości. W cenie promocyjnej będę wracać i sprawdzać inne odcienie.

Ultrakremowa szminka idealnie wygląda na moich ustach. Ja mam odcień czerwony i różowy, pięknie się prezentuje. Przemiła konsystencja, która łatwo się rozprowadza na ustach. Szminka jest w bardzo przystępnej cenie, bardzo polecam wszystkim. :)

Bardzo lubię te kremowe szminki od Avon. Może nie są jakieś super trwałe ale za to mają mnóstwo pięknych odcieni. Mam ich wiele i bardzo je lubię za to że mają bardzo dobrą nawilżająca formułę. Uwielbiam jak aplikacja szminki jest przyjemnia. Moje ulubione odcienie to Carnation, pout oraz Chic. Cenowo wychodzą również bardzo dobrze.

Produkt zakupiony u konsultantki zamknięta w czarnym klasycznym opakowaniu pomadka ma ładny zapach kremową konsystencję nadaje ustom miękkie wykończenie o delikatnym blasku ma świetną pigmentacje krycie jest bardzo komfortowa w noszeniu odporna na picie ,wspaniała trwałość piękny czerwony kolor Red 2000 w ciepłym odcieniu to kultowy klasyczny kolor w Avon od lat który uwielbiam

Szminka przede wszystkim pięknie pachnie, mega nawilża i pielęgnuje usta ,a do tego ma niesamowity pigment. Jeśli chodzi o kształt to też na plus, bo można nim łatwo wyrysować usta. Fakt ,że nie jest ona jakoś specjalnie trwała, ale zjada się równomiernie. No i cena spoko.

Nie jest to zly produkt, ale nie jest tez rewelacyjny. Kupilam go z czystej ciekawosci i pierwsze, co zauwazylam to to, ze kolor troche rozni sie od tego co widzimi w katalogu. Z reguly jest to ton albo dwa jasniejszy. Szminka naklada sie bez problemow, ale niestety jesli ktos ma suche usta, to ona to podkresli i uwydatni wszystkie suche skorki-wiec peeling jak najbardziej wskazany. Kolor nie utrzymuje sie zbyt dlugo i nie jestem przekonana czy az tak super nawilza. Nie wysusza, ale tez mocno nie nawilza. Ladnie sie prezentuje na ustach (ma ladne krycie), ale po zjedzeniu lub wypiciu nawilzenie i kolor automatycznie znika. Zgadzam sie z tym, ze jest w dobrym stopniu kremowa, ale calkowicie nie zgadzam sie z przedluzona trwaloscia. Co do samego koloru, to jest w porzadku. Nie zrobimy nim sobie krzywdy. To nie jest to tragiczny produkt, poniewaz latwo sie z nim pracuje i jesli ktos chce sie bawic w dokladanie szminki to polecam. Czy kupie ponownie? Raczej nie.

Wyprobowalam tą szminke w wersji kremowej w kolorze Carnation. W katalogu Avon znajdziemy az 24 odcienie ,z ktorych wybierzemy cos dla siebie. Szminka ma eleganckie opakowanie, czarne z srebrnym akcentem. Postac tego produktu to kremowa szminka, ktora (w przypadku Carnation) nadaje rozowo morelowy odcien. Wyglada on naturalnie, podkreslajac nasz naturalny kolor ust. Przypomina troszke kolorowy blyszczyk,zwazywszy na swoja kremowa konsystencje. Skora warg musi byc gladka, gdyz szminka ta podkresli suche skorki. Cena ok.15zl. Trwalosc jest niska,ale sciera sie rownomiernie.