Jean Louis David Feeling Good, Szczotka do masażu ciała z włókien agawy 

Szczotka do ciała jest jedną z moich ulubionych, już po codziennym masażu w ciągu tygodnia moja skóra jest jędrna, balsamy fajnie się wchłaniają i skóra jest gładka

Kupiłam do szczotkowania dolnych partii ciała w celu redukcji celulitu, wygładzenia i ujędrnienia skóry głównie łydek, ud i pośladków. Znalazłam ją w Rossmannie i kosztowała 30 zł, także duży plus za szeroką dostępność i przystępną cenę. Szczotkuję się już 6 dni i muszę przyznać, że efekt był widoczny już po pierwszym zastosowaniu. A mianowicie skóra stała się gładka jak nigdy wcześniej. Myślę, że na efekt redukcji celulitu trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, dodatkowo oczywiście wykonuję ćwiczenia fizyczne, ale to jak najbardziej normalne. Jak na tydzień stosowania to jestem bardzo zadowolona. Jak dla mnie szczotka idealna, nie czuję podrażnienia po szczotkowaniu a jedynie przyjemne mrowienie a skóra jest przyjemnie gładka w dotyku. Polecam wszystkim niezdecydowanym :) Moje jedyne zastrzeżenie to zbyt długi pasek na dłoń, przez co z niego nie korzystam.

Wprawdzie kupiłam ją jako szczotkę do pobudzenia limfy w nogach, gdyż mam ogromne kłopoty z zespołem niespokojnych nóg nocami i szukałam ratunku dosłownie wszędzie! I jestem bardzo zaskoczona, po pierwsze moja skóra w tydzień czasu zrobiła się miękka, jedrniejsza, masaż szczotką sprawia mi przyjemność, odpręża i nogi przestały "chodzić". Dla mnie odkrycie miesiąca! I serdecznie polecam do szczotkowania na sucho;)

Od długiego czasu szukałam nowej szczotki, w przystępnej cenie. I tak trafiłam na tą z Rossmanna. Jak tylko zobaczyłam że jest z włókien agawy wiedziałam, że muszę ją mieć. Wiele firm proponuje szczotki, jednak ceny niektórych są po prostu mocno przesadzone, a zrobione są dokładnie z tych samych materiałów. Więc stanęło na szczotkę taką jak inne ale w normlanej, przystępnej cenie. A że była jeszcze w promocji to tym bardziej wybór było jeden. Szczotka jest bardzo dobrze wykonana. Posiada wygodną rączkę, dzięki której szczotka nie wypada z ręki. Rękojeść jest drewniana, ale nawet po kilku myciach nic się z nią nie dzieje. Nie pęcznieje, nie rozwarstwia się, nie pęka. Włókna agawy są bardzo mocno osadzone, nie wypadają nie kruszą się i są naprawdę porządne. Po umyciu nic się z nimi nie dzieję, są dalej tak samo mocne jak nowe. Samo szczotkowanie na początku było dość "bolesne" ponieważ włókna agawy są najmocniejszymi włóknami do szczotkowania na sucho. Ale na 3-4 dzień szczotkowanie było już naprawdę przyjemne. Mocne i intensywne włókna pięknie peelingują skórę, wygładzają. Skóra już po kilku zabiegach jest naprawdę gładka, wyrównuje się koloryt, jest rozświetlona. Dodatkowym, wielkim atutem jest to, że pozbyłam się wrastających włosów na nogach oraz blizn po nich, a nowe nie wrastają już. Szczotka działa też antycellulitowo, ale wymaga to regularnych szczotkowań. Po zabiegu skóra jest bardzo odprężona, jędrniejsza, zaczerwienienie dość szybko mija. Naprawdę jest to bardzo przyjemny zabieg i polecam każdemu. Uważam, że za tą cenę jest to najlepsza szczotka i zdecydowanie nie odbiega od tych "firmowych", drogich.

Szczotka jest owalna. Ma zamocowany pasek, dzięki któremu dobrze leży w dłoni. Do szczotki dołączony został woreczek, dzięki któremu można ją bezpiecznie i wygodnie przechowywać. Używam jej regularnie co najmniej 2-3 razy w tygodniu już od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona z efektów. Skóra jest przyjemnie gładka, jędrna. Pomogła mi w problemach z wrastajacymi włoskami. Działa jak najlepszy na świecie peeling. Aplikowane balsamy czy kremy przyjemnie nawilżają skórę, wchłaniają się jakby lepiej, głębiej. Pierwszych kilka razów nie należało do najprzyjemniejszych do tego stopnia że chciałam rzucić nią w kąt. Jednak dałam jej szansę i przekonałam się że skóra musi się do szczotkowania przyzwyczaić. Teraz nie wyobrażam sobie bez niej wieczornych rytuałów.