Kobo Professional Pure Pigment Pigment do powiek

Uwielbiam pigmenty z Kobo ! Są delikatne, drobno zmielone, pięknie świecą i bardzo dobrze trzymają się na powiece ! Stanowią znakomite uzupełnienie makijażu i dziennego i wieczorowego. Dodatkowym atutem jest ich wydajność i szczelne, wygodne opakowanie.

Moja opinia będzie dotyczyła konkretnego jednego pigmetu numer 408 cornflower, piękny można powiedzieć że matowy kobalt ( zdjęcie tego nie odzwierciedla ). Testowałam błyszczące pigmety, ale jako ,że miałam je pożyczone i tylko testowałam a nie używałam non stop to ich nie opisze. I tak opakownie i na plus i na minus, bo plusem jest to że jest małe i dobrze trzyma nakrętka , a minusem to ,że pigmemt ciężko się wyciąga z opakowania i można wszystko sobie nim pobrudzić. Pigment zmielony jest bardzo drobno ,co też jest plusem. KOlor pigmentu boski, piękny matowy kobalt, który rzadko idzie spotkać na rynku. Praca z pigmentem nie jest łatwa ponieważ trzeba uważać na osyp i jak za dużo się nabierze to na plamy, przy których trzeba trochę popracować ,ale warto bo efekt jest wow. Pigment u mnie najlepiej trzyma się na bazie do cieni lub na kleju, na korektorze nie ma tej intensywności koloru. Trwałość pigmetu rewelacja, po 9 godzinach nadal jest nie naruszony na powiekach :). Ja wiem ,że jeszcze bym go kupiła niestesty nie jest już produkowany, ale kupię inne :).

Daje cudowny oraz szlachetny blask na powiece. Przepięknie podkręci każdy makijaż i doda blasku. Dobrze przykleja się do wilgotnego korektora oraz bazy pod pigmenty. Nie osypuje się podczas noszenia i wygląda świetnie przez wiele godzin.

Opakowanie produktu pozostawia wiele do życzenia, gdyż podczas aplikacji możemy go rozsypać na pół toaletki. Wystarczyło aby producent zamontował odpowiednie sitko. Pomijając ten fakt produkt sprawdza się rewelacyjnie , nie dość że błyszczy to jeszcze pozostawia lekki kolor , a nie tylko drobiny brokatu. Jedynym minusem jest to że jasne kolory są bardzo do siebie podobne i na oku nie odróżnialne. Różnią się na swatchach na ręce.Pigment wymaga użycia duraline(tylko z tym ostroznie)albo glitter glue z NYX. Z tymi bazami utrzymuje się wzorowo. Odejmuje gwiazdkę za opakowanie.

Produkt bardzo fajny, przyjemny i łatwy w aplikacji, jeśli miało się już do czynienia z pigmentami sypkimi ;) Duża kolorystyka do wyboru, świetne napigmentowanie. Można wyczarować wiele fajnych makijaży a nawet nowych unikatowych kolorów łącząc je ze sobą .

Jakość pigmentów Kobo to już marka sama w sobie. Mają przepiękne kolory. Trzymają się na nawet problematycznej powiece przez cały dzień. Nie mają w sobie grama nahalnego, niechcianego brokatu. Jeśli chcecie używać go do dziennego makijażu, wystarczy wklepać go odrobinę na przypudrowaną powiekę lub na cień , który został na nią uprzednio nałożony. Nałożony na korektor lub bazę typu NYX glitter primer daje już efekt wow, ale nie przytłaczający cały makijaż, tylko doskonale się w niego wątapia. Ciężko zużyć całe opakowanie, zwłaszcza jeśli ma się kilka kolorów ???? Jest niesamowicie wydajny.

Uwielbiam te pigmenciki mam ich większość, bardzo ładnie się prezentują, dobrze się nakładają palcem przy pędzlu mocno się obsypują co nei jest tragedią. Długo utrzymują się na powiece. Dobra jakość,cena ok aczkolwiek wyłapuję na promocjach. Odcienie ładne,zawsze można dobrać coś dla siebie. Nadają się do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Pigmentacja jest dobra. Nie rolują się.

Mam kilka pigmentów tej marki, są drobniutko zmielone, pięknie błyszczą. Ich cena nie jest jakaś wygórowana. Dodają uroku makijażowi. Wybór wśród kolorów jest olbrzymi a pigmentacja jest naprawdę dobra. Tutaj stosunek ceny do jakości jest naprawdę duży z czystym sumieniem mogę polecić pigmenty Kobo Professional

Pigment kupiłam za niewielkie pieniądze na wyprzedaży. Mieni się pięknie na złoto i róż, mam kolor 502 Misty Rose Jest dobrze zmielony, nie ma chamskiego brokatu. Uwielbiam go, za cenę, za wielowymiarowość i nasycenie koloru.

O pigmentach kobo słyszałam już od dawna, więc w końcu zdecydowałam się na kupno. Wybrałam odcienie Sea Shell oraz Gold Dust. Sea Shell świetnie nadaje się do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka, natomiast gold dust nadaje się do rozprowadzenia na całą powiekę. Pigmenty są bardzo wydajne.Cena jest niska, szczególnie, że często można kupić jeszcze taniej na promocji- za około 5 zł. Pigment dobrze przykleja się na bazę, ale nie jest piorunująco trwały- jest poprawny.

Cudo... Cena jest na każdą kieszeń, trwałość imponująca, kolory przecudowne, opakowanie mega praktycznie oraz miłe dla oka, rozświetlenie...No bajka! Kocham całą serię i chętnie całą wykupię! <3

Pigment zakupiony w promocji, nie byłam aż tak przekonana, jednak po użyciu okazał się super! Daje piękny efekt tafli, delikatny błysk, i długo utrzymuję się na oku. Myślę, że za tę cene ciężko będzie znaleźć godnego zastępcę.

Zakupiłam kolor 505 Sea shell na promocji w Naturze za około 5zł i nie wiązałam z nim większych nadziei. Na początku używałam go tylko na powiekach spłaszczonym lekko rozczapierzonym pędzlem. Efekt był meh. Dopiero gdy przerzuciłam się na pędzelek kulkowy odkryłam efekt WOW. Produkt nakładał się piękną taflą w kąciki oka. Wtedy wpadłam na pomysł aby użyć go jako rozświetlacza. Pigment naniesiony na kości policzkowe tworzy gładką taflę, bez widocznych drobinek. Sprawdzi się osobom lubiącym różowo - brzoskwiniowe rozświetlacze. Jest to świetny produkt za małe pieniądze. Przy okazji wizyty w naturze dokupię pozostałe kolory.

O pigmentach kobo słyszałam już od dawna, wiec w końcu zdecydowałam się na kupno jednego z nich. Wybrałam odcień 505 Sea Shell, czyli jasny kolorek, odbijający światło na różowo- złoto. Jest to świetny kolor do delikatnych akcentów na oku, świetnie się sprawdza w wewnętrzny kącik. Opakowanie jest bardzo ładne, małe z odkręcanym wieczkiem, dzięki czemu nic się nie wysypie. Pigment jest bardzo wydajny. Cena jest niska, szczególnie, że często można kupić jeszcze taniej na promocji. Pigment dobrze przykleja się na bazę i utrzymuje cały dzień. Nie zauważyłam aby w ciągu dnia się osypywał lub znikał z oka. Dla osób lubiących zabawę z pigmentami, lub dla osób dopiero poznających takie produkty będzie bardzo przyjemny w użyciu.

Kolory są ładne jak to zwykle w pigmentach, ale z jakości już jestem średnio zadowolona. nie do końca tego oczekiwałam. Najchętniej dałabym takie 3,5 gwiazdki, bo traktowany bardziej jako cień jest spoko i pewnie kupię jeszcze inne odcienie, ale takiego typowego dla pigmentów turbo-blasku nie da się nim na długo uzyskać.

Posiadam kolor 607 ruby with blue. Troche bordo, z niebieskimi refleksami, czasem wygladanna roz czy fiolet, cudo! Nakladam na powieke na baze pod cienie, pedzelkiem, i w zależności jaki efekt chce uzyskac, rozcieram palcem na co dzien. Wyglada przepieknie, i jest bardzo wydajny, nie widac, zeby go w ogole ubywalo. Mieni się w roznych kolorach w zaleznosci od swiatla. Mialam kilka pigmentow z inglota, i nie ma porownania! Po aplikacji nie osypuje sie na policzki jak wiekszosc pigmentow. Malijaz oka jest nienaruszony caly dzien.

Pięknie się mieni, daje ładny błysk oraz jest bardzo trwały. Niesamowicie odbija światło. Niska cena i bardzo wysoka jakość - naprawdę super! Do tego wybór kolorystyczny także jest bardzo ciekawy i niesamowicie mi się podoba. Zdecydowanie warto skorzystać.

Przepięknie mieniący się pigment! Cudowne kolory, bardzo łatwo się nakłada, odbijanie światła to po prostu magia. Bardzo dobry drogeryjny produkt z przyjemną ceną!