Iwostin Woda termalna 

Woda idealna aby odświeżyć skórę nie tylko twarzy. Opakowanie bardzo ładne praktyczne, eleganckie z atomizerem. Dostępna w aptekach, dość wydajna, łagodzi, fajnie odświeża buzię, warto ją mieć, szczególnie w upalne dni, nie wywołuje podrażnień.

Woda termalna Iwostin to woda jak wiele innych na wynku. Bardzo lubie wody termalne szczegolnie latem wiec chyba wyprobowalam juz wszystkie dosteone na rynku, Są idealna aby odswiezyc skore nie tylko twarzy ale i calego ciala w upalne dni. Opakowanie bardzo ladne praktyczne, eleganckie. Atomizer nie zacial mi sie ani razu wiec duzy plus. Dobrze odświeza i orzezwia skórę. Dostepna jest chyba w kazdej aptece wiec tez plus za to, ze nie trzeba chodzic i szukac. Produk jest dosc wydajny, przy umiarkowanym stosowaniu wystarczyl mi na jakies 3 miesiace.

Kupiłam ja i w sumie nie żałuję zakupu, fajny produkt w fajnym opakowaniu, łagodzi, fajnie odświeża buzię. Uważam że do dobry produkt dla cer z problemem trądziku. W moim mieście jest ciężko dostępna i osobiście kupiłam ja na internecie, i zapewnie jeszcze nie raz kupię zwłaszcza na gorące letnie dni. Opakowanie fajne, zapachu nie ma w sumie

Jak każda woda termalna stanowi miły dodatek w pielęgnacji skóry. Cudów nie zdziała ale warto ją mieć, szczególnie w upalne dni- stanowi świetny sposób na odświeżenie cery. Woda termalna jest wydajna, wygodnie się ją aplikuje oraz nie wywołuje podrażnień. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Woda termalna Iwostin to woda jak każda inna - Vichy, Avene, La Roche-Posay... Różnica tylko w cenie i pojemności. Używam wód termalnych w czasie lata - dla ochłody prysnąć twarz, szyję, dekolt, kark. Dotychczas używałam wyżej wymienionych, ale tego lata pomyślałam sobie: po co przepłacać za zwykłą wodę? I zakupilam Iwostin. Jest taka, jaka być powinna - ma sprawnie działający atomizer, orzeźwia ciało, dostępna chyba w każdej aptece. Używam tego produktu od: 3 miesięcy (nie codziennie) Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Woda termalna jak woda. Przyjemnie chłodzi w czasie upalnych dni. Można ją użyć zaraz po przebudzeiu, aby się odświeżyć i dodać twarzy energii. Do plusów należy niewątpliwie dostępność - każda apteka, konkurencyjność - inne wody są o wiele droższe i uwiwersalność kosmetyku. Na minus konsystencja - deszcz zamiast mgiełki Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam tę wodę rok temu w okresie letnim. Głównie po to aby po prostu odświeżyć sobie twarz w okresie upałów. Oto co zaobserwowałam poczas jej użytkowania: Zalety: - dostępność - praktycznie w każdej aptece - w mojej wodzie atomizer jest idealny - powoduje mgiełkę więc chyba zależy od serii - świetnie odświeża skórę podczas upałów - delikatnie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry - bardzo wydajna - cena - za dużą butelkę płaciłam 30 zł i mam jej około połowę Minusy: - brak Minusy: Używam tego produktu od: Lato 2012 Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Wody termalnej używam latem w czasie upałów. Zwyczajnie się nią chłodzę. Nie wiem czego można oczekiwać od wody. Może po jej użyciu moja skóra jest bardziej miękka i troszkę nawilżona. Zgadzam się z innymi dziewczynami, że w niektórych opakowaniach atomizer jest do niczego. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: wiele a mam jeszcze do zużycia dwie zgrzewki :)

Woda termalna towarzyszy mi już od jakiegoś czasu i aktualnie jest to Iwostin, Do działania nie mam większych zastrzeżeń, chociaż miałam wrażenie, że woda z La Roche-Posay dawała uczucie nawilżenia. Ogromnym i dyskwalifikującym tę wodę minusem jest atomizer - jest koszmarny! Wypluwa z siebie zamiast mgiełki wielkie krople wody, które nie mają szansy się wchłonąć. Poza tym takie "wiadro wody" na rozgrzaną słońcem twarz nie jest przyjemne! Działanie na plus, opakowanie na minus. Używam tego produktu od: używam od miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego!

Najlepsza woda termalna jakiej do tej pory używałam- a było ich 3-4 rózne rodzaje. Od wody termalnej oczekuje odswierzenia po umyciu- trochę takiego tonizowania, łagodzenia. Woda iwostinu spełnai moej założenia w 100%. Szczególnie upodobąłam swobie małe opakowoanie 50ml, które nosze w torebce, na siłownie, w torebce do samolotu dosłownei wszedzie. Pryska stosunkowo mocno- zdecydowanie mocniej niz produkty innych marek ale mi to odpowiada. Stosunkowo wydajne (-) zdarzyło mi sie przy duzych opakowaniach, że przy końcu opakowania woda słabo pryskła, wręcz skraplała się, ale chłopak naprawiał mi to wpuszczajac troche sprezeonego powietrza do środka Używam tego produktu od: 6-mcy Ilość zużytych opakowań: 2 duże, 5 malych

To była moja pierwsza woda termalna. Generalnie tego typu produkty używam do ukojenia cery, skóry po depilacji, zwilżania maseczek z zielonej glinki i w takich sytuacjach ta woda spisywała się dobrze. Skóra była po niej rozświetlona, ukojona, sprężysta, zaczerwienienia bladły. Jednak po jakimś czasie woda mi zaśmierdła, pachniała jakimś grzybem, coś obrzydliwego. Musiałam ją wyrzucić, a tego nie lubię. Dodatkowym minusem jest, moim zdaniem, zbyt duże opakowanie i zbyt wielkie krople jakie są rozpylane. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: jedno całe

To moja pierwsza woda termalna. Po pierwsze - koi i łagodzi podrażnienia, moja twarz jest odświeżona i \'uspokojona\', w duecie z Iwostinem kremem tłustym tworzy zgrany duet. Minus: rozpyla za duże krople Używam tego produktu od: listopad 2012 Ilość zużytych opakowań: 1 (150ml)

Działa ???? Wg mnie działa więcej nie mogę wymagać od wody termalnej.. Łagodzi podrażnienia, lekko wyrównuje koloryt skóry i do tego delikatnie napręża skórę. no trudno że to nie jest mgiełka tylko prysznic :D ale mi osobiście to nie przeszkadza :) Polecam w walce z trądzikiem ! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 duże w trakcie

Jeśli chodzi o wody termalne, to dla mnie przede wszystkim liczy się cena i pojemność, ponieważ nie widzę jakoś specjalnie ich działania na twarz. Ta akurat taka jest, ja kupiłam 50 ml za 5 zł i długo ja miałam. ale ma jeden, poważny mankament. Otóż ona nie robi mgiełki, tylko sika cienkim, zbitym strumieniem. Jest to niewygodnie w aplikacji :/ Tu wymięka przy Vichy czy Avene, ale jest polska, więc można to jako tako darować. Może kiedyś kupię znów. Używam tego produktu od: roku z przerwami Ilość zużytych opakowań: jedno

Musiałam ją odstawić po tygodniu stosowania, bo strasznie ściągała mi skórę. Twarz była napięta, nie czułam ulgi tak znaczącej po użyciu wód termalnych. Kolejnymi minusami są: kiepski rozpylacz z tendencją do zacinania oraz duże chaotyczne krople. Jeden psik równa się niezłemu prysznicowi. Na mojej skórze zupełnie się nie sprawdziła. Po wypróbowaniu Avene zrozumiałam, jak powinna działać dobra woda termalna. Ale mój mąż ochoczo korzysta i nie narzeka... Używam tego produktu od: przez 1 tydz. na początku 2012 r. Ilość zużytych opakowań: nie zużyłam opakowania, oddałam mężowi

Wody używałam latem do odświeżenia buzi i do utrwalenia makijażu mineralnego +daje uczucie odświeżenia +fajnie nawilża +łatwość stosowania(ale to wszystkie wody termalne tak mają:-) +cena +wydajność +dostępność +spray się nie zacinał -dozuje za duże krople, nie jest to mgiełka na pewno - -nie działała uspokajająco na cerę Jeśli ktoś zaczyna przygodę z wodami termalnymi to myślę, że można spróbować i ocenić czy efekt wielkich kropli przeszkadza

Sama nie wiem co o tym produkcie myśleć. Kupiłam tą wodę na lato , aby odświeżyć moją skórę. Później używałam tej wody zamiast toniku i było ok , ale bez rewelacji. Na początku drażniły mnie te duże krople , ale po jakimś czasie się do tego przyzwyczaiłam. Fajny gadżet na lato do torebki :) Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Jak dla mnie ta woda po pierwsze rozpyla za duże krople. Ogolnie nie czułam ukojenia a tylko nawilżenie ale chwilowe. Z oparzeniami słonecznymi słabo dawała radę. W samolocie (po urlopie gdy skóra jest wymęczona słońcem i klimatyzacją) również nie dawała rady. Wg mnie troche za słaba.