The Body Shop, Muslin Cleansing Cloths (Muślinowe ściereczki do mycia twarzy)

The Body Shop, Muslin Cleansing Cloths (Muślinowe ściereczki do mycia twarzy)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 3 szt
Cena 20,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Ściereczki służą do dogłębnego oczyszczenia i peelingu twarzy. Ściereczkę należy zwilżyć ciepłą wodą i odcisnąć. Następnie umyć twarz z użyciem ulubionego żelu do twarzy wykonując szmatką kuliste ruchy. Opłukać twarz letnią wodą, by zamknąć pory.

Cechy produktu

Właściwości
do twarzy
Opakowanie
zestaw
Rodzaj
ściereczki
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 17

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Trwałość / wykonanie:
Design produktu:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

dogłębnie oczyszczająca

Używam tych szmatek od kilku lat. Sprawdzają się świetnie!

+
- dogłębnie oczyszcza skórę,
- przy regularnym stosowaniu widocznie poprawia stan skóry, ilość zaskórników zmniejsza się, a skóra jest widocznie gładsza,
- bardzo trwała i wystarcza na długo

+/-
- niekoniecznie do skóry wrażliwej,
- trzeba obserwować swoją skórę i nie u każdego do codziennego stosowania, raczej kilka razy w tygodniu.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bez szału

Ot takie sobie zwykłe muślinowe ściereczki. Szybko się niszczą, bo po każdym użyciu należy je wyprać. Są szorstkie i małe, zawsze mam problem, aby dobrze doczyścić nią twarz po nałożeniu maseczki. Ostatecznie i tak zawsze kończy się użyciem płatka kosmetycznego... Nie polecam. Myślę, że są dużo lepsze artykuły do oczyszczania twarzy, delikatniejsze i bardziej higieniczne niż ta wielorazowego użytku ściereczka.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 2 ściereczki

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niekoniecznie do cery tłustej i wrażliwej...

Przy zakupie tych ściereczek, naprawdę miałam wielką nadzieję na dokładne oczyszczenie cery, a co za tym idzie, poprawę jej kondycji. Niestety, jako posiadaczka cery tłustej z okazjonalnymi zmianami trądzikowymi, stwierdzam, że ściereczka nie do końca działa na jej korzyść (pamiętajmy, że cera tłusta jest również cerą wrażliwą). Przy codziennym używaniu podrażnia. Co więcej, nie radziłabym stosować jej przy dużych zmianach trądzikowych, tylko pogorszymy ich stan. Sama ściereczka jest solidnie wykonana, nie przeciera się, nie pruje, dobrze się pierze. Trzy sztuki w opakowaniu starczą na dość długi czas użytkowania.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 1: 3 szt. w opakowaniu

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo dobre

Nie mam wielkiego doświadczenia ze ściereczkami muślinowymi-to moja pierwsza.Lubię jej używać, dobrze oczyszcza bez bezpośredniego ścierania skóry(mam cerę naczynkową, każda ostrzejsza szmatka powoduje buraka). Jedyny jej minus to rozmiar- 1 sztuka to wielka płachta,spokojnie wystarczyło by mi 1/4 tej pojedynczej szmatki.Nie daję 5 gwiazdek, bo nie mam porównania, może kiedyś sprawię sobie szmatkę innej firmy, ale jak na razie ta sprawuje się całkiem dobrze.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Warta zakupu.

Tak jak obiecują - zmywa makijaż, dobrze oczyszcza, lecz za słaba jak dla mnie w kwestii peelingu (używam korundu). Jest znacznie większa od szmatki Liz Earle, i o wiele cieńsza, ale właściwości pozostają te same. Warto kupić. :) Można prać w pralce z białymi rzeczami, nic się z nią nie dzieje.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedna w trakcie

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Takie sobie zwykłe sciereczki

To były moje pierwsze sciereczki muślinowe i wtedy wydawało mi się że są super. Lekko peelingują twarz wygląda lepiej niż po umyciu samą pianką czy żelem. Byłam zadowolona do momentu kiedy kupiłam zestaw do mycia twarzy liz earle które biją te ściereczki z tbs na głowę. Są delikatniejsze a mimo to lepiej spełniają swoje zadanie. Od kiedy odkryłam sciereczki liz tych już więcej nie kupię. Wg mnie są poprostu gorszej jakości.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przydatne

Szmatkę kupiłam, bo nie lubię tradycyjnych szczoteczek do twarzy ani peelingów, a zmywanie maseczek z glinką to dla mnie koszmar. Pomyślałam, że będzie idealna dla mnie.

To moja pierwsza szmatka, nie używałam jeszcze słynnej Liz Earle, bo chciałam sprawdzić TBS, zanim zostaną całkiem wycofane. Szmatek raczej nie da się już znaleźć w sklepach, pani w sklepie poinformowała mnie, że nie produkuje się już tych szmatek i czasem niektóre sklepy dostają resztki serii. Można je znaleźć na allegro, ale trzeba się liczyć z tym, że w sklepie 3szt. Kosztowały około 25zł, a na aukcji tyle kosztuje jedna szmatka(!).

Jeśli chodzi o samą szmatkę, 3 sztuki są zapakowane w kopertę przypominającą muślin albo płótno. Szmatki są duże, po całkowitym rozłożeniu dla mnie nawet zbyt duże, przez co trudno się ich używa, bo i tak muszę zmoczyć całą szmatkę, a przykładam do twarzy tylko ¼.

Szmatka nie wygląda jak na załączonym obrazku, w rzeczywistości przypomina wyglądem płótno, jest luźno tkana i ma kremowo-żółty kolor. Szmatki sprawiają wrażenie delikatnych, ale są bardzo mocne, próbowałam je rozerwać, ale to niewykonalne ;)

Na szmatkę skusiłam się między innymi dlatego, że słyszałam o jej właściwościach oczyszczających, a po kuracjach kwasowych nie mogłam się uporać z odstającymi skórkami.

Szmatki używam kilka razy w tygodniu, ostatnio rzadziej, bo suche skórki zniknęły, a mam wrażenie, że szmatka TBS do najdelikatniejszych nie należy i twarz mam po niej zawsze zaczerwienioną. Poleruje doskonale, skóra po całym zabiegu jest gładka jak u dziecka.

Słyszałam, że szmatka daje najlepsze rezultaty, kiedy stosuję się ją metodą OCM, ale chwilowo jestem zbyt zabiegana i zastąpiłam olejki zwykłym żelem oczyszczającym bez SLS. Najpierw zwilżam twarz dłońmi, nakładam żel i zwilżoną letnią wodą szmatkę przykładam do twarzy i wykonuję delikatnie masaż kolistymi ruchami. Płuczę szmatkę i powtarzam czynność, aż do zmycia żelu i na końcu uspokajam skórę przykładając do niej szmatkę zwilżoną chłodną wodą.

Najbardziej doceniam tę szmatkę, kiedy muszę zmyć maseczkę z glinką – najpierw pryskam twarz wodą termalną, a potem przykładam ściereczkę muślinową, chwilę przytrzymuje i jednym ruchem większość maseczki bezboleśnie znika ze skóry.

Co do utrzymywania ich w czystości, piorę w żelu do twarzy po każdym użyciu i prasuję, na razie trzymają się nieźle.

Czy kupię ponownie, raczej nie, bo chcę wypróbować ściereczkę Liz Earle. Szmatka spełnia swoje zadanie, ale nie powaliła mnie na kolana, bo mam wrażenie, że jest trochę za ostra. Jeszcze przed pierwszym użyciem widziałam na szmatce czarne kropki (drobiny peelingujące?) i nie wiem, czy to nie ich wina.

Na pewno ściereczki to oszczędność czasu i pieniędzy (zastępują peelingi), więc polecam fankom produktów wielofunkcyjnych.

Używam tego produktu od: ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania, 3 szmatki w użyciu

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jak dla mnie SUPER

Jestem bardzo zadowolona z efektów użytkowania ściereczek, idealnie oczyszczają twarz (stosuje je razem z olejkiem do demakijażu), moja twarz po ich użyciu promienieje, jest niezwykle gładka i tryska świeżością, jest zrelaksowana i szybko się regeneruje. Ja dodatkowo również wykonuję tymi ściereczkami masaż twarzy, co powoduje zwiększenie krążenia.
Nie wyobrażam sobie demakijażu twarzy bez ich użycia. Polecam!! Warto spróbować.

Używam tego produktu od: od kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania - 3 ściereczki

2 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

The Body Shop < Liz Earle < Spiezia Organics

Ściereczki te dają lepszy efekt niż mycie samym żelem i rękoma, to oczywiste, ale w tym przypadku efekt nie jest współmierny do ceny, którą musimy za nie zapłacić. Ot, bawełniane ściereczki, które lekko pilingują. Nie ma ich co porównywać z Liz Earle, czy genialnymi ze Spiezia Organics. Jeśli jednak The Body Shop, to polecam wersję dla dzieci, po przecenie 12 zł, myślę, że to dobra cena jak na tą jakość.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 2 ściereczki z 3

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

fajna rzecz

Używam tych ścierek parę miesięcy i dobrze mi służą:)
Jestem bardzo zadowolona z ich działania, nie potrzebuję już peelingów, moja cera jest ładniejsza. Na pewno jest to lepsze wyjście niż szczotki do mycia twarzy:)

Na pewno kupię takie ścierki znów, jak te mi się zużyją. Zastanawiam się tylko czy z The Body Shop czy też może Liz Earle. Nie wiem...

W każdym bądź razie polecam serdecznie!:)

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 (3 ścierki w opakowaniu)

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Strzal w dziesiatke

Skusilam sie na zakup tych sciereczek po przeczytaniu recenzji na wizazu i absolutnie nie zaluje. Moja twarz jest teraz gladka jak pupcia niemowlaka, pozbylam sie uporczywych suchych skorek przy nosie, rewelacyjnie masuja skore, sa szortskie jak jezyk kota przez co swietnie peelinguja. Kolejne odkrycie, ktore na dlugo zagosci w mojej lazience.

Używam tego produktu od: trzech dni
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

KWC &#8211; na długi czas

Absolutna rewelacja!!!!
Myślę, że jest to idealne rozwiązanie dla każdego rodzaju cery i dla każdej z nas. Skóra po użyciu ściereczki jest czysta, błyszcząca &#8211; WYGLĄDA ZDROWO. Dzięki niej nie mam już kompleksu suchych skórek a miałam z tym ciągły problem.
Używam jej wieczorem . Najpierw rozprowadzam żel do mycia buzi, zapieniam i w ruch idzie szmatka i to jest cudowny masaż.
Nie są drogie a oryginalne ( uwaga na podróbki na allegro)
Przy korzystaniu ze szmatek muślinowych należy pamiętać, że nie jest to produkt wieczny i należy dbać o ich higienie ale przede wszystkim co jakiś czas wymieniać na nowe.
Polecam każdemu a niezdecydowanym radzę spróbować.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 sztuki

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    447
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    160
    pochwał

    9,91

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    366
    pochwał

    9,53

Zobacz cały ranking