Kocham produkty do paznokci marki Niuqi. Za to, że są tanie. Za to, że są trwałe. Za to, że są ultra wydajne. Za to, że są dostępne w wieelu wariantach kolorystycznych, czasem coś tam błyśnie, czasem jest satynowo, naturalnie, po prostu pięknie. Gdy zobaczyłam, że topy Glitter są dostępne w wykropkowanym dyskoncie to oko mi zabłysło. Tak, posiadam całą gamę produktów do stylizacji hybrydowych, ostatnio nawet musiałam zrobić małe porządki, no ale takich topów to u mnie deficyt. Tak więc kupiłam dwa: top glitter rose gold i zwykły gold. Te dwa najbardziej mi się spodobały na zdjęciach w Internecie. Efekt na żywo jest jeszcze lepszy.
Opakowanie i pędzelek
Klasyczna, czarna buteleczka wykonana ze sztucznego tworzywa. Taka sama jak dla wszystkich innych lakierów/baz/topów Niuqi. Jest poręczna, z białymi napisami. Wszystko jest czytelne. Na zakrętce marka umieściła naklejkę z wizualizacją koloru, odwzorowanie rzeczywistości nie jest wybitne, a co gorsza nigdzie nie da się zobaczyć wzorników tych topów, więc zapewne nabyłam odkręcony przez kogoś innego egzemplarz (przeżyję :>). Czasem miewałam problemy z zakrętką, która nie trzymała dobrze, tutaj nie ma tego problemu. Jest szczelnie.
Pędzelek - mój ulubiony, najukochańszy, lekko zaokrąglony. Wiecie jak on cudownie przyspiesza cały proces malowania paznokci hybrydami? Włosie jest syntetyczne, trwałe i nierozwarstwiające się. Poddaje się pracy, jest elastyczne. Co prawda top rose gold przed nałożeniem warto trochę strzepać z pędzelka, bo drobinki wręcz osiadają na nim jak na magnesie i nieco łatwiej ubrudzić skórki. Pędzelek nie jest jakiś krótki, taki normalny bym powiedziała, typowy dla tego typu produktów. Ale mi się wygodnie nim pracuje.
Wydajność
Jak dotąd użyłam te topy z 3-4 razy. Każdy z nich wytrzymał pełne 2 tygodnie stylizacji (po tym czasie średnio ją zdejmuję, bo denerwuje mnie odrost). Wydajność jest nie do zbicia. Przy tym ta niska cena... a na promocji 1+1 za złotówkę to w ogóle jest najlepszy deal hybrydowych produktów. Mega polecam zrobić na nie przyczajkę następnym razem w wykropkowanym zwierzu.
Nie wiem, kiedy będę w stanie je zużyć, ale jeżeli do tego dojdzie, to moje hybrydowe serce zapłacze. Wydajność na szóstkę z plusem.
Konsystencja
Oba topy różnią się od siebie. Rose gold posiada w sobie miliony drobinek, to chyba postrzępiona folia transferowa, przez co jest dość gęsty. Ale nie bójcie się, nie tworzy strasznie grubej warstwy na paznokciu. Rozprowadzenie go nie jest problemem. Dodatkowo nie tworzy wybrzuszeń (drobinki nie zadzierają się), co mnie mega pozytywnie zaskoczyło. Lakiery glitter przykryte zwykłym topem gdzieś tam lubiły się zahaczać o włosy, ale nie tu. Brawo Niuqi.
Top "gold" jest satynowy, drobinki są mikroskopijne, tworzą złotą powłokę. Stylizacja przypomina syrenkę, daje bardzo naturalny efekt. Świetnie współgra z jasnymi kolorami - różami, beżami. Jest elegancko, estetycznie, minimalistycznie. Top nie tworzy smug, jest nieco rzadszy od brata "rose gold". Oba i tak są na medal pod kątem formuły.
Trwałość, ogólne wrażenia
Trwałość jest świetna. Nie trzeba tutaj cleanera do przemywania obu topów. Wystarczy je włożyć do lampy, wyjąć i już można się cieszyć świetną stylizacją. Fajnie, że po wykończeniu stylizacji i spiłowaniu krawędzi one nie matowieją w niektórych miejscach (czasem mi się to zdarzało z klasycznymi topami Niuqi, wlatywała irytacja). Top jak to top - ma się trzymać lakieru, nie matowieć i już. Ma też pięknie wykańczać stylizację. I oba produkty to robią. Dają inne efekty, ale zarówno rose gold jak i zwykły gold jest po prostu piękny i trafia w mój gust.
Topy utwardzają się w kilka sekund, nie tworzy się ciastko. Zawsze staram się nakładać cienką warstwę tego typu produktów. Tak naprawdę wystarczy już 15 sekund.
Czułam przed zakupem, że będzie dobrze i jest prze-wspa-nia-le!
Zalety:
- wygodna buteleczka
- pędzelek jest lekko zaokrąglony, najlepszy do przesuwania produktu pod skórki bez ich zalania - mój ulubiony, absolutne top, którym Niuqi może się szczycić
- pędzelek jest elastyczny, włosie się nie rozwarstwia, poddaje się pracy
- można nimi uzyskać różny efekt: syrenki, błyszczących drobinek, oba bardzo mi się podobają
- ma dość rzadką konsystencję (gold), ale nie spływa na skórki
- rose gold jest nieco gęsty, ale nie tworzy zadziorów przez drobinki folii (ode mnie brawa dla Niuqi)
- świetnie nabłyszają stylizację, nie ścierają po czasie
- tanie
- nie wymagają przemywania cleanerem
Wady:
- no niestety są ciut trudno dostępne
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie