Inglot Crazy Nails Pękający lakier do paznokci

Posiadam kolor czarny. Kupiłam go za zawrotne 6 zł. Nałożony na odcienie czerwone, koralowe wygląda świetnie :) Ładnie pęka, długo się utrzymuje. Po jakimś czasie ścierają się tylko końcówki. Daje ładny efekt, na pewno zakupię inne kolory. Polecam ;) Używam tego produktu od: ok. 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie jestem szczególną fanką pękaczy. W zasadzie ich nie lubię. Posiadam tylko czarny pękacz który czasami stosuje na białą 38 ę z Inglota. Lakier spełnia swoje zadanie świetnie. Ładnie równo pęka i w zasadzie wcale nie odpryskuje. Radzę nakładać cieniutką warstwą( wtedy efekt jest ładniejszy. Używam tego produktu od: Rok Ilość zużytych opakowań: 2 czarne lakiery.

Kupiłam wiele pękaczy które po pierwszym użyciu nie nadawały się już do niczego. Lakier z Inglota dostałam w prezencie. Wypróbowawszy go zauważyłam, że: + zawsze ładnie pęka + nie robi się "zgluciały" + bardzo szybko wysycha + daje ciekawy efekt matu Ponadto od dłuższego czasu seria pękaczy jest przeceniona - można kupić w Inglocie za 12 złotych! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

To bardzo dobry lakier pękający, biorąc pod uwagę, że wszystkie zakupione przeze mnie pękacze innych firm poza jednym czarnym Verony to buble do kwadratu. Inglot naprawdę nieźle się spisuje. Mam go już ponad rok, a wciąż się nie zepsuł. Od początku miewa tendencje do glutowacenia na pędzelku, ale po szybkim wstrząśnięciu buteleczką glut ropuszcza się w lakierze i to jest podstawową zaletą tego produktu w przeciwieństwie do innych. Przez tę właściwość lakier dobrze mi służy, choć nie używam go zbyt często, efekt pękający nieco już mi się przejadł. W innych lakierach, jak już zrobi się glut, do czego dochodzi z prędkością światła, to wysusza całą zawartość buteleczki. Generalnie polecam, cena wysoka, ale oprócz czarnego koloru nie znajdziecie nic dobrej jakości w niższej cenie. Wszystkie kolorowe pękacze innych marek, to buble, przestrzegam. Jest trochę kłopotliwy w nakładaniu, ale trzeba się z nim zaprzyjaźnić i znaleźć na niego metodę aplikacji, wtedy sprawuje się bezbłędnie, ładnie pęka, nie ściąga bazowego lakieru i nie prześwituje i do tego pokryty top coatem trzyma się w nienagannym stanie przez długie dni. Zaletą jest dość duża gama barw do wyboru. Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: Połowa buteleczki.

Mam kolor czarny. Daje piękny efekt - drobnych pęknięć cienko położony i dużych położony grubiej, szybko wysycha (na mat), dobrze się trzyma na paznokciach, bardzo długo nie zastyga w opakowaniu. Kosztuje rozsądnie w stosunku do pojemności i jakości. Nie wiem czy kupię go ponownie, pęknięcia lubię malować od czasu do czasu dlatego następnym razem poszukam czegoś w małej buteleczce. Jeśli nie znajdę zbliżonego jakością, wrócę do Inglota. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Była kiedyś promocja, kupiłam lakier granatowy za 12zł, żeby wypróbować. + ładny kolor + pęka w wyjątkowo ładne wzorki + wygodnie się maluje, nie skrupia się, nie ma grudek, nie wysycha na pędzelku, nie oblepia szyjki buteleczki + po kilku miesiącach nadal mi nie zasechł (poprzednie zasychały już po pierwszym użyciu!) + ślicznie wygląda na jasnym lakierze bazowym, białym, żółtym, błękitnym + trzyma się nieźle, tyle, ile lakier bazowy, sam z wierzchu nie odpada + jest dostępny, nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby Inglot pękaczy nie miał na stanie + jest wydajny, nadal go mam :) + wysycha dość szybko i nie trzeba się z nim patyczkować - mały wybór kolorów - regularna cena bez zniżki zbyt wysoka To mój ulubiony pękacz. :) Wybaczcie jakość zdjęcia, nie mam nowszego, a to jest jeszcze z lata, pierwsze użycie lakieru, ale nie pierwszy dzień. ;) Granatowy na białym, również Inglota. Używam tego produktu od: lata 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Kupiłam już korzystając z przeceny - 12pln za sztukę, kolor żółty i zielony. Żółty jest jaśniutki, bardzo matowy i jeszcze nie wykombinowałam, z czym można go połączyć, ale zielony to cudo! Piękny butelkowy kolor, łatwa aplikacja-lakier niezbyt gęsty, ekstra pęknięcia. Używam tego produktu od: paru dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 pierwszych

Mimo, że moda na lakiery pękające wydaje się mijać to Lakier z Inglota (mój jest czarny: nr 217) mogę szczerze polecić. Świetna jakość! Zgadzam się z poprzedniczkami, że jest drogi w porównaniu z innymi tego typu lakierami, ale jest go bardzo dużo w buteleczce (15ml). Ja nie byłam w stanie go zużyć przez rok, nadal mam go tyle, że nie wiem czy kiedykolwiek zdarzy mi się zużyć. Mój flakonik kupiłam rok temu dokładnie, nie zauważyłam by zgęstniał, zgrudkował się, itd... Działa tak samo jak działał. Faktycznie szybko wysycha ale wydaje mi się, że taki jego urok po prostu, nie tworzy takiej grubej warstwy, przez którą mamy wrażenie, że nasz paznokieć jest "naładowany" lakierem, a potem schnie niemiłosiernie długo. To mi się bardzo podoba. Jeśli ktoś ma ochotę, lubi i chce używać tego typu lakierów to szczerze polecam, bo naprawdę Inglot stworzył bardzo dobry produkt, który zasługuje na uwagę. Wydajny, dobry jakościowo i trwały (oczywiście po użyciu top coatu). Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie zużywania pierwszego

Skusiłam się na czarny ponad rok temu, kiedy zaczęło się to szaleństwo na pękające lakiery. I muszę powiedzieć, że warto było. Jest trwały, ładnie łączy się z innymi lakierami, nie odpryskuje, po kilku dniach troche się ściera, ale jestem w staniu mu to wybaczyć, gdyż czasem zdarza mi się nałożyć go za dużo. Mam go do tej pory, jeszcze sporo zostało i nie zmienił konsystencji, nadal można go używać. Generalnie polecam. Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam go od ponad roku i żadnych glutów czy coś podobnego w nim nie mam ekmmm może dzięki temu że zakręcam dokładnie opakowanie i nim mieszam? Wybrałam kolor różowy, długo się utrzymuje na paznokciach ma fajne matowe - prudrowe wykończenie Używam zawsze grubą warstwę aby te pęknięcia były większe - fajny ciekawy efekt. Bardzo wydajny, fajne poręczne opakowanie. Używam tego produktu od: Ponad roku Ilość zużytych opakowań: Pierwsze - nadal używam

Mam ten lakier (czarny) chyba od roku i nadal jest ok, nie zmienił konsystencji, działa tak samo dobrze. Ma jedynie 2 minusy jak dla mnie: - cena - za szybko zasycha Widzę, że dziewczyny narzekały, że po kilku użyciach nadaje się do kosza bo gęstnieje i się ciągnie. Takachyba jego uroda i ja przed malowaniem paznokcia zawsze nim wstrząsam, co paznokieć! No i jak pisałam wyżej - używam go od roku i spisuje się dobrze ;) Ogólnie polecam :) Ale nie wiem czy kupiłabym ponownie, jest tyle tańszych lakierów pękających.... Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w takcie pierwszego

a ja jestem posiadaczka koloru zielonego....w sumie nie lubie zieleni...ale skusilam sie bo bardzo przyciagal wzrok a dodatkowo zielen jest modna ;) ogolnie zwraca uwage ta kolorystyka na dloniach,ale nie wiem czy to do konca moj typ paznokci... lakier bardzo ladnie utrzymuje sie na paznokciach, jest trwaly, ladnie peka, minusem jest wlasnie to zasychanie i tworzenie sie glut w lakierze a uzylam go tylko raz. Lakier kupilam na jakiejs promocji za 12 zl wiec w sumie mi nie zal Używam tego produktu od: tydzien Ilość zużytych opakowań: raz uzyte

Posiadam odcień 211- żółty. I wcale nie jest taki super :( Plusy: +ładnie pęka +jeżeli nałożymy na paznokieć cienką warstwę emalii, popęka ona na drobniutkie cząstki, a jeżeli grubą- otrzymamy duże łatki w nasyconym kolorze +jest dość trwały Minusy: -lakier bazowy strasznie spod niego prześwituje!!! Mam na myśli, że np. jeżeli pomalujemy paznokcie na czerwono i położymy na niego ten lakier, to pod popękanymi łatkami widać czerwony lakier, bo kolor pękającego lakieru nie jest nasycony :( -gdy położymy go na "zwykły" lakier, to podczas pękania "pociąga" on za sobą lakier bazowy, więc w miejscu, gdzie powstają pęknięcia, mamy nieestetyczne prześwity -2 powyższe minusy sprawiają, że dobrze wygląda tylko na bezbarwnym lakierze -cena: reasumując 3 powyższe minusy, jest o wiele za wysoka Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Posiadam nr 217- czarny i 211- żółty. Zalety: - dają naprawdę bardzo ładny efekt, fajnie pękają Wady: - bardzo szybko wysychają w buteleczce (powstają gęste gluty), dlatego wielkim nieporozumieniem jest dla mnie takie duże opakowanie, skoro po trzech użyciach lakier nadaje się tylko do wyrzucenia:( - wąski pędzelek, strasznie niepraktyczny przy tego typu lakierach - cena- 28 zł to zdecydowanie za dużo!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 3 razy użyte i niestety kosz:(

Plusy: konsystencja - nie jest gęsty i szybko nie gęstnieje, pędzelek - wygodnie i dokładnie sie rozprowadza, trwały, zróżnicowana i ciekawa baza kolorów, tworzy różne wzory, w zależności od ilości nałożonego lakieru, nie \'zabrudza\' lakieru-podkładu, wydajny. Minusy: cena - w porównaniu z innymi pękającymi, jest dosyć wysoka, ale za jakość trzeba płacić ;) Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: kilka

Posiadam kolor czerwony tego lakieru. Jest to najlepszy lakier pękający jaki miałam! :) idealna konsystencja - nie jest za gęsty, jak inne lakiery :) łatwo sie rozprowadza :) tworzy efektowne wzory, duże pęknięcia, z których przebija pięknie lakier podkładowy :) nie rozmazuje lakieru podkładowego :) dobra trwałość - nie ściera się, nie odpryskuje :) intensywny, kryjący kolor :) duża pojemność :) wydajny :( cena - chyba jednak trochę za wysoka :( opakowanie - estetyczne, ale identyczne z normalnymi lakierami Inglota, łatwo pomylić, mogliby choć trzonek pędzelka inny zrobić, w innym kolorze lub wzorze :( matowy, wymaga nawierzchniowego lakieru nabłyszczającego (niby wszystkie tego typu lakiery tak mają, ale zawsze dochodzą dodatkowe koszty w związku z tym faktem) Super sprawa z tymi lakierami na lato. Choć wolę tego typu wzorki zdecydowanie bardziej na dłoniach niz na stopach, to polecam każdemu! Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 op

EXTRA efekt końcowy. Dzięki temu cudeńku można stworzyć bajeczne wzorki, W BARDZO KRÓTKIM CZASIE i wcale się nie natrudzisz !!! Mój ulubiony wzór: Jako bazę nakładam kilka kolorów tworząc "TĘCZĘ" (na ukos paznokcia), następnie maluję całość pękającym lakierem w kolorze czarnym - efekt cukierkowa, bajeczna tęcza pokryta cętkami :c) Na koniec ZAWSZE utwardzam moje małe dzieło bezbarwnym lakierem. +duże opakowanie +super efekt w mega krótkim czasie -produkt trochę się zsycha na pędzelku i szyjce flakonika, trzeba szybko go nakładać, bo inaczej powstają małe glutki Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w kolorze czarnym

Mam kolor czarny, uniwersalny Plusy - szybko schnie - nawet gdy nałoży się go odrobinę za dużo, dobrze pęka - trwały (gdy byłam na kolonii nad morzem, nie chciał zejść, ten sam manicure miałam 10 dni, nawet pomimo kąpieli w słonym morzu i dużej aktywności, niesamowite! Jedyne co się pojawiło to odrosty :D i tylko lekko starł się z wierzchu, ale niezauważalnie) - robi furorę wśród moich koleżanek, wszystkie zwracają na niego uwagę i pytają gdzie kupiłam ;D - buteleczka pojemna, pędzelek długi i mimo, że używałam go już wiele razy (i pożyczałam zazdrosnym koleżankom ;D) nie mam problemu z aplikacją, jak to często problemy takie pojawiają się z innymi lakierami gdy jest jeszcze połowa zawartości - ogólnie jest zajedwabisty! :D Minusy - brak, choć dla niektórych pewnie problemem jest cena, ale za takie cudeńko dałabym nawet i dwa razy więcej Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno