Barwa, Miss, Krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci z olejkiem silikonowym (nowa wersja)

Produkt znajduje się w przyjemnym opakowaniu z miękkiego plastiku z zamknięciem na klik.
Jest to pirwszy krem do rąk z silikonem, więc mocno ciekawa byłąm jak się sprawdzi.
Konsystencja dla mnie lekko za wodnista, za to zapach przyjemny, jakby lekko cytrynowo - leśno - morski. Właśnie te trzy klimaty wyczuwam na dłoniach kiedy krem porządnie wsiąknie.
Super kosmetyk na mocno wysuszone dłonie. Efekt od razu po zastosowaniu. Łatwo się wchłania, skóra po zastosowaniu jest miękka i elastyczna.
Krem ten polecam osobom, które mają problemy z suchą, szorstką skóra. Już po kilku aplikacjach dłonie w dotyku stają się inne, bardziej odżywione, nawilżone .

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Plusy:

+ opakowanie: miękka, plastikowa tubka, zamykana na klik, z której łatwo wyciska się krem
+ gęsta, a zarazem lekka konsystencja
+ delikatny, przyjemny zapach
+ z łatwością rozprowadza się po skórze
+ szybko się wchłania
+ pozostawia na skórze delikatny film - nie jest to lepka warstwa
+ bardzo dobrze nawilża skórę dłoni
+ pozostawia ją miłą i gładką w dotyku
+ chroni skórę przed działaniem szkodliwych detergentów
+ poprawia ogólną kondycję skóry dłoni
+ niska cena.

Według mnie, krem ten minusów nie posiada :)

Używam tego produktu od: ok. 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 - tubka 100 ml

Krem jest idealny do stosowania w ciągu dnia. Ze względu, na to, że bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia, absolutnie żadnej tłustej warstwy na dłoniach, już po chwili od aplikacji, możemy wrócić do codziennych czynności.
Skóra rąk po zastosowaniu kremu staje się delikatna, gładka i rozświetlona. Efekt nawilżenia niestety jest krótkotrwały, ale dla maniaczek kremowania rąk w ciągu dnia, krem będzie odpowiedni.
Krem nie sprawdzi się przy bardzo przesuszonych dłoniach, w razie takiego problemu musimy wybrać inny, ale dla zabezpieczenia dłoni przed wysuszeniem sprawdzi się doskonale.

Jeśli lubicie często kremować dłonie w ciągu dnia, zależy Wam na szybkim powrocie do codziennych zajęć po aplikacji kremu, a zawartość parafiny w kosmetykach Wam nie przeszkadza, to polecam spróbować. Uważam, że stosunek jakości kremu do jego ceny jest bardzo zadowalający i nawet przy okrojonym budżecie, z powodzeniem możemy sobie na niego pozwolić.
Trzeba również pamiętać, że firma BARWA, to nasza Polska marka. Jeśli chodzi o mnie, to wolę kupić ten krem, niż inwestować w kosmetyki zagranicznych marek, z wysokobudżetowymi nakładami na reklamę, którym on nie ustępuje jakością, ani nawet składem! Oczywiście mówię tu o kremach z tej samej półki cenowej.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem oprócz ładnego zapachu ma zaletę w postaci pozostawianej warstwy ochronnej. Nie jest to żadne tłusty film, czy lepka wartwa która nie chce się wchłonąć. Krem wchłania się szybko, natomiast na skórze zostaje przyjemna, miękka warstewka czegoś, co ciężko opisać. Uczucie "tego czegoś" jest fajne, daje świadomość, że krem faktycznie działa i chroni dłonie. Skóra jest miękka, gładka. Bardzo podoba mi się fakt, że efekt ten utrzymuje się na skórze długo, nie jest chwilowy. Dzięki lekkiej konsystencji krem jest wydajny, tubka 100ml przy używaniu ok 3-4 razy dziennie starczy mi spokojnie na dwa miesiące, bo dosłownie odrobina wystarcza, by dłonie były chronione i zadbane.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół

Krem ma przyjemną, lekką konsystencję.
Łatwo się rozsmarowuje, nie bieli i dość szybko wchłania.
Przy czym warto zaznaczyć, że rzeczywiście zawartość olejku silikonowego sprawia, że na skórze pozostaje coś na kształt warstwy ochronnej - czuć, że dłonie są istotnie chronione. Warstwa ta nie jest w żadne sposób niekomfortowa - nie jest tłusta, klejąca, nic z tych rzeczy - po prostu czuć, że dłonie są czymś posmarowane, czuć, że coś je chroni.
Dla mnie to przyznam zupełna nowość, bowiem wszystkie moje kremy w magiczny sposób były \'spijane\' przez skórę, nie pozostawało na nich nic - a tutaj niby coś jest, ale jednak zupełnie mi to nie przeszkadza :-)

Zapach jest świeży, odrobinę cytrusowy jak mniemam.
Bardzo przyjemny i często wącham z lubością dłonie zaraz po posmarowaniu.

Używałam go ostatnio całkiem intensywnie - stoi przy komputerze, więc kremowałam się dość często.
Najczęściej przed zmywaniem - zmieniłam płyn i skóra dłoni się z nim nie polubiła. Reagowała szorstkością i ściągnięciem.
Odkąd zaczęłam używać kremu Barwy czułam, jakbym zmywała w rękawiczkach - serio!
Powłoczka z olejku silikonowego nie pozwalała detergentowi wgryźć się w skórę w takim stopniu, jak wcześniej!
Oczywiście \'dokremowywałam\' się po zmywaniu, ale to już chyba bardziej z przyzwyczajenia niż z konieczności.

Krem otrzymujemy w wygodnej tubce o pojemności 100ml, miękkiej, nie sprawiającej najmniejszego problemu przy aplikacji.
Możemy znaleźć go w wybranych supermarketach i drogeriach w cenie ok. 5zł.

Naprawdę nie widzę w tym kremie żadnych wad, zupełnie bez kokieterii!
Z pewnością kupię go ponownie, jeżeli tylko wpadnie mi w ręce.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego