Vipera Żel do demakijażu oczu ze świetlikiem

Nie bardzo rozumiem te negatywne komentarze. Mnie tam pasuje - nie trzeba trzeć, rozciągać skóry powiek, nie wysusza, jest łagodny i skóra się po nim nie klei. Nie daję mu KWC tylko dlatego, że najlepszym żelem, jaki miałam, był ten z Yves Rocher - ten był wprost genialny, no, ale musieli go zlikwidować >:-( Nienawidzę płynów, które zawsze mnie wysuszą, ani mleczek i oliwek, które dla odmiany nadmiernie obciążają oko, powodując opuchliznę. Vipera doskonale daje radę niewodoodpornym kosmetykom, więc na pewno nie skończy się na 1 opakowaniu. Tym bardziej, że, jak widzę, jest wydajny. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam bardzo wrażliwe oczy, ten żel nie uczula mnie, nie szczypie, nie napina skóry. Wszystko idealnie. Poleciła mi go koleżanka i od tamtej pory nawet nie chce próbować z innymi kosmetykami do demakijażu. Aż sama się dziwię, że produkt za parę zł. może być tak wspaniały. Ma cudowny poślizg, bardzo łatwo zmywa tusz. Przy innych tego typu kosmetykach, zwłaszcza w płynie musiałam trzeć oczy aby wszystko zmyć. Pozostanę mu wierna dopóki będzie na rynku. Ma tylko teraz inne opakowaie, ładniejsze.

Kupiłam ten żel, bo akurat zabrakło w drogerii mojego ulubionego płynu do demakijażu. Fuuu! To jakaś obrzydliwa galareta! Szczypie straszliwie oczy i trzeba się męczyć, żeby zmyć "tym" z rzęs najzwyklejszy tusz. W dodatku, widok zasychających resztek żelu widniejących na korku od butelki nie należy do najbardziej estetycznych...Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: tylko jedno, na szczęście

Teraz występuje w ładniejszym opakowaniu. Z jednej strony jest dobry, bo ma konsystencję żelu, dzięki czemu fajnie się ślizga. Jednak makijaż zmywa się ciężko i żeby uniknąć tarcia trzeba goi więcej zużyć, przez co jest mało wydajny. Zresztą na razie odkryłam płyny micelarne i muszę stwierdzić, że nie ma nic lepszego do delikatnej skóry oczu. Używam tego produktu od:kilku misięcy Ilość zużytych opakowań:3

Żel ma jedną zasadniczą wadę, która go eliminuje: nie zmywa dokładnie tuszu (mimo iż nie używam wodoodpornych). Trzeba długo kombinować żeby wszystko zmyć a i tak zawsze coś zostanie. Plusy: nie podrażnia oczu, nie szczypie, nie wywołuje jakiś chwilowych mgieł na oczach (jak np. mleczko z Avonu - okropność), ogólnie chyba działa pielęgnująco na skórę. Ale co z tego skoro ma zmywać, a nie rozmazywać! Nie polecam. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: męczę się z jednym

Nie piecze, nie włazi do oczu, nie naciaga skóry przy zmywaniu. Ideał. Uwaga, jest przeznaczony do kosmetyków niewodoodpornych.

Bardzo trudno znaleźć dobry kosmetyk do demakijażu oczu. Ja preferuję te w żelu, bo każde mleczko mnie podrażnia, a płyny wciekają do oczu i też draznią. Żel Vipery jest idealny- dobrze zmywa makijaż, oko rano wypoczęte i niepodrażnione, jest tani. Polecam z czystym sumieniem. Ma teraz nowe opakowanie- estetyczną, przezroczystą tubę :) Wada- dość trudno go dostać.

Najlepszy produkt do demakijażu oczu jaki miałam. Zupełnie nie podrażnia oczu, wręcz mam wrażenie, że łagodzi podrażnienia. Tubka jest co prawda niewielka, ale starcza na długo. Fajna żelowa konsystencja.A cena bardzo przystępna. Tylko zmywać mógłby trochę lepiej. Zawsze mam czarne obwódki pod oczami rano. ilość zużytych opakowań: 1

kupilam dla wyprobowania pod wplywem wizazu.. czas temu zbieral b. dobre oceny.. ale juz do niego nie powroce przypomina nieco zel yves rocher ktory juz bodajze wycofano.. bardzo dobrze sie rozprowadza, daje 'poslizg' i zawiera naturalne skladniki co lubie w tego typu kosmetykach niestety co najwazniejsze nie zmywa calkowice makijazu oka (nie uzywam wodoodpornych tuszy) i trzeba sie troche napracowac z tym zelikiem a i tak zostaja resztki tuszu.. niestety nie spelnia nalezycie swojej funkcji

Nie podoba mi się :( Niby tania, niby miała na początku dobre oceny, ale co z tego skoro dla mnie jest straszna i z uporem maniaka próbuję ją wykończyć :/ Ma postać lekkiego żelu, ktory lepi się do powiek, oczywiście tuszu nie ruszy (nie używam wodoodpornego) tylko go rozmazuje. Zawsze przy demakijażu wypadną mi jakieś rzęsy, co mnie wręcz do płaczu doprowadza. Szybciej zmyję oczy zwykłą wodą i mydłem niż tym paskudztwem. Jeszcze gorsza od samej zawartości jest butelka, wydostanie substancji graniczy z cudem, trzeba nią wymachiwac parę minut i mocno ściskać :/ Daje ** tylko ze względu na sentyment do firmy.

Zuzyłam 2 opakowania tego kosmetyku i stanowczo nie polecam, w pierwszych dniach uzywania dostałam od inego podraznienia ku mojemu zaskoczeniu i mojej mamy, której to włanie pewna pani bardzo poleciła ten specyfik! z tuszem tez ledwo ledwo dawał sobie rade, rano paznokciami zdejmowałam z oczu tony tuszu i ogolnie wygladałam jak panda! sama nie wiem czemu meczyłam sie z nim tyle czasu...nie polecam! o niebo lepsza jest dwufaza tej samej firmy, to jak noc i dzień!

Kupiłam go zachęcona opiniami wizażek i więcej go nie kupię. Aby zmyć niewodoodporny tusz trzeba tzeć oczy nawet z pół godziny a po umyciu twarzy żelem okaże się, że pozostanie efekt pandy. Jak dostanie się do oka to piecze niemiłosiernie. Nie pielęgnuje moich oczu. Za takie efekty dziękuję.

Jest to jeden z lepszych środków do demakijażu, jakich używałam (było ich kilka). Dobrze sobie radził ze zmywaniem wodoodpornego i zwykłego tuszu. Nie podrażniał oczu i nie powodował szczypania. Konsystencja żelu była dość gęsta, ale mi odpowiadała. Na pewno wrócę do niego niejeden raz, tym bardziej że żel był (i jest) niedrogi i wydajny. o

Tak szczerze to bardzo liczyłam na ten kosmetyk po opiniach na wizazu... ale niestety wypada kiepsko, przynajmniej u mnie. Na początku byłam bardzo zachwycona - przede wszystkim delikatnoscia tego zeliku. Ale niestety po kilku uzyciach zaczął mnie szczypać w oczka i zaczęły mi łzawić :( Także mój demakijaż kończył się podpuchniętymi i zaczerwienionymi oczami :( A tego nie lubimy :( Z tuszem średnio sobie radzi, trudno go zmywa (mowie oczywiście o zwykłym, niewodoodpornym) Faktycznie ma fajny "poślizg" i nie trzeba trzeć oczka przy demakijażu :)

Zakupiłam ów specyfik zachęcona opiniami na Wizażu i muszę powiedzieć że nie jest to aż takie cudo. Konsystencja milutkiego żelu (trochę ciężko się go wyciska z butelki), świetlikowy zapach, ale jesli chodzi o demakijaż to spodziewałam się bardziej spektakularnych rezultatów, musiałam dobrze potrzeć oczy żeby tusz się zmył, potwierdzam że lubi zostawić ciemne podkówki pod oczami, jakoś mnie nie zachwycił. Za fajne opakowanie i niską cenę dam mu 3 gwiazdki ale wg mnie lepiej ze zmywaniem oczu radzi sobie zwykle mleczko z Ziaji za 6zl.

niestety mam na niego uczulenie...no i żałuję bardzo bo nieźle poradził sobie z usunięciem makijażu, i cena korzystna...cóż kiedy skóra wokół oczu płonie i ciągnie, oczy łzawią, a skóra w efekcie okropnie sie wysuszyła - ledwo doszłam z moimi oczkami do ładu po przygodzie z tym żelem...NIGDY wiecej

Niestety nie moge napisac o tym kosmetyku takiej pochlebnej opini, jak większość z was. Kupiłam go po przeczytaniu wszystkich opini, ale nie jestem zadowolona!!! Konkrety: łatwo zmywa maskare (niewodoodporną) nie podrażnia oczek ALE zostawia ciemne cienie pod oczami! wygląda to strasznie! musze pomagać sobie innymi kosmetykami, aby to usunąć , bo nie chce już trzeć ich płatkiem kosmetycznym z żelem VIPERA. Szczerze jestem zawiedziona, zwłaszcza po tylu pozytywnych opiniach które przeczytałam na temat żelu. Niestety próbowałam kilka razy i moja teoria się potwierdza OKROPNE CIEMNE CIENIE POD OCZAMI!! ilość zużytych opakowań: ...

Rzeczywiście jest bardzo dobry. Używam go od kilku lat ( tak, tak ...) i sprawdza się doskonale. Nie podrażnia oczu ( jestem alergikiem) co uważam za jego największą zaletę , jest bardzo wydajny i niedrogi .Lepszego preparatu nie znalazłam.