Alva Rhassoul Pickeltupfer Korektor punktowy na wypryski

Jest to produkt bardzo wydajny ale przez jego potworny zapach nie mogę się doczekać kiedy się skończy.Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie super goił wypryski ,,lepiej niż maść cynkowa na przykład.. Trzeba kilka razy dziennie posmarować ale prze tez smród jest to niewykonalne .Po posmarowanie jest to forma oliwki .Bardzo wygodne nie wielkie szklane opakowanie.

Wystarczą 3 słowa: szybko i skutecznie. Nie szczypie i nie podrażnia ale czuć go na skórze, że działa- takie lekkie mrowienie. Dosyć mocno pachnie ziołami. Rewelacyjnie też działa na ugryzienia przez komary. Także serdecznie polecam to maleństwo, bo warto. Używam tego produktu od: od czasu do czasu Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetny produkt. Zresztą wszystkie kosmetyki alvy z serii z rhassoul bardzo lubię :-) Tak jak napisałam w tytule recenzji - maleństwo o dużej sile :-) wszelkie paskudy potraktowane kilkakrotnie korektorem uciekają wystraszone. Zapobiega rozwijaniu sie brzydkich rzeczy na twarzy, jeśli w pore je zlokalizujemy, a te, którym udało sie juz rozkwitnąć świetnie łagodzi i przyspiesza gojenie! Działa skutecznie, ale jest jednoczesnie łagodny, nie szczypie, nie piecze (no chyba, że mamy wiekszą rankę) i nie podrażnia. Jest bardzo skuteczny i w moim przypadku przebił stosowany dotychczas punktowo olejek z drzewa herbacianego, bo jest tak samo skuteczny a dużo przyjemniejszy i delikatniejszy w działaniu, nie "wyżera" tak skóry i nie wysusza tak bardzo. Może i jest to maleństwo, ale starcza naprawdę na długo! Używam tego produktu od: 2-3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego