Green Pharmacy Olejek łopianowy z czerwoną papryką (stara wersja) 

Z polecenia kupiłam parę lat temu jak byłam w LO po pomyśle ogolenia głowy na łyso ???? nie ważne, ogólnie potrzebowałam żeby w miarę szybko mi te włosy odrosły wiec zaczęłam stosować ten olejek co prawda w połączeniu z innymi w formie olejowania ale głównym olejem był ten. O dziwo włosy po 3 miesiąc były już dlugie jak na odrsatajce. Do tej pory co jakiś czas wracam do niego ze względu że moje włosy zawsze po nim fajnie się odżywiają, pięknie wyglądają i są wygładzone. Na zdjęciach widać różnicę w długości a dzieli je nie cały rok.

Olejek, jak sama nazwa wskazuje ma bardzo tłustą konsystencję, przez co łatwo go rozprowadzić na skórze głowy. Wcieram go średnio dwa razy w tygodniu i po dwoch miesiach uzywania widzę efekt - sporo baby hairów. Nie wiem czy wyroznia się czymś spośró innych wcierek ale wyraźnie robi co ma zadane.

Kupiłam z polecenia przyjaciółki, która się tym produktem zachwyca. Używałam regularnie na skalp przed myciem, nie zauważyłam niewiadomo jakiego wysypu bejbików, ale trochę ich się pojawiło. Mam wrażenie, że włosy w mniejszej ilości zostają na szczotce. Więc coś tam podziałał na tej mojej głowie :) Duża wada tego olejku to opakowanie. Jest bardzo niewygodne przy aplikacji, przy tłustych dłoniach nie raz wypadło mi z ręki i wylałam część produktu.

Olej zakupiłam z polecenia przyjaciółki która strasznie go zachwalala jeśli chodzi o porost włosów. Sama zauważyłam z resztą że bardzo urosly jej włosy więc dowiedziałam się ze używa tego oleju. Efekt zaobserowalam po 3 miesiącach używania kiedy mój miesięczny odrost po wizycie u fryzjera miał aż 2,5 cm! Jedynym minusem jest opakowanie z którego wylewa się bardzo dużo produktu jednak sam w sobie jest bardzo wydajny i tani więc warto wypróbować. Sama zużyłam już 4 opakowania.

Olejek łopianowy z papryczką bardzo mnie rozczarował. Brak jakichkolwiek rezultatów po kilkumiesięcznej terapii. Nie nastąpił szybszy porost włosów. Włosy nie były odżywione, zregenerowane. Olejek w małym, poręcznym opakowaniu. Jest wydajny. W korzystnej cenie. Nie kupię ponownie tego produktu.

Olejek stosowany regularnie- w moim przypadku okolo 2/3 razy na tydzień daje widoczne efekty. Może nie jest to coś spektakularnego ale ciężko o takie produkty w kwestii włosów, jakby nie było potrzebują one odpowiednia ilość czasu. Włosy po 2-3 tyg są wzmocnione i bardziej lśniące. Zauważyłam na skroniach i czubku głowy nowe baby hairs więc na pewno olejek stymuluje wzrost włosów. Jeśli chodzi o długość być może również się przyczynia do szybszego wzrostu ale niestety często prostuje włosy więc ciężko to zauwazyc bo często się "wykruszają". Co do komfortu użytkowania mam małe zastrzeżenia. Przede wszystkim wg opisu na opakowaniu najpierw należy olejek lekko podgrzać a następnie wmasowywac. Przyznam że jestem lekko leniwa w tym względzie. Lubię szybkie rozwiązania dlatego też nie bawię się w ogrzewanie produktu ale nakładam go prosto z butelki. Nie mam pojęcia czy olejek na ciepło daje lepsze efekty, być może. Troszkę niewygodnie jest używać produktu że względu na brak odpowiedniego aplikatoraa który umożliwiłby dotowanie ilości produktu. Aczkolwiek można sobie z tym poradzić. Cena jest bardzo niska więc dla osób początkujących lub spragnionych wyprobowania dość dobrego olejku w spoko cenie jest odpowiedni.

Kosmetyk kupiłam głównie po to, by nakładać go po kąpieli na końcówki włosów jednak w tej roli się nie sprawdził. Włosy były tłuste i wyglądały na nieumyte. Później zaczęłam stosować ten olejek na górę włosów przed samym myciem i to był strzał w dziesiątkę :) Co prawda nie mam zbyt dużych problemów z włosami i jakoś tam sobie rosną, ale po tym olejku wystrzeliły w górę jak szalone. Dodatkowo włosy są lśniące i mocniejsze oraz wyglądają na bardziej gęstsze i odżywione. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji używać tego kosmetyku to najwyższa pora, by to nadrobić.

Produkt jest cu do wny! Mam po nim tak błyszczące i odżywione włosy że szok! Moje średniopory kochają ten olejek. Dobrze mi się go nakłada, super nadaje się do masażu głowy- szczególnie podgrzany. Nowe włoski gwarantowane niemal od początku stosowania. Nie ma duszącego zapachu, nie przetłuszcza włosów, jest delikatny, odbija włosy od skalpu. Polecam!

Produkt, który nie łatwo zdobyć. Udało mi się go jednak dorwać w jednym ze sklepów zielarskich i od razu dnia następnego przeszłam do testowania. Konsystencja typowa dla olejku, zapach także zupełnie niczym się nie wyróżniał. Po zużyciu pierwszej buteleczki w całości i otworzeniu po jej zakończeniu kolejnej przyznać muszę, że widzę różnicę. Stosowałam go przed każdym myciem wmasowując w skalp. Czasami przeciągałam aż po same końce, ale nie zauważyłam jakiejś specjalnej różnicy w wyglądzie swoich włosów kiedy stosowałam ten zabieg. Co do całej reszty. Wzmocnił moje osłabione włosy i przestały tak nagminnie wypadać. Stały się faktycznie gęstsze, mocniejsze i bardziej lśniące. Przyczyniły się także do tego, że lepiej mi się te moje włosy stylizowało i były fajnie lekko odbite od nasady po każdym jednym ich myciu. Baby hair także się pojawiły, więc... chyba po prostu w stu procentach spełnia swoje zadanie i na pewno mogę ze swojej strony go polecić.

Olejek ma za zadanie pobudzać wzrost włosów. Używam co drugie mycie, czyli średnio raz w tygodniu bo taką potrzebę ma moja skóra głowy. Jest bardzo wydajny, można go stosować nie tylko do olejowania samej skóry głowy, ale także całej długości włosów. Jeśli chodzi o aplikację, butelka nie jest najfajniejsza, na skórę głowy nakładam go strzykawką bez igły. Łatwo się zmywa, nawet delikatnym szamponem. Przy regularnym stosowaniu i dokładnym masażu skóry głowy można zauważyć fajne efekty. Skóra jest nawilżona, nie podrażniona, ukojona. Nie powoduje obciążenia. Jest naprawdę fajnym olejkiem i działa.

Bardzo lubiłam wracać do tego produktu. Kosztuje naprawdę niewiele i starcza na długi okres czasu. Przy regularnym stosowaniu widać, jak wyrastają nowe włoski. Olej nie podrażnił ani nie uczulił mojej skóry głowy.

Bardzo mi sie podoba. Olejowanie jest super sprawą, włosy po nim są błyszczące i odzywione. Jeżeli zabiegi powtarza sie dwa razy w tygodniu tak widać wyraźne efekty juz po miesiącu.

Już nie jestem w stanie zliczyć zużytych buteleczek tego cudownego olejku , z tej marki to używam z 4 rodzaje różnych olejków do włosów i każdy pod jakimś względem jest super :) Jak ja go używam ? Wlewam do małego garnuszka odrobinkę olejku i delikatnie go podgrzewam , następnie nakładam na włosy na całej długości i niewielką ilość w masowuje w skalp :) następnie zaplatam luźnego warkocza i zostawiam tak w zależności ale minimum to na pół godziny maksymalnie na całą noc na włosach :) Olejek przez swoją konsystencję jest bardzo wydajny , przez co na moje włosy do bioder wystarcza na naprawdę długo ;) zapach też jest delikatny , ciężko porównać go do czegokolwiek :) Po umyciu włosy są miękkie , zdecydowanie mniej się puszą , są odżywione , i czasami uda się wydobyć lepszy skręt :D Polecam wam bardzo , sądzę że każda powinna spróbować ten olejek na swoich włosach o ile ma możliwość :)

Dobry olejek . Używałam go dawno ale jest git. Pobudza skórę głowy do krążenia. Ogólnie jest w porządku. Używałam go bardzo dawno z racji tego że lubię testować nowości i rzadko kiedy wracam do tego co już używałam jeśli nie jest to moim ulubieńcem.

Dobry olejek . Używałam go bardzo dawno ale jest przyjemny . Pobudza skórę głowy do krążenia dzięki czemu włosy dobrze rosną. Ogólnie jest w porządku tylko używałam go bardzo dawno z racji tego że w moim rosmannie przestał być dostępny. Nie wiem z jakiego to powodu ponieważ olejek był naprawdę okej .

Kocham ten olejek! Rozgrzewam go w szklance wrzącej wody i nakładam strzykawka. Juz po kilku użyciach zauważyłam babyhair i włosy sa mocniejsze, zdrowsze i błyszczące. Cena powalająco niska, efekty super!

Olejek kupiłam w aptece DOZ za jakieś 6 zł. Stosowałam go 3 razy w tygodniu. Nalewanie go było katorgą, bo po otwarciu opakowania widzimy dziurę o średnicy niemalże zakrętki, toteż po przechyleniu butelki w stronę dłoni dostajemy dobre 3 łyżki stołowe. Po pierwszej aplikacji skorygowałam ten sposób i nalewałam 1,5 łyżki stołowej do szklanki, a następnie delikatnie podgrzewałam. Następnie wykonywałam masaż (ok. 2 minut) i tak trzymałam pół godziny do 2 godzin. Efekt? Szału nie ma. Nie widzę szybszego wzrostu, ani wielu baby hair. Za tę cenę można wypróbować. Ja pozostanę przy bezolejowych wcierkach.

Olejek faktycznie sprawił, że włosy rosną szybciej, są gęstsze. Pojawiło się dużo baby hair. Jak używam na całe włosy są błyszczące, zregenerowane. Przed użyciem podgrzewam i nakładam na skórę głowy na ciepło 2 razy w tygodniu średnio (częściej nie mam czasu)