Nuxe Creme Prodigieuse Nuit Krem regenerujący na noc

Bogaty krem na noc, regeneruje, nawilża, odbudowuje zniszczoną skórę. Dużym plusem jest to, że 92% składników jest pochodzenia naturalnego. Nie zawiera parabenów ani silikonów. Dość gęsty, wolę lżejszą konsystencję. Spełnia swoje zadanie dość dobrze, nie podrażnia, przyjemny, świeży zapach.

zapach jest specyficzny (zresztą można powiedzieć że jest to zapach firmy nuxe) ze wszystkich kremów jakie używałam nie spotkałam się z podobnym zapachem, mi nie przeszkadza ale dla niektórych osób może być lekko drażniący, krem dobrze nawilżał moją skórę, rano wyglądała na wypoczętą, wyrównał mi koloryt, lecz niestety bardzo szybko znika z opakowania, nie jest to krem wydajny... Ale w okazyjnej cenie na jakiejś promocji według mnie warto go zakupić i wypróbować. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem jak większość produktów Nuxe\'a których miałam przyjemność używać jest ładnie opakowany, niesamowicie pachnący i stosowanie go to przyjemność... ale tylko na początku. Niestety nie wchłania się w całości zostawiając dziwną rolującą się warstwę na twarzy. Generalnie nie jest zły, ale chyba niedopasowany do moich potrzeb - skóra prosi o coś więcej. Na razie wylądował w szufladzie - nie wiem czy się jeszcze zobaczymy :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie ppierwszego

Oceniam krem na noc Prodigieuse skierowany do wszystkich rodzajów skóry. W moim przypadku nawilżenie jest baaardzo przeciętne, rano nie ma efektu miłej, wypoczętej cery - wręcz przeciwnie, jest trochę ściągnięta. Nie podoba mi się konsystencja, zbliżona do zbitej, lekko żelowej Prodigieuse na dzień do cery mieszanej. Mam 29 lat i przypuszczam, że moja dość wymagająca ze skłonnością do odwodnień cera po prostu potrzebuje bardziej treściwego produktu na noc. Być może z kremu zadowolone będą młodsze Wizażanki lub te, które mają cerę w kierunku tłustej. Na plus - nie podrażnia, nie uczula.

Kompletne zaskoczenie Łagodny, dobrze wchłaniający się kosmetyk. Ślicznie pachnie, bardzo dobrze się rozprowadza. Ładnie nawilża i regeneruje. Rano skóra jest wypoczęta i odświeżona. Delikatnie redukuje zaczerwienienia. Nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia. Jestem mile zaskoczona jego skutecznością. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem przepięknie pachnie, nawilża i uspokaja skórę. Nie zapycha, rano skóra jest w lepszej kondycji. Moim zdaniem jednak krem do 30. Później to już nie wystarcza, jest po prostu zbyt "płytki". Nie odżywia dogłębnie skóry. Wymagające dojrzałe cery mogą być zawiedzione. Konieczne jest wprowadzenie pod niego jakiegoś dobrego serum - wtedy sprawuje się dużo lepiej. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno 50 ml

Wyjątkowy, lekki krem. Nie klei się, nie wałkuje, nie przetłuszcza i nie nabłyszcza skóry. Jednocześnie doskonale nawilża i daje ulgę. Konsystencja kremu pozwala na szybkie jego wchłanianie i natychmiastowe „napojenie” skóry. Dodatkowo przyjemny zapach relaksuje i poprawia humor :) Krem ten delikatnie regeneruje ale moim zdaniem dla osób oczekujących działania „przeciwzmarszczkowego” nie nadaje się. Polecam ten krem w szczególności dla cer poniżej 30-stki lub niewiele ponad 30-stkę Używam tego produktu od: ok roku z przerwami Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania po 50 ml

Krem zakupiłam po ponownym zachwycie produktami Nuxe oraz przy okazji kremu pod oczu z tej serii. Seria Prodigieuse dedykowana jest wedle producenta do kazdego typu cery bez wzgledu na wiek, usuwajaca oznaki zmeczenia, głownym celem jest nawilzanie. Poczatkowo krem zachwycał, konsystencją, zapachem, niestety zachwyt słabł w miare wydajnosci kremu. Niemniej ewidentne zalety Prodigieuse Nuit to: + konsystencja lekkiej smietanki. + obłędny zapach słynnego olejku Prodigieuse + przystępna cena + piekne estetyczne opakowanie + szybkie wchłanianie + niezwykle komfortowy + przyjemnie nawilza + szalenie wydajny +/- mimo ze produkt jest na noc konsystencja oraz sklad nie jest na tyle bogaty, by widziec efekty wypoczetej cery +/- poczatkowo nie podraznial, jednakze z czasem (byc moze w wyniku uwrazliwienia cery kwasem i retinaldehydem) zaczał podrazniac +/- z uwagi na sklad i konsystencje nie jest wystarczajacy dla cer blisko 30 roku zycia +/- opakowanie mało higieniczne - posiada w skladzie wysoko olej z migdała, który z czasem zapycha Krem otrzymujemy w szklanym szronionym sloiczku o estetyce charakterystycznej dla marki Nuxe. Mimo ze pelne uroku, nie jest higieniczne, zas konsystencja kremu jest na tyle lekka, ze z łatwoscią wydobywałaby sie z opakowania typu Air-less, czy klasycznej pompki. Krem posiada konsystencję lekką, gęstej smietanki, szybko i lekko sie rozprowadza i rownie szybko wchłania. Nie pozostawia zadnych tłustych warstw. Prodigieuse Nuit pachnie tak jak sztandarowy olejek Nuxe i rytual pielegnacji tą serią jest wyjatkową przyjemnoscia dla zmysłów i skóry. Prodigieuse Nuit jest wyjatkowo lekki, bardzo dobrze nawilza, niestety nie odzywia, ani nie usuwa oznak zmęczenia. Trudno odmówic walorów relaksacyjnych kremu, niestety po ponad dwumiesiecznym stosowaniu z przerwami poza bardzo dobrym nawilzeniem i pielegnacją nie zaobserwowałam nic więcej. Owszem lekko wygładza, relaksuje i pielegnuje niemniej brakowalo mi odzywienia, regeneracji czy chocby pewnego filmu, który bywa charakterystycznych dla kremów bogatszych na noc. Siegnełam po niego tuz po Glyco-A i niestety w bardzo krotkim czasie rozdymał pory do wyjatkowych rozmiarów. Posiada w skladzie olejek z migdała, którego komedogennosc w skali 0-5 wynosi 2, zatem dziala z opoznionym zaplonem. Z czasem niestety zaczał mnie podrazniac, sprawiał ze cera szczypala i sie czerwnieniła, zwykly krem YR Pure Calendula w tym czasie przynosil ukojenie. Mimo to sklad Prodigieuse Nuit jest bardzo dobry i polecam. W moim odczuciu krem sprawdzi sie na cerach mlodych 20+, 25+. Cery nieco starsze nie odczują dobroczynnego dzialania Prodigieuse Nuit z uwagi na sklad i lekką formułę. Natomiast cery młode, wymagajace nawilzenia i pielegnacji bedą zachwycone. Używam tego produktu od: okolo 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1x50ml _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione.

Uwielbiam ten krem i polecam go wszystkim. Krem jest bardzo odżywczy ale nie przetłuszcza cery co czyni go produktem naprawdę luksusowym bo wnika głęboko w skórę i tam działa a nie jak tłuste badziewne kremy, które tylko "leżą" na skórze i ją przetłuszczają. Skóra rano jest bardzo gładka, świetlista i zregenerowana. Krem zniwelował również plamki, które zostawiły mi na brodzie kilka pryszczy. To jest najlepszy krem na noc jaki używałam, gorąco polecam! zapach jest dość intensywny ale po jakimś czasie się przyzwyczaiłam. Krem ma również naturalny skład.