Rochas, Alchimie EDP
0 HIT!
30 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćAlchimie marki Rochas to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Alchimie został wydany w 1998 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Jacques Cavallier.
Kategoria: orientalno-kwiatowe
Nuty zapachowe:
nuty głowy: czarna porzeczka, śliwka, mandarynka, liść czarnej porzeczki, bez, brzoskwinia, ogórek, hiacynt, grejpfrut, gruszka i bergamotka;
nuty serca: akacja, kokos, wisteria, jaśmin, heliotrop, konwalia i róża;
nuty bazy: drzewo sandałowe, fasolka tonka, żywica bursztynowa, piżmo, wanilia, karmel i lukrecja.
Recenzje 57
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
28 maja 2013, o 12:57
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Kiedyś go uwielbiałam
To drugi z moich kominkowo-herbacianych, zimowych, otulających zapachów. Niestety już niedostępny.
Kupiłam go całe wieki temu tylko i wyłącznie dlatego, że spodobał mi się flakonik. W środku natomiast znalazłam moje ulubione połączenie wanilii z kwaskową nutą cytrusów i karmelową śmietanką. To chyba jedyne perfumy, których zakup powtórzyłam. Ba! Więcej! Dokupiłam do nich cały zestaw: dezodorant, żel pod prysznic i balsam, a przy drugiej 50-tce jeszcze krem do ciała, w przepięknym słoju z mrożonego szkła o charakterystycznym kształcie flakonu Alchimie.
Nie zgadzam się, że ten zapach jest prosty - nie jest ani do końca słodki, ani świeży, ani lekki, ani ciężki. Jest za to kobiecy, ciepły, tajemniczy, kuszący, magiczny...po prostu Alchemia.
Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: 30 + 50 ml i już ich nie ma
5 /5
16 stycznia 2011, o 16:31
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Magia orientu
Alchimie poznalam przez przypadek w jednej z perfumerii jakies 7 lat temu... sprobowalam i zakochalam sie po uszy :-)
Pomimo, iz jestem wielbicielkom slodkich, jadalnych, owocowych zapachow i raczej stronie od orientu - Alchimie pokochalam za cieplo i nietuzinkowosc. Jest to zapach skomplikowany z cala masa nut zapachowych zarowno glowy, jak i bazy.
Brzoskwinia, gruszka, sliwka i hiacynt rozpoczynaja wedrowke przez twoje zmysly po pierwszym psiknieciu. Po okolo godzinie, wyczuwalne sa nuty rozy, jasminu i kremowego heliotropu.
Bazao to wyjatkowa mieszanka bobu tonka, karmelu i lukrecji we wlasciwych proporcjach - zapach w zadnym stadium nie przytlacza, ani nie drazni przesadna slodkoscia.
Uwielbiam Alchimie i bardzo zaluje, ze zapach ten jest coraz trudniej zdobyc. Jest on bez watpienia majstersztykiem posrod zapachow orientalnych / orientalno waniliowych.
Trwalosc i moc godna podziwu - moja EDP ma doskonala moc!
Buteleczka i jej kolor swietnie odzwierciedlaja zawartosc - goracy eliksir ktory otuli Cie w zimowe wieczory :-)
Goraco polecam!
5 /5
20 lutego 2010, o 11:38
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Magia wspomnien
Kupilam wlasnie ogromna butle EDP. Kupowalam tylko po przeczytaniu recenzji na wizazu, nie majac nawet probek...Nuty zapachowe bardzo mi z opisu pasowaly, wiec...Pierwszy wdech- zapach bardzo znajomy, ale osoby z mojego otoczenia nie uzywaly tego zapachu. Moze to zapach z dziecinstwa, nie wiem, ale wiem jedno, ze do szpiku kosci znajomy. Moze to zapach matki???
Czuje kwiaty (ale nie biale, brrr), owoce- prym wiedzie brzoskwinia, a w bazie wanilie :D Zapach na mnie trwa do poludnia (~4-5 h), ale poswiata zostaje. Lubie czuc wieczorem zapach na ubraniach, bo pozostaje slodycz i kwiatki w tle. Zapach nie z ogoniastych, trzyma sie blisko wlascicielki, a to mi wlasnie bardzo pasuje.
Flakon przepiekny, ale nie o to chodzi, prawda?
Zaznaczam, ze kupie jeszcze, o ile sie da go upolowac. Zapasow nie robie, bo komoda (mieszkanie perfum) jest zapelniona.
Używam tego produktu od: luty 2010
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 100-ki
1 /5
3 grudnia 2009, o 12:55
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nigdy więcej, nigdy w życiu!!!
Nigdy więcej, nigdy w życiu!!!!
Była okazja, kupiłam, oszalałam ze szczęścia i zachwytu. Po kilku tygodniach używania muszę jednak zrewidować swój hurraoptymizm.
Nie wiem, jak to się stało, ale obecnie to dla mnie najgorszy śmierdziuch i dusiciel, coś jak skomasowanne Lanvin Rumeur i Boudoir Westwood - zapach sukcesywnie niedomywanego ciała (taki mdląco-słodkawy "zapaszek") i puder.
Ponadto nie mogę znieść tego zapachu na innych. Boli mnie od razu głowa i tak jakoś w żołądku robi się niespokojnie. Nie dałabym nawet 1 gwiazdki, ale możliwości takiej nie ma.
Buteleczka, owszem, ładna, ale w końcu ocenia się zapach, nie opakowanie.
Oddałam mamie, też początkowo używała z entuzjazmem, teraz jakby tak w kąt poszły.
Używam tego produktu od: 2008
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 20-tki
3 /5
2 lutego 2009, o 10:37
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Dusząco -kwiatowy
Przepraszam,swoją poprzednią recenzję dotycząca Alchemii dodałam omyłkowo do City Glamm Armaniego.
Dlatego porównanie buteleczki do czapki sułtana może się tam wydać nie na miejscu.Wracając do Alchemii-estetyka opakowania jak najbardziej,zapach-nie.Jakiś niedzisiejszy, męczący,dusząco-kwiatowy.Przepraszam wszystkie miłośniczki City Glamm.
Używam tego produktu od: 3 dni
Ilość zużytych opakowań:miniaturka
4 /5
19 stycznia 2009, o 10:27
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
niestety...
zapałałam żądzą posiadania i udało mi sie zdobyć drogą wymianki
niestety nie czuję żadnej alchemii, żadnej tajemnicy, żadnego cudu :(
jak juz kiedyś pisałam moja skóra jest kapryśna- niestety czuję tylko kwiatki,trochę pudru i mydło
zadnego ciepła, żadnego orientu, gdzie moja kochana wanilia???
starałam sie ją oswoić, próbowałam się do niej przekonać, niestety za każdym razem efekt jest taki sam - spokojne, łagodne i nudne perfumy:(
buteleczka bardzo ładna, trwałość bardzo dobra
muszę jednak przyznać, ze na mojej siostrze pachniał ainaczej i bardzo ładnie
szkoda
Używam tego produktu od:niecały miesiac
Ilość zużytych opakowań:kilka psików
3 /5
22 grudnia 2008, o 15:20
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
sztuczki magiczki?
Fajny zapach. Butelka idealnie wkomponowałaby się w klimat mrocznego pokoju czarnoksiężnika, który od lat siedzi nad tajemniczymi miksturami zapewniającymi wieczna młodość....a może czystość?? Bo własnie ten zapach kojarzy mi się nie tyle z magią co z czystością....
Pierwsze uderzenie - dość subtelne, owocowo słodkie, gdzieś tam wyczuwam podobieństwo do Trussardi Jeans (to chyba przez tą porzeczkę).
Wg mnie nie jest o zapach ciężki, nazwa troszkę nie pasuje do zawartości. Jest bardzo przyjemny i niekoniecznie oryginalny. Zalatuje mi nawet zielonym amorem, niemniej jedna nuta bazowa zostająca na nadgarstku to zapach nie tyle egzotycznych owoców co czystości i mydlanej świeżości. Bardzo bezpieczny zapach...chyba nie można się bać, że dzięki temu zapachowi rzuci się czar:)
Edit. No niestety. Coś mi tu nie gra...odejmuje gwiazkę...probuję wywąchać jakis najmniejszy pazurek w tym zapachu i guzik. Nuda.
Używam tego produktu od: próbka
Ilość zużytych opakowań: ..
5 /5
16 grudnia 2008, o 22:49
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Słodko i romantycznie
Słoik kandyzowanego grapefruita i czarnych porzeczek w miodzie akacjowym.
Alchimie nie jest słodkim ulepkiem, ciężkim orientem, drażniącym pieprzem, nie jest także z gat. zapachów
kwiatowych (!).
Dla wszystkich zainteresowanych uzupełniam nuty zapachowe:
nuta głowy: grapefruit, bergamotka, czarna porzeczka
nuta serca: biały jaśmin, passiflora, miodowa akacja
baza: wanilia, bób tonka, drzewo sandałowe
Romantyczny, jedwabisty, gęsty aromat. Na zimowe wieczory i romantyczne wiosenne spacery po parku.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: testy
3 /5
15 listopada 2008, o 13:59
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bez zachwytu,ale miło
Skuszona tyloma zachwytami nad tą cudowną wodą, postanowiłam ją nabyć tym bardziej, że od jakiegoś czasu szukam innego rodzaju zapachów niz te, które od zawsze mi się podobały. Nie gustuję w zapachach orientalnych, ale że tutaj miał byc orient z kwiatkami, więc pomyslałam: a nuż przypadniemy sobie do gustu?
Skropiłam się - z początku miło i ciepło, kwiatki, ale woda nie z gatunku świeżych.. ale potem zapach przyniósł jakieś zamierzchłe wspomnienia... ktoś już kiedyś tak pachaniał:( Nie lubię pachniec "jak ktoś" :( tym bardziej, ze mój nos przypominał, że swego czasu wiele osób pachniało tą wodą i to jakieś nieszczególnie bliskie mi osoby, lecz pewnie kolezanki z grupy, z którymi wtedy studiowałam i które średnio lubiłam.. I tak oto Alchemia straciła wówczas swój urok. Uświadomiła mi też jak stare są te perfumy, przecież dobrych pare lat upłynęło odkąd skończyłam studia.
Za czas jakiś zrobiłam drugie podejscie - i jakoś zaprzyjaźniłam się z nią. Polubiłam. Choć nie jest to mój ideał, wymarzony zapach, ale wzajemnie się lubimy. Z każdym dniem i to mam tak po raz piewszy - czuję, że przyzwyczajam się do niej, na zasadzie że MUSZĘ nia pachnieć. Uzależnienie?:))
Zabawne jest to, ze tuż po skropieniu się nią czuje wódkę albo likier owocowy:)) (patrz powyższe zdanie:)
Trwałość przyzwoita.
Flakon uroczy, pasuje stylowo do zapachu.
Używam tego produktu od: kilku mies.
Ilość zużytych opakowań: miniatura, w trakcie
5 /5
11 października 2008, o 19:56
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Magia ALCHEMII
Aż żal,że tak cudny zapach wycofano ze sprzedaży.
Nie jest to zapach wybitnie skomplikowany,z którym trzeba oswajać się. ALCHEMIA po prostu jest - bardzo skromna, cieplutka,kwiatowo - owocowa i niezwykle dyskretna. Nie dla tych,ktorzy oczekują niebywałych wrażeń,czy dalszego rozwoju zapachu.Powiem szczerze,że w pierwszej chwili przypomina mi w pewien sposób perfumy Lolity Lempickiej,ale szybko łagodnieje,trzymając się bliziutko skóry.Nie jest zbyt trwała,więc chcąc stale rozkoszować się ALCHEMIĄ,trzeba blisko obcować ze ślicznym flakonikiem. I może to jest właśnie magia ALCHEMII?
Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:kilka
5 /5
24 sierpnia 2008, o 13:36
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
rewelacja
piekny, subtelny, czarujacy zapach... wszedzie go rozpoznam, używam od 2 lat i jestem z niego bardzo zadowolona... jest niepowtarzalny... polcam piekne opakowanie, bardzo dobrze dobrane składniki komponujace sie w przepiekna całosc
Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:4
5 /5
23 lipca 2008, o 18:33
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Alchemia, naprawdę alchemia
Ta alchemia rzeczywiście coś w sobie ma. Zapach na każdym etapie jest zachwycająco spójny, idealnie wykończony, spełniony...
Nie jest skomplikowany ani wielowymiarowy, ale to jedno oblicze, które posiada zdecydowanie wystarczy żeby chwycić za serce ;) Jest słodki w sposób niespożywczy, kwiatowy, ciekawie przyprawiony, łagodny, spokojny. Wydaje się być dosłownie zapachem idealnym. Ma w sobie ducha klasycznych perfum, coś z naturalnego słodkiego zapachu kobiecej skóry, coś przyjemnie znajomego, ale jakże oryginalnego, trudnego do uchwycenia w ramy. Jest jak zamknięta w płynnej postaci spełniona stabilizacja oraz kobiecość. Och ta Alchemia... mogłabym nie odrywać pachnącego nią nadgarstka od nosa.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...
-
1
0
produktów346
recenzji633
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji1323
pochwał9,98
-
3
0
produktów54
recenzji1520
pochwał6,81