L'Oreal Paris White Perfect Pearl (Podkład dla cery z przebarwieniami) 

Podkład otrzymałam w spadku od autorki poprzedniej recenzji :) (Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!) macie więc pewność że recenzujemy dosłownie ten sam produkt. Poużywałam go już kilka miesięcy więc mogę się z wami podzielić tym co o nim myślę. Moje pierwsze oczucia odnośnie tego produktu były inne - jako posiadaczka skrajnie żółtej buźki aż zadrżałam z radości kiedy zobaczyłam kolor podkładu - piękny żółty z lekko pomarańczowymi tonami, dla mnie to wręcz idealny kolor na lato. Konsystencja średnio-gęsta, przy rozsmarowywaniu przypomina mi nieco True Match jest jednak bardziej pudrowy - takie ma też wykończenie. Na zadbanej buzi wyglada nieźle ale naprawdę okropnie podkreśla suche skórki. Zimą mam z tym problem więc puki co odłożyłam go na okres letni. Krycie jest słabe ale można je budować nakładając kolejne warstwy, na niedoskonałości konieczny jest korektor. Trwałość nie zachwyca - na mojej twarzy podkład wytrzymuje jakieś 5 godzin ale schodzi bardzo równomiernie (na trwałość produktu na pewno wpływ ma moja praca - ciepło, wilgotno, duszno, parno). Duży plus za filtr SPF17/PA++ Nie zauważyłam aby podkład miał jakieś właściwości wybielające, jednak po nałożeniu na buzię daje efekt delikatnego rozbielenia/rozświetlenia. Może o to chodziło producentowi ;) Przyznam że lubię ten efekt. Podkład ma dziwny zapach - dla mnie to fuzja marcepanu, anyżu i karmy dla ptaków. Bronzer i róż wyglądają na tym podkładzie bardzo dobrze , trzymają się jednak tyle co podkład czyli niezbyt długo. Generalnie nie wiem na czym polegają moje odczucia ale jest to naprawdę dziwny produkt, w swoim życiu przetestowałam już dziesiatki podkładów a ten jest po prostu inny niż wszystkie ;) Mam przez to też problem z oceną. Daję temu podkładowi 4- jest całkiem niezły, spodoba się posiadaczkom bezproblemowej cery wymagającej jedynie wyrównania kolorytu. Osoby z cerą bardzo suchą powinny omijać go szerokim łukiem, sprawdzi sie natomiast przy cerze normalnej lub mieszanej. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Zalety: + cena w internecie (20-30 zł) + jak zawsze w L\'Oreal - trzy tonacje do wyboru Wady: - zerowe krycie zmian i przebarwień - jedyne co robi, to lekko wyrównuje koloryt tam, gdzie jest to niekonieczne - bardzo mocny pudrowy efekt - "ciasto" na buzi - ze względu na jasny odcień i żółtawy podton mojej cery kupiłam najjaśniejszy z żółtków - Golden Ivory, czyli G1; okazał się wręcz jajeczną żółcią. Może podkład jest przeznaczony dla cer Azjatek, ale nigdzie takiej informacji nie znalazłam, no i byłam przyzwyczajona do tego, że neutralny N1 lub żółtawy W1 u tego producenta zawsze mi pasują - okropny chemiczny zapach - coś jakby warsztat samochodowy z nutą alkoholu (a kosmetyk jest świeży) Używam tego produktu od: czerwiec 2013 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego