Ziaja Ziajka, Kremowe mydło dla dzieci hypoalergiczne 

Wraz z córeczką mamy skłonności do przesuszania się skóry rąk a to mydło sprawdza się u nas rewelacyjnie. Z łatwością usuwa zanieczyszczenia, ma bardzo przyjemny zapach i nie szczypie w oczy. Poza tym skóra po użyciu jest miękka i nawilżona bez efektu ściągnięcia. U nas numer jeden w kategorii produktów dla dzieci.

Chyba jeden z fajniejszych kosmetyków do mycia dla dzieci z jakich miałam okazję do tej pory korzystać. Bardzo ładnie pachnie, ma konsystencje jak większość mydeł w płynie, bardzo delikatnie nawilża, lubię go zarówno do mycia dziecka jak i mojej twarzy - mam wrażliwą i suchą skórę, a to mydełko działa łagodząco i dobrze oczyszcza. Dobry produkt w dobrej cenie, godny polecenia.

Potrzebowałam czegoś do mycia na podrażnioną, wysuszoną skórę dłoni i to był strzał w dziesiątkę.Mydełko jest bardzo delikatne, ładnie delikatnie pachnie, nie podrażnia, nie uczula. Ma higieniczne opakowanie z pompką, bardzo fajne i łatwe w użyciu. Nie jest kremowe i niestety słabo radzi sobie z tłustymi zabrudzeniami np. po kremie nawilżającym, oleju, maśle. Uratowało moją skórę przed dalszym wysuszeniem za co duży plus. Skoro tak super działa u dorosłych to zapewne dla dzieci też jest świetne.

Ziaję bardzo lubię,mam do tej firmy ogromne zaufanie, ich kosmetyki kupuję od lat, podobnie jak produkty firmy Nivea. Mam skórę atopową, suchą, wrażliwą, często sięgam po produkty dla dzieci. Tak było i w tym przypadku-akurat miałam atak egzemy, poszukiwałam łagodnego preparatu myjącego i ten wydał mi się odpowiedni. Mydełko zamknięte jest w wygodnej butelce z pompką,która ma funkcję ponownego zamknięcia-bardzo fajny patent,można zabrać ze sobą kosmetyk do podróży i nic się nie wyleje. Pompka działa bez zarzutu,nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość produktu. Kosmetyk ma delikatny,przyjemny, ''dzidziusiowy'' zapach-dla mnie jest przyjemny, utrzymuje się po kąpieli/prysznicu jeszcze przez jakiś czas. Pieni się słabo,ale w końcu jest to produkt dla dzieci, więc nie odejmuję za to gwiazdki. Myje delikatnie,nie podrażnił mojej skóry nawet w najcięższym dla niej okresie, powiem więcej! Prysznic z użyciem tego mydełka był dla niej dużym ukojeniem, łagodził swędzenie, delikatnie nawilżał, natłuszczał, autentycznie odczuwałam ogromną ulgę. Jednak jest pewien minus,jak dla mnie znaczący:konsystencja-otóż to mydło wcale NIE JEST kremowe! Jest niestety bardzo rzadkie,niemalże wodniste,co znacząco wpływa na jego wydajność-stosowałam je zwykle raz dziennie,a skończyło mi się po 2 tygodniach. Za to odejmuję gwiazdkę,bo chociaż cena jest przystępna,to mimo wszystko nie podoba mi się fakt,że kończy się tak szybko-nie mam ochoty co 2 tygodnie biegać po nowe opakowanie. Myślę,że kupię ten produkt ponownie,ale tylko i wyłącznie w sytuacji kryzysowej dla mojej skóry, bo działać działa, nawet lepiej, niż niejeden produkt apteczny. Polecam.

Używam tego kosmetyku osobiście; ze względu na pewien problem skórny mam zalecenie dermatolog, aby używać łagodnych środków myjących, a kosmetyki apteczne są dla mnie za drogie, więc traktuję te dla niemowlaków jako tańszą alternatywę. Pierwsze co uderza, to bardzo wodnista, płynna konsystencja, a wybrałam to mydło, bo miało być kremowe. No jest wyjątkowo leiste. Obniża to komfort stosowania jak i wydajność. Ma przyjemny, typowo "dzieciaczkowy" zapach, może nawet ciut zbyt intensywny. Pieni się dość dobrze. Wydaje mi się, że rzeczywiście jest łagodniejsze dla skóry, niż tradycyjne żele pod prysznic, mniej wysusza. Być może jeszcze kiedyś je sobie sprawię, ale to tylko w promocji. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Na poczatku podkreslam, że nie wiem, jak reaguje na niego dziecięca skóra. Kupiłam kiedy zaczełam mieć problemy skórne, czekajac na wizytę u dermatologa, bojac się mycia zwykłymi drogeryjnymi żelami. Plusy: -cena - delikatny skład - ładny zapach - dermatolog stwierdziła, że na pewno nie zaszkodzi -super wygodne opakowanie z pompką - estetyczny wygląd minusy - dla mnie minusem jest konsystencja, trochę rzadka, wolę gęstsze kosmetyki Butelka tez mogłaby być wiekszej pojemności, jednak z uwagi, że jest to kosmetyk dla dzieci nie daje za to minusa.

+Ładny delikatny zapach +nie uczula dziecka +fajnie się pieni +nie wysusza skórki i nie muszę córci smarować balsamem +butelka z pompką Używam tego produktu od: koło 6m-c Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Bardzo dobre mydło/żel do mycia. Ja, mąż i córka mamy suchą skórę, skłonną do podrażnień po typowych mydłach, żelach pod prysznic itd. To mydełko świetnie służy całej trójce. I co najlepsze ani ja, ani moja mała nie musi być po nim balsamowana (nawet w zimie, kiedy mamy wyjątkowo suchą skórę po prysznicu), - dobrze się pieni jak na eko skład ( NIE ZAWIERA MYDŁA, więc nie ma co się spodziewać burzy piany jak w zwykłych żelach pod prysznic), - ładnie pachnie, ma delikatny świeżo-dziecięcy zapach, - nawilża skórę - pozostawia gładki film, a zarazem dobrze się spłukuje (nie lubię zwykłych żeli pod prysznic, które mimo długiego spłukiwania nadal czuję na skórze, a po wyjściu z łazienki skóra robi się i tak sucha) - nikogo z nas nie uczuliło, a czasem coś na nas działa uczulająco, zwłaszcza na córkę, - atrakcyjna cena (ok. 7 zł./300 ml) - gustowne, niekrzykliwe opakowania całej serii. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: około 3,5

Co się stało z ZIAJKĄ? Produkt ten i innez serii, to istna porażka o składzie tak chemicznym, że nawet do mycia rąk się ledwo nadaje, a w opisie ma, że to NIBY dla skóry atopowej (że wspomaga przeciwdziałanie). Zapach- tak chemicznie intensywny, że ja sama nie mam w tym ochoty się myć, a co dopiero mój dzidziuś.... Ten smrodek maskuje bardzo ZŁE składniki tego produktu. Samo mydło straszliwie wysusza skórę. Mój dzidziuś po dwukrotnym użyciu dostał jakiejś łuszczycy na łydkach. Potem przestałam używać. SZCZERZE NIE POLECAM! Za tą bardzo wygórowaną cenę, można dostać coś o wiele wiele lepszego, najlepiej bezzapachowego- bo czy to własnie nie zapach noworodka jest jednym z najpiękniejszych :-) A smród tego mydła to dopiero wstęp do smrodowej kolekcji całek serii ZIAJKI dla dzieci i niemowląt. Dobrze, że ktoś mi to podarował, bo inaczej strzeliłabym sobie w łeb, że to kupiłam, a tak serio- to bym nigdy tego nie kupiła, bo zawsze wącham produkty dla niemowląt przed zakupem i wiem, że im coś delikatniej pachnie, tym mniej ma do ukrycia producent. Poza tym, umiem czytać etykiety...... Jeszcze raz: SZCZERZE NIE POLECAM! Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: Ani jedno i na pewno nie skończę żadnego.