Eveline Cosmetics Bio Hyaluron 4D, Ultranawilżający krem na dzień i na noc 30+ SPF 8 do każdego typu cery 

bardzo dobry krem dla cery suchej lub normalnej. ja mam skłonności do odwodnienia i ten krem dobrze sobie radzi z nawilżeniem w ciągu dnia, dobrze współgra z podkładem, gdyż ładnie się wchłania i nie powoduje rolowania podkładu. Jednak na noc uważam, że ma zbyt ubogą konsystencję i może być niewystarczający dla cer suchych. Ładne eleganckie opakowanie, ciężkie i szklane daje wrażenie luksusowego produktu zakupionego w niewysokiej cenie, polecam na okres letni gdyż nie sprzyja przetłuszczaniu się cery podczas upałów, zdecydowanie wrócę do niego gdy słońce mocniej przygrzeje :)

Krem na 1 rzut oka fajnie pachnie i daje uczucie takiej świeżości, niestety nie polecam do skóry wrażliwej, gdyż mnie strasznie zapchał. Wyszły mi po nim podskórne krosty.

Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat kremu zakupiłam w SP na szczęście w promocji. Krem nie spełnia podstawowego wymagania jakim jest nawilżanie skóry. Po nałożeniu krem się wchłonął a ja czułam, że muszę nałożyć jeszcze jedną warstwę a i czasami to nie pomagało- nadal miałam uczucie ściągnięcia na buzi. Nie widzę też, żeby spłycił zmarszczki ani poprawił wygląd cery. Pozostaje mi szukać dalej kremu idealnego

Jak na 20 zł to całkiem fajny krem. Posiadam skórę 30+ skłonną do zanieczyszczeń, więc przede wszystkim wymagam od kremu, by nie pogarszał jej stanu (to się nazywa większa filozofia - kupujesz coś co ma pomóc, a potem modlisz się, żeby tylko nie było gorzej niż jest ;) i oczywiście odpowiednio nawilżał. Mam już małe zmarszczki mimiczne, ale niektóre z nich zauważyłam już w wieku 18 lat. Nie sądziłam więc, by krem za tą cenę mógł mi jakoś szczególnie pomóc. I rzeczywiście tego nie zrobił, a więc obietnica producenta nie została spełniona, za co odejmuję gwiazdkę. Nie zmienia to jednak faktu, że krem nie zrobił mi żadnej krzywdy i bardzo dobrze nawilżył. Niestety pozostawia po sobie tłustawą warstwę, która bardzo długo się wchłania, w związku z czym nie można od razu nałożyć makijażu. Trzeba poczekać przynajmniej pół godziny do godziny, w zależności od stopnia wysuszenia cery, bo inaczej buzia zaczyna się szybko świecić. Jeśli jednak da się mu czas, to w końcu wchłania się do przyjemnego, satynowego matu, sprawiając, że skóra wygląda naprawdę ładnie. Mogę więc polecić ten krem z czystym sumieniem dla osób, które mają rano trochę więcej czasu lub jako krem na noc dla umiarkowanie wymagającej nawilżenia cery. Używam tego produktu od: 2 miesięcy (z przerwami) Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przedziwny produkt. Ładne, zachęcające opakowanie. Nawet ładnie pachnąca zawartość (co oczywiście jest kwestią gustu) i na tym koniec. Ciężko się wchłania, nie zauważyłam efektów rewitalizujących, nawilżających. Wręcz przeciwnie, podkreśla zmarszczki mimiczne. W połowie dnia cera wyglądała na zmęczoną. Ewentualne zaczerwienienia podkreślone. Fragmenty skóry przesuszone. Ciężko, niestety, napisać coś pozytywnego. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem kupiłam ponieważ była promocja i zachęcający opis na opakowaniu. Niestety w użyciu nie było już tak przyjemnie. Pełna nadziei zaaplikowałam krem i tu wielkie rozczarowanie. Po pierwsze skóra nie wyglądała świeżo i zdrowo tylko była szara i zmęczona. Twarz świeciła się po użyciu i kleiła się a tego bardzo nie lubię. Najgorsze było jednak to, że zapychał i przez to robiły mi się ogromne krosty w miejscach, w których nigdy wcześniej krost nie miałam. Używałam go około dwa miesiące i udało mi się prawie dokończyć słoiczek ale w końcu moja cierpliwość skończyła się i resztka kremu powędrowała do kosza. Trochę szkoda, bo krem przyjemnie pachniał i ładnie się rozprowadzał. Cena była przystępna i opakowanie bardzo estetyczne i wygodne. Niestety nie mogę go nikomu polecić. Używam tego produktu od: używałam około dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: prawie całe jedno

Mam sporo drobnych zmarszczek na czole wskutek przesuszonej skóry. Liczyłam na ich spłycenie mocą SuperNawilżania jakie ten krem obiecuje. Niestety, kreseczki na czole jak były, tak są. Nie zaszkodził, ale i nie pomógł, drugiej szansy już nie dostanie. Poza tym krem ma przyjemną konsystencję, fajnie się wchłania, nadaje pod makijaż. Zapach nieco morski (pasuje do turkusowego koloru słoiczka), nie przeszkadzał mi. Może podpasuje młodszym (> 30) ? Używam tego produktu od: starczył na miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 słoiczek

Plusy: - dobrze nawilża - ma przyjemną konsystencję - ma ładny zapach - jest wydajny Minusy: - może pozostawiać tłustą warstwę na skórze - nie zauważyłam działania przeciwzmarszczkowego Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mam 24 lata i pojawiły mi się pierwsze zmarszczki mimiczne, około rok temu moje czoło zaczęła przecinać duża, głęboka bruzda! Uczynna koleżanka stwierdziła, że to ostatni dzwonek na botoks, ale postanowiłam najpierw pokombinować z kremami... ;) Eveline to trzeci krem przeciwzmarszczkowy, jaki kupiłam, Pozostałe mnie wyłączanie nawilżały i zapychały pory. Kupując ten krem za 17 zł, nie spodziewałam się cudów, raczej chciałam przekonać się, że pora na drogie kosmetyki. A tutaj... + po tygodniu spłycenie zmarszczek na czole i wokół oczu + po miesiącu prawie całkiem znikły! + dobry pod makijaż (mam cerę tłustą) + nie zapycha porów + dobrze się wchłania + ładnie pachnie + dobra konsystencja + wydajny (smaruję się rano i wieczorem i słoiczek starcza na ok 6-8 tygodni) + śliczny słoiczek - jeśli nie posmaruję się kremem przez 2 dni, bruzda na czole wraca (po kolejnych 2 dniach znów jej nie ma - czary) Gorąco polecam!!! Jestem przekonana, że niebawem podniosą jego cenę, więc korzystajcie, póki kosztuje tyle co szampon do włosów :D Używam tego produktu od: 3 msc Ilość zużytych opakowań: 1,5

Krem uczulił mnie tzn miałam czerwoną twarz po nim, zapchał, miałam wysyp krost, rozszerzone pory. Miałam wrażenie, że wogule sie nie wchlaniał. Pomimo że nakładałam go w niewielkiej ilości to i tak zostawial tłustą powłokę na twarzy, co utrudniało wykonanie makijażu. Zawiedziona na maksa bo np. u mojej mamy wersja tego kremu dla 40+ sprawdziła się idealnie :( Świetne opakowwnie - przykuwa wzrok niezły chwyt marketingowy! Ja sie juz nie nabiorę!

Skusiło mnie opakowanie :P Generalnie kremy średnio lubię... Skusiłam się tłumacząc sobie, że może w końcu się przekonam. Dla mnie krem idealny to krem za rozsądne pieniądze, lekki, ładnie pachnący i działający Bóg wie jakie cuda! Ale bądźmy szczerzy, takiego kremu nie ma. Wracając do kremu Eveline. Plusy: - cena - konsystencja wręcz idealna - fajnie nawilża - ładnie pachnie - cieszy oko ;) Minusy: hmmm ja wiem, czy jakieś takie są? Czy usuwa zmarchy to nie wiem, nie widzę różnicy, ale i zmarszczek jeszcze jako takich nie mam. Ma nawilżać. Nawilża. Może nie jakoś super mocno i na długo ale nawilża. Można od razu po aplikacji nałożyć makijaż. Ja jestem zadowolona. Skakać pod niebiosa z zachwytu nie będę ale jak na taki codzienny krem - jest ok :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem zrobił prawdziwe spustoszenie na mojej twarzy :( Ma kilka zalet: ładne opakowanie, miły zapach, przyjemna konsystencja. Wadę ma jedną, ale przesądziła o wszystkim: UCZULA! Potwornie uczula! Po kilku godzinach od aplikacji zaczęły szczypać mnie okolice oczu, potem zauważyłam czerwone krostki. Pomyślałam, że pewnie za blisko oczu smarowałam. Zmyłam, ale krostki utrzymywały się jeszcze przez kilka dni mimo stosowania maści odczulającej. Drugie podejście: smaruję z dala od oczu. Jest ok, ale na drugi dzień skóra zaczyna piec i szczypać. Efekt? Krostki na całej twarzy! I znowu kilka dni kuracji odczulającej. Nie poddałam się, bo szkoda kasy, zaczęłam smarować tym kremem chociaż szyję - to samo! Nie wiem, co to mazidło ma w sobie, ale nie chcę tego więcej widzieć. Okupiłam jego użycie szczypiącymi i swędzącymi krostami, które skutecznie zniechęciły mnie do wyjścia gdziekolwiek. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Bardzo dobry produkt za niewielkie pieniadze. Krem szybko się wchłania, doskonale nawilzając skore twarzy, przez co swietnie się sprawdza pod makijaz. Szybko się wchłania i nie roluje na buzce. Cera po jego nałozeniu jest gładka, przyjemna w dotyku. Koloryt jakby wyrównany. Nie zauważyłam wygładzenia zmarszczek gdyz ich jeszcze (odpukac) nie posiadam:) Krem nie zapchał mojej tłustej cery ani jej nie podraznił. Wspaniale się sprawdza rowniez na noc. Po przebudzeniu twarz jest wypoczeta, promienna i wygładzona... Na chwile obecną mój ulubieniec. Używam tego produktu od: dwa miesiące... Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zawsze miałam problemy z cerą i doborem kremu. Dotychczas tylko kilka mi pasowało, a i tak z małymi "ale". Kiedy w desperacji całkiem odstawiłam jakiekolwiek mazidła, moja cera była przesuszona, szorstka, z wyraźnymi chropowatościami i krostkami. Dramat, po prostu dramat. Na zakupach coś mnie podkusiło wziąć sobie krem Eveline, tak na spróbowanie. Niewysoka cena gwarantowała małą stratę w razie pomyłki. Posmarowałam raz, drugi. Potem zaczęłam smarować i w dzień, i w nocy. W pewnym momencie zauważyłam zmianę. Twarz zrobiła się gładka. Potem stwierdziłam, że się nie świecę, jak po KAŻDYM kremie, zwłaszcza po kilku godzinach i w strefie T, ale cera nie jest ściągnięta, ani wysuszona. Potem zauważyłam, że przestały mi się pojawiać nowe zaskórniki - odwieczna zmora, a pory wyraźnie się zwęziły. A wszystko przypieczętował kuzyn, który, zobaczywszy mnie po jakimś czasie, powiedział: ale ci się cera wygładziła. Jeżeli zdecydowanie niemetroseksualny, silny chłop zauważył poprawę jakości cery, to znaczy, że widać ją gołym okiem ;-) Nie znajduję wad. Mam wreszcie twarz taką, jaka powinna być: zadbaną, nawilżoną, nieprzetłuszczoną, matową w zdrowy sposób. No i gładką. Jasną, promienną. Także mój dekolt już nie pokrywa się zaskórnikami, które często zmieniały się w brzydkie pryszcze. Po prostu IDEAŁ. A do tego MEGA WYDAJNY. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam tego kremu codziennie. Odpowiada mi jego konsystencja, delikatny zapach, estetyczne, wygodne i solidne opakowanie oraz przystępna cena. Stosuję go dwa razy dziennie, świetnie sprawdza się pod makijaż. Dobrze nawilża skórę, jest bardzo wydajny. Używam tego produktu od: Używam go od ponad roku. Ilość zużytych opakowań: Jestem w trakcie używania 3 opakowania.

Od dłuższego czasu testuję polskie kremy. O kremie Eveline słyszałam mnóstwo dobrych opinii. Zdecydowałam się na zakup i oto moje opinie: + produkt polski i niska cena (ok. 15zł); + super skład!; + dostępny w większości drogerii; + eleganckie zielone, szklane opakowanie; + bardzo dobre właściwości nawilżająco-napinające. + delikatny zapach; + brak podrażnień. - troszkę za mały filtr, gdyby miał spf 20 byłby ideałem. Wg mnie dużo lepszy od kremów AA z serii Energia młodości, przede wszystkim nie waży się na twarzy i bardzo dobrze się wchłania. Buzia jest gładka i wypoczęta. Bardzo gęsty, treściwy i wydajny. Starczył na prawie 3 miesiące codziennego używania. O efekcie 4d można pomarzyć, to oczywiście chłit, nawet nie wiem, co miałoby to oznaczać;) Ale efekt nawilżający i skład są naprawdę świetne. Mam cerę mieszaną. trudno mi dopasować dobry krem, by jednocześnie nawilżał i nie przetłuszał, ten sobie bez problemu radzi. Nie mam jeszcze typowych dolegliwości zmarszczkowych (27 lat), zależy mi na nawilżeniu i ewentualnym wzmocnieniu cery, tę rolę krem spełnia idealnie. To chyba jeden z najlepszych polskich kremów, jakich używałam. Polecam gorąco! Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Uwazam ze to jest swietny produkt. Jest bardzo wydajne opakowanie,pomimo niewielkiego sloiczka-wystarczy mala ilosc i na prawde dlugo mozna sie nim cieszyc. Swietnie nawilza. Wygladza tak dobrze ze jest dobrym kremem podkladowym jak baza. Cena jest ok, z dostepnoscia jest srednio . Super pachnie-delikatnosc ,ulotny bo szybko sie wchlania. powiedzialabym ze mam wrazenie rozjasnienia workow pod oczami o ile to mozliwe. polecam:) Używam tego produktu od: 3miesiecy Ilość zużytych opakowań: 2cale

krem wydaje się być półtłusty, konsystencja nie jest lekka. Smarujac twarz, zostawia jakby smugi, rozmazuje się. Nawet niezle nawilza i to chyba jedyny plus. Pod podkład nie polecam- bylam w mega szoku jak zaczelam się swiecic po pol godz od nalożenia podkładu, co z innymi kremami nie miało miejsca, może wszedł w jakas reakcje, ale to kolejny minus jak dla mnie.