Ardell Lashes LashGrip, Eyelash Adhesive Klej do sztucznych rzęs

Klej jest bardzo trwały rzęsy trzymały mi się całą noc i kolejny dzień dopiero odeszły po płynie do demakijażu dwufazowym nie było śladów białych pięknie doklejone rzęsy naturalny efekt

Jeden z lepszych klei jakie miałam . Klei ładnie klei , dobrze trzyma rzęsy . Cieszę si e ze klej nie uczula , nie podrażnia mi oczów. Nie powoduję łzawienia oczów . Dla mnie jest ok . Ja go polecam

Kupiłam wersję przeźroczystą. Opakowanie ma 7 g i kosztuje 12 zł drogerii internetowej (w niektórych jest drożej, także trzeba sprawdzać). Klej nie jest zbyt trwały, czasami się zdarzyło, że rzęsy mi się odklejały w ciągu dnia, ale przeważnie jest ok. Nie miałam z nim większych problemów, żadnego uczulenia czy zaczerwienionych oczu. Zaznaczę jednak, że jest to mój pierwszy klej i nie mam porównania. Myślę, że warto spróbować, bo jest on w miarę tani.

Nie rozumiem skąd tak niskie opinie. Używam tego kleju od 7 lat jestem z niego bardzo zadowolona. Nigdy nie zdarzyło się aby mi się odkleil. Bardzo dobry produkt tylko trzeba nauczyć się go używać...............................................................

Jest to mój pierwszy klej do rzęs, jestem zupełną nowicjuszką i dopiero od niedawna używam sztucznych rzęs. Nie mam więc porównania z innymi produktami tego typu. Jak dla mnie to całkiem niezły produkt, który się u mnie sprawdza. OPAKOWANIE Opakowanie to kartonik w kolorze biało-czarnym z misternymi wzorkami i kontrastowymi napisami w kolorze żółtym. Znajdziemy na nim opis produktu, skład oraz sposób użycia, co ważne szczególnie dla nowicjuszek. W środku znajdujemy tubkę z klejem. Tubka wykonana jest z miękkiego plastiku, dzięki czemu łatwo wycisnąć odpowiednią ilość. Tubka ma końcówkę w kształcie dziubka, która ułatwia precyzyjne dozowanie. KLEJ Przy pierwszym użyciu klej wydał mi się rozwodniony, bo wycisnęłam trochę brązowego płynu i szary krem. Po wstrząśnięciu tubką problem jednak zniknął i produkt odzyskał jednolitą konsystencję. Ma kolor ciemnoszary, po wyschnięciu zmienia się on na czarny, co dobrze komponuje się z rzęsami oraz maskującym eyelinerem. Aplikuję go na rzęsy na pomocą nieostrego końca pęsety, co pozwala na równomierną aplikację, po podeschnięciu nie rozmazuje się. Klej dobrze trzyma rzęsy, nic się nie odkleja w ciągu noszenia, jest praktycznie niewidoczny. Zdjęcie rzęs również nie jest problemem, wystarczy lekko pociągnąć. Mam dość wrażliwe oczy i sporo czasu minęło zanim zdecydowałam się w ogóle spróbować sztucznych rzęs. Efekt zadowala mnie, jednak ten produkt ma jedną poważną wadę. Zauważyłam, że klej powoduje u mnie zaczerwienienie oczu, które po jakimś czasie zanika, jednak jest to dla mnie niepokojące. Użyłam kilka razy i zastanawiam się nad zmianą produktu, bo zdrowie jest dla mnie najważniejsza kwestia. Wydajność myślę, że jest bardzo duża, bo na jedno użycie potrzebujemy odrobinki. Pod tym względem cena jest niska, bo otrzymujemy produkt, który posłuży nam na kilka miesięcy. PLUSY: szybko wysycha dobrze komponuje się z rzęsami utrzymuje rzęsy jak długo chcemy nie odkleja się w ciągu dnia jest wydajny cena w porównaniu do wydajności jest ok MINUSY powoduje u mnie zaczerwienienie oczu

Dobrze przykleja, lepiej niż klej...pewnej firmy dołączany do sztucznych rzęs, nie podrażnia (przynajmniej u mnie). Kąciki raczej się nie odklejają. Niestety, gdy rzęsy mają grubszy pasek, jak Eylure 202, może być problem, żeby je zdjąć i trzeba się nagimnastykować - nie wiem, czy to wada tego modelu czy kleju. Dostępność średnia (Drogerie Natura).

* nie podrażnia oczu, nie piecze * dobrze trzyma rzęsy nawet na końcach * jest transparentny * w internecie można go ostać w atrakcyjnej cenie Jestem zadowolona z tego kleju.

To chyba najsłabszy produkt Ardell i w ogóle najsłabszy klej z którym miałam do czynienia. Porównywalny jest do tych mini klejów dołączanych do chińskich sztucznych rzęs. Nie polecam go nikomu, a szczególnie alergikom. PLUSY: Nie ma. MINUSY. Cała masa: Okropnie podrażnia oczy. Nie od razu, po nałożeniu - taki z niego cwaniak - tylko dopiero po pewnym czasie, gdy wydaje się, że już się związał. Moje oczy, jak nigdy po niczym łzawiły i stawały się czerwone, jakbym miała zapalenie spojówek. Utrzymywało się to jakiś czas, nagle znikało i za każdym razem tak samo. Nie trzyma dobrze rzęs na końcach, zwyczajnie się odklejają. Niewielka ilość łez lub wody powoduje ich całkowite odklejenie, Źle się go usuwa z paska rzęs, w porównaniu do Duo, który schodzi sam, ten jest jak cement. Podsumowując przestrzegam - nie wydajcie na niego nawet tych kilkunastu złotych.

Początkowo był ok, kiedy byłam laikiem i wszystko mi się podobało kiedy przyklejałam rzęsy. Problem pojawił się, kiedy klej przestał zastygać. Nie chciał przykleić rzęs, przez co migrowały po powiece. Poza tym kupiłam klej przezroczysty, no i kolejny klops. Odrobina więcej i stawał się biały, bardzo widoczny, a wtedy ciężko było go usunąć na świeżo. Zawiódł mnie totalnie.

Ten produkt nie zasługuje nawet na połowę gwiazdki. Duo to przy tym klej marzeń. -nie jest zbyt tani jak na klej do rzęs -piecze w powieki -podrażnia oczy -NIE PRZYKLEJA RZĘS - to jest nieporozumienie, rzęsy się nie trzymają, odklejają przy końcach -brzydko zastyga - na taki szary glut -jak już w końcu po godzinie płaczu uda się przykleić kępki, nie ma mowy o rzęsach na pasku, to bardzo ciężko je usunąć, wręcz boli Najgorszy klej roku. Pozdrawiam firmę Ardell.