Manhattan X - Treme Last Mascara Waterproof (Tusz wodoodporny) 

Zalety: -zbyt delikatne krycie - jak ktoś lubi niewidoczny makijaż - żeby było coś widać trzeba malować 100 razy :-) -wodoodporny - na moich płaczliwych oczach się (o dziwo )nie rozmazuje -tani w miarę w porównaniu do Maybeline i połaszczyłam się :-( Wady: -chemiczny zapach choć nie jestem wyczulona na zapachy -słabo wydłuża , albo wcale -skleja rzęsy -dolnych rzęs nie da rady umalować bez cyrkowych sztuczek , a jak juz uda ci się to masz sklejone Używam tego produktu od: 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 op

Kolejna pomyłka podczas żmudnych poszukiwań brązowego wodoodpornego tuszu :( - skleja rzęsy (świeżo po otwarciu jest rzadki, długo schnie, nie wygląda dobrze na rzęsach...po 1-2 tyg od otwarcia, jak trochę podeschnie, jest gęstszy ale równie toporny w użytkowaniu, z dnia na dzień coraz trudniej uzyskać przynajmniej poprawny efekt) - osypuje się, znika z rzęs, pod koniec dnia odbija się na dolnych powiekach robiąc "pandę" - nie jest wodoodporny, mimo obietnic producenta ! Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 (6,5 ml)

Najgorszy tuż jaki kiedykolwiek miałam, niestety :( Według mnie ma tylko wady: potwornie skleja, prawie nie widać że rzęsy są pomalowane, zapach odrzucający, za dużo nabiera się na szczoteczkę, itd. No może jedynym plusem jest kolor (niebieski), ale jedynie na szczotce, bo na rzęsach ciężko wogóle tusz dostrzec, a co dopiero to, że jest niebieski. Używałam tego produktu ponad rok temu Ilość zużytych opakowań:1

zawiodlam sie. zapowiadalo sie wspaniale- wyszlam zadowolona z drogerii, bo znalazlam tusz w kolorze liliowym. kupilam go dla odmiany, bo znudzily mi sie czarne.niestety, rozczarowalam sie. rzesy wygladaja na nieumalowane- zero efektu. latalam po domu z lusterkiem szukajac liliowego odcienia przy roznym oswietleniu-troszke moze,ale naprawde trzeba sie natrudzic.jedyna zaleta jaka dostrzeglam bylo to,ze sie nie kruszy i nie rozmazuje. szkoda tylko,ze wygladam jakbym nie miala nic na rzesach :( Używam tego produktu od:pol roku Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam kolorek niebieski. Tusz praktycznie nic nie robi z rzesami, ani nie pogrubia, ani nie wydluza. Jest trudno zmywalny w porownaniu z innymi wodoodpornymi tuszami, poza tym ma nieprzyjemny zapach. Lezy na polce i nie chce wyschnac, zebym mogla go wywalic z czystym sumieniem, to chyba jego jedyna zaleta. Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:1

Kiedyś Manhattan byl dobra firmą,od długiego czasu nie kupowalam kosmeetyków tej firmy i juz jak kupilam tusz...zawiodlam się,w prawdzie nie byl drogi,ale zaluję.jedyny plus to to ze ma swietna szczoteczke i dokladnie rozczesuje rzesy ,nie skleja.Ani troche ich niewydluza..poprostu rzesy są nijakie,takie jak przed pomalowaniem tylko troche czarniejsze:| Używam tego produktu od:tyg Ilość zużytych opakowań:1

Daje świetny efekt,delikatny,ale wyrazisty.Trochę wydłuża rzęsy,nie jest najczarniejszy,ale do codziennego,niezbyt mocnego makijażu będzie idealny.Ładnie rozczesuje rzęsy.Nie osypuje się. Minus : tusz nie rozmazuje się,ale wodoodporny też nie jest! Używam tego produktu od:nie używam Ilość zużytych opakowań:1

Tusz potwornie skleja rzesy (juz przy pierwszej warstwie) i za nic sie ich nie da rozczesac grzebykiem. Czy faktycznie jest wodoodporny to nie wiem, bo tego nie wyprobowalam. Zapach jest ladny, no moze troche chemiczny, ale mi to nie przeszkadza. A plus tego tuszu to to, ze mam go prawie rok, i jeszcze nie zasechl, jest w takiej konsystencji w jakiej byl zaraz po zakupie, mimo iz lezy w kosmetyczce nieuzywany. Malowalam sie nim tylko kilka razy.Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowan: napoczete jedno 17.11.2006r Zmienilam zdanie co do tego tuszu. Polezal sobie rok na dnie kosmetyczki i przeszedl jakas cudowna przemiane. W ogole nie skleja rzes i pieknie je wydluza. Nie podkreca i nie pogrubia ale i tak efekt wydluzania jest swietny. Mozna dac kilka warstw a i tak nie sklei. Niestety z ta wodoodpornoscia to kit. Wyprobowalam ;P Puscilam jedna kropelke kranowy na rzesy i tyle wystarczylo by sie posklejaly i zeby tusz calkowicie sie rozmazal. W ogole rozmazuje sie po kilku godzinach. Zapach dalej mi sie podoba, bo mi sie kojarzy z takimi dobrymi starymi czasami i...starymi tuszami ;P Nie wiem czy to on tak sie zmienil czy to ja nauczylam sie nim malowac ale w kazdym razie, z czystym sumieniem moge dodac jedna gwiazdke :)

Miałam kiedyś wersję wodoodporną, która na trwałe zraziła mnie do tuszów firmy Manhattan. Sklejał rzęsy, na których po użyciu tworzyły się grudki, wysychał za szybko, osypywał się. Niepraktyczny i nietrwały - a dwie gwiazdki za to, że przy dużym nakładzie czasu jednak dało się nim pomalować rzęsy, czego nie można powiedzieć o wszystkich tuszach. Niech cena Was nie skusi - nie warto próbować. Używam tego produktu od: kiedyś raz spróbowałam Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie, ale chyba nie do końca

Wbrew temu co napisały moje poprzedniczki, jestem zadowolona. Tusz daje ładny efekt, jak dla mnie wcale, ale to wcale nie ma zapachu, nic a nic nie skleja i jest trwały w tym sensie, że kiedy zmywam wieczorem makijaż to on tam jest. Wiele innych tuszy poprostu wyparowywuje. Wielki minus za to, że stwierdzenie wodoodporny to bujda. Ta opcja jest wyssana z palca, niestety. Wiec jako maskara niewodoodporna jest ok.

Mam ostatnio strasznego pecha do tuszy :-) Ale w tym przypadku nawet nie zajrzałam przed zakupem na wizaż, (co przyznam się zawsze robię). A szkoda - może uniknęłabym wyrzucenia pieniędzy w błoto... Skusiłam się na kolor (lila) ale standardowo na rzęsach wygląda jak czarny (nawet pod światło). No i faktycznie skleja że makabra. Męczę się, obcieram szczoteczkę chusteczką, rozdzielam grzebykiem... I tak się sklejają. Plus jedyny za to, że wydaje mi się że ładnie podkręca...

był to jedne z moich pierwszych tuszy to rzęs, jaki mi się kiedyś wydawało, tych lepszych. Ale ten tusz zawiódł moje oczekiwania, skleja rzęsty, rozmazuje się, trudno wykonać precyzyjny makijaż, nie polecam

To wszystko prawda ,co napisały poprzedniczki. "Pogrubianie" polega na sklejaniu po kilka rzęs, jak się uprzeć i pomalować kilka razy, sklei wszystkie. Nieapetyczna maź. Mnie oprócz tego potwornie uczulił. Przez kilka dni po "upiększeniu" się tym czymś, miałam spuchnięte, bolące i piekące oczy. Nigdy więcej.

Kruszy się i osypuje, śmierdzi, skleja rzęsy, trudno sie nim pomalować, wogóle nie jest wodoodporny. Poprostu do kitu, nawet opakowanie ma brzydkie, aż szkoda na jego temat pisać Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: jedno i żadnego więcej

Rozczarowałam się tym tuszem... - przede wszystkim ma bardzo nieprzyjemny i do tego intensywny "zapach", który można wyczuć długo po jego nałożeniu. - skleja rzęsy, ale to jak (nawet za pierwszym pociągnięciem szczoteczki)!!! - za jednym pociągnięciem nie da się pomalować całych rzęs, trzeba to robić pare razy- niestety wtedy się sklejają podwójnie. - pozostawia grudki na rzęsach, w ogóle ma bardzo mazistą konsystensję. - nie polecam osobom stosującym szkła kontaktowe, badź alergiczkom, ponieważ oczy szczypią i czuć dyskomfort- wiem z osobistego doświadczenia. - tusz jest ciężki, naprawde czuć go na rzęsach. Do tej pory używałam tuszu Maybelline Discovery One by One, to był najlepszy tusz, leciutki i w ogóle miał same plusy- niestety wycofali go niedawno z produkcji :( - posiadam wersję wodoodporną, jednak już po paru godzinach robią się pod oczami "podkówki", a tusz nie jest zbyt odporny na wodę. - jedynym plusem dla tego tuszu jest to, że łądnie podkręca rzęsy. Tutaj duuuży plus. Jednak dla samego podkręcania trudno kupić ten tusz.