Bourjois, Rouge Edition Velvet (Matowa pomadka do ust)

Świetna pomadka na co dzień. Nie wysusza ust, wygląda bardzo naturalnie, wygodny aplikator. Trwałość być może mogłaby być lepsza, ale rozumiem, że jest to pomadka niezastygająca, raczej z tych kremowych i takie pomadki po prostu się zjadają. Mimo wszystko zjada się ładnie, równomiernie i nie ma problemu z ponowną aplikacją. Zapach jest nieco dziwny (jakby grzybowy?), ale ogólnie nie jest to dla mnie duża wada.

Świetny produkt, z całą pewnością zasługuje na miano kultowego.
Pomadka tworzy piękny, "nie - kiczowaty" mat.
Przyjemnie współgra z ustami, nie przeszkadza w noszeniu na co dzień, zapominam o niej....:)
Kolory subtelne, klasyczne, ah,,,,doskonałe!
POLECAM, jedna z lepszych matowych pomadek na rynku!

Posiadam dwa odcienie #07 Nude-ist (używam go na co dzień) i #02 Frambourjoise (kupiłam, go przez pomyłkę w odcieniach, wygląda tandetnie).

Są bardzo trwałe, głębokie pigmenty, szeroka gama kolorów, piękny matt, nieklejąca się formuła. Aplikacja w formie gąbeczki bardzo wygodna i dokładna. Jednak na moich przesuszonych ustach nie prezentują się najlepiej, wydaje mi się także, że potęgują ich przesuszenie.

Jedna z lepszych pomadek, jaką miałam okazję kupić.
Jest trwała i ma na prawdę maowe wykończenie. Przy aplikacji lekko się świeci, ale nie mija minuta, a pięknie matowieje. Przy intensywnym ruszaniu ust (jedeniu, piciu, itd) jej śceralność jest na prawdę bardzo mała. Nie roluje się.
Polecam, jest warta swojej ceny!!

Pomadka jest rewelacyjna! :) Posiada przepiękne i intensywne kolory:) Na początku,po aplikacji,jest jakby wrażenie świetliste,jak lakieru:) Ale potem super zastyga na mat:) Jest bardzo długotrwała:) Nie przesusza ust i nie tworzy na nich skorupy:) Aplikator sprawia,że z łatwością i precyzyjnie można pomadkę nałożyć

Posiadam kolorek 10 don't pink of it! Jest to ladny zgaszony, jasny roz, taki wpadajacy w nude, idealny na codzien. Chcialam sprawdzic kupujac ja, czy faktycznie jest taka idealna.

Posiada ladne opakowanie, w kolorze odcienia szminki. Po otwarciu ukazuje nam sie aplikator, dzieki ktoremu mozemy ladnie i precyzyjnie nalozyc pomadke na usta.
Produkt ma dosc chemiczny zapach, albo moja szminka zdazyla go zmienic.
Posiada bardzo lekka konsystencje jak na produkt matowy, jest to taki bardziej mus niz krem. Nie czuc jej na ustach, ale trzeba nalozyc cienka warstwe, bo insczej przydko wyglada, przynajmniej przy tym jasnym odcieniu.
Trzeba miec do niej wypielegnowane usta, bo moze uwydatniac mankamenty, nie wychodzi poza kontur, ani w zalamania.
Koedy nalozymy jej za duzo ja przykladam do niej palec, zsby zdjac nadmiar a ponadke docisnac do ust. Ma wtedy takie pudroee wykonczenie.
Jest nawet trwala, kiedy jemy albo pijemy schodzi tylko pierwsza warstwa, robi to rownomiernie, ale zamiast jej dokladac lepiej ja zmyc i nalozyc od nowa, ladniej wtedy wyglada.
Mi bez picia czy jddzenia nienaruszona wytrzymala okolo 4 godzin. Uwazam ze za ta cene powinna byc rewelacyjna, a jest duzo lepszych produktow tego typu w nizszej cenie.

Kupiłam za namową córki w trakcie trwania akcji w Rossmanie (-49%) i przyznam, że w kolejnej edycji promocji ponownie ją kupiłam.
Mój ulubiony kolor to 07, a podbiła moje serce matowa finalna formuła.
Musze przyznać, że jest to bardzo ładna pomadka, w ładnym opakowaniu, z wygodnym aplikatorem. Nawet niewprawne ruchy nie są w stanie za bardzo zniszczyć końcowego efektu.
Po zaschnięciu szminka nie pozostawia śladów, ale muszę przyznać, że nie jest tak trwała jak to obiecuje producent.
Przy jedzeniu znika natychmiast, bez spożywania posiłków utrzymuje się góra 3 godziny.
Nie zauważyłam by wysuszała usta.

To są najlepsze matowe pomadki! Podkreślam najlepsze. Posiadam wiele droższych produktów do ust, ale to po te sięgam najczęściej i najchętniej.
Pomadki z Bourjois wyglądają na ustach niesamowicie miękko i naturalnie, naprawdę przepięknie. Dla niewprawionej ręki są to produkty wręcz idealne, kiedy mamy problem z wyrysowaniem równego konturu itd. wszystko można szybko poprawić np. patyczkiem kosmetycznym bez nerwowych ruchów., bo to jest produkt, który wiele wybacza i nie potrzebuje konturówki. Poza tym jego trwałość jest boska, bo praktycznie jakbym się uparła to w ciągu 8h raz wystarczy poprawić i tyle. Nie odciska się na szklankach, nie zostawia okropnego konturu na ustach po jedzeniu, nie zbiera się brzydko w zmarszczkach ust, nie wysusza ich, naprawdę produkt ideał. Na pewno kupię więcej kolorów na kolejnej promocji w Rossmannie. :)

Kupując tę pomadkę myślałam, że skoro kosztuje ona +/- 60 zł będzie rewelacją. Nie ukrywam, trochę się zawiodłam trwałością. Kolory ma piękne i intensywne, ja mam numerek 27. Z tą trwałością to średnio, ponieważ są tańsze i trwalsze pomadki:) Jednak swoim małym opakowaniem skradła moje serduszko

Najgorsza pomadka jaką miałam, nie spełnia obietnic producenta. Pomadka w ogóle nie utrzymuje się na ustach, po prostu z nich znika i po godzinie nie ma po niej śladu (i wcale nie mówię o sytuacji kiedy coś jem lub piję - ona bez tego znika). Lepsze i znacznie dłuższe działanie ma balsam do ust z Nivea. Stosunek jakości do ceny to jakiś dramat, ja zapłaciłabym za nią góra 5 zł. Absolutnie nie warta więcej.

Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch kolorów 07 Nude-ist oraz 10 Don't pink of it.Oba przepiękne nudziaki.Odkąd je mam używam ich non stop.Mają genialny aplikator.Nie wymagają konturowania,ani częstych poprawek.Matowe kolory idealnie pasują do rozświetlonej cery.Bardzo trwałe.Właściwie nie spotkałam się jeszcze z taką trwałością.Przepięknie pachną.

Mam dwa kolory: 11 So Hap'pink i 13 Fu(n)chsia.
Uwielbiam te pomadki. Mają bardzo ładne, żywe kolory, które długo utrzymują się na ustach. Nie ścierają się nawet podczas jedzenie czy picia, a sprawdziłam to na swoim własnym weselu i poprawinach (pięknie wyglądały przez cały czas). Pomadkę nakłada się bardzo łatwo i precyzyjnie, dzięki skośnemu pędzelkowi. Na samym początku wygląda jak błyszczyk, ale z czasem zastyga na ustach dając matowe wykończenie. Niestety wysusza delikatnie usta.