Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody kolońskie damskie

Bottega Veneta Essence Aromatique EDC 

3,8 na 55 opinii
40% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,8 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 40% osób
  • 13 sierpnia 2016 o 14:00
    urzekające
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Bałam się kupić pełną butelkę bo cena niemała na szczęście udało mi się w jednej z perfumerii kupić 10 ml odleweczkę w pięknej buteleczce za bardzo przyzwoita cenę. Myślę że kiedy trafi mi się 200 ml flakonik w cenie 90 (już raz taki widziałam) kupię pewna tego że dam radę cały zużyć. Na początku są bardziej męskie, kardamonowe, potem stają się kobiece lekko pieprzne - przypominają mi Bulgari Omnia. Zapach ma projekcję przestrzenną - ciąglę go czuję pod nosem choć na skórze nie jest zbyt intensywny. Trwałość jak na wodę kolońską całkiem dobra, no ale dopsikiwać trzeba. Róży i wanilii nie wyczuwam. Synom nie przypadły do gustu - stwierdzili że zbyt damskie.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 kwietnia 2016 o 21:38
    W gąszczu traw...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:jedna próbka
    Essence Aromatique to zapach lekki i świeży, a nawet odrobinę słodki, aczkolwiek z wyczuwalną ostrą, trawiasto-męską nutą w tle. Idealny na każdą porę roku i okazję, zarówno na dzień, jak i na wieczór. Minimalistyczny flakon dopełnia charakter zapachu. Używam tego produktu od: 2016 roku Ilość zużytych opakowań: 1 próbka z atomizerem o pojemności 1,2 ml
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 listopada 2014 o 13:27
    Tylko tyle i aż tyle
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Bardzo przypadły mi do gustu i noszenie ich sprawiało mi czystą przyjemność. Początek pachnie roztartymi ziołami, bergamotą i mydłem, jest dosyć ostry i świeży. Kwiatowości dużo nie wyczuwam, jest tylko tłem. Potem, po jakichs 30 minutach, wychodzi piękna paczula, która w połączeniu z resztą daje na skorze fajny, "zamszowy" efekt. Ja nie odbieram ich jako zimne, może tylko na początku, potem ocieplają się na mojej skórze. Mimo udziału wanilii, drzewa sandałowego i tonki, w bazie nie są słodkie - raczej wytrawne, trochę szorstkie. Na mnie bardzo trwałe, wyczuwałam je cały dzień, Projekcja nie jest duża, (ale też chyba nie o to w tym zapachu chodzi), trzyma sie blisko ciała. Nikt z mojego otoczenia nie odbierał tych perfum jako "męskie", choć myślę, że na mężczyznie moglyby brzmieć bardziej zdecydowanie i ziołowo. Akurat moja skóra lubi się bardzo z paczulą i podbija ją zazwyczaj tak, że dominuje inne nuty. Nie lubię podziału na "zapachy sexy" i te które takie rzekomo nie są... nie zgodzę się też, że te perfumy nie mogą podkreślać kobiecości. Robią to, w taki sposób jak męska biała koszula nałożona na kobiece ciało ;) Używam tego produktu od: dwie odlewki Ilość zużytych opakowań: dwie odlewki
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Buraska
    Buraska
    5 / 5
    10 sierpnia 2014 o 20:29
    Wspaniały zapach
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Tak jak się spodziewałam, woda Essence Aromatique bardzo przypadła mi do gustu. Jest chłodno i ziołowo z wyraźną nutą kolendry. Delikatnie wyczuwalna jest też róża oraz drzewo sandałowe i wanilia, które równoważą kompozycję. Efekt końcowy jest cudowny- urzekająca prostota, ale jednocześnie nietuzinkowość, elegancja, ale niewymuszona. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: testy
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • BBRAT
    BBRAT
    3 / 5
    9 maja 2014 o 12:56
    CHŁODNY MYDŁOWO-LAWENDOWY CIEŃ W UPALNE LATO...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    O ile nie lubię damskiej EDP z tej firmy (bo czułam się dziwacznie, pachnąc zamszowymi kozakami lub... smyczą mojego psa), o tyle na zielonkawą edycję unisex czekałam się z niecierpliwością... Zapach jest lekki i świetlisty. Odrobinę ziołowy, odrobinę cytrusowy (w tym dobrym znaczeniu - bergamotka, nie płyn do naczyń). BARDZO chłodny, z BARDZO wyraźnymi nutami (niestety) mydła i (niestety) lawendy. Projektant szczęśliwie ominął pułapkę płynu do mycia naczyń i stworzył zapach elegancki, niedosłowny, przy jednoczesnym zachowaniu wątku zarówno roślinnego (bergamotka, lawenda), jak i wanilii majaczącej gdzieś w tle (a może to raczej jednak mydło). Jest w oddali jasnozielona łąka, jest blade słońce przysłonione ażurowymi chmurami, zaś podczas upału jest lodowaty chłód w cieniu zimnej kamiennej katedry. Jest szyk. ...tylko DLA KOGO? Zapach padł ofiarą chybionego pomysłu, że ma być unisexem. Pomysł kompletnie nie wypalił. Efekt jest taki, że dla faceta ten zapach nie nadaje się wcale, zaś dla kobiety - niekoniecznie będzie dodaniem sobie atrakcyjności czy piękna. Będzie chłodnym, mydlinowo-lawendowym, dziwacznym zapachem, wspomaganym poczuciem (jedynie we własnej głowie), że to ekskluzywna marka i piękna butelka. Dla mnie osobiście jedyne utrafione unisexy to nadal (niektóre) edycje CK One. Zawsze pasują do mężczyzn, zaś na kobietach dają, powiedzmy, efekt "sportowej świeżości", na lato można mieć. Tutaj - nie udało się stworzyć zapachu unisex, i zresztą w różnych Sephorach widzę różne decyzje - w niektórych stoją tylko w dziale Damskie, w innych tylko w dziale Męskie. Według mnie te perfumy to spektakularny przykład na to, że zapach dla każdego to zapach dla... nikogo. Mam wrażenie, że zapach trwa dość krótko. Czy to możliwe? Czytam tu teraz, że to EDC. Przyznam, że jest to dla mnie zaskoczenie, bo jako amator od siedmiu boleści, znam jedynie wody perfumowane i wody toaletowe, względnie perfumy prawdziwe (ale to akurat tylko z opowieści). Czasami nachodzi mnie złota myśl, że przyszła już dla mnie pora na jakiś "prawdziwy" zapach, a nie ciągle te bezpieczne letnie psikadła podobne jedno do drugiego (choć akurat tutaj ciężko się przyczepić o pospolitość zapachu - a bezpieczny ten zapach też na pewno nie jest). Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.