Paula's Choice, Resist, Ultra-Light Super Antioxidant Concentrate Serum (Lekkie serum do twarzy)

Nazwa produktu jest w tym przypadku niezwykle trafna, serum jest faktycznie ultra lekkie:-)
Wchłania się błyskawicznie, znika wręcz!

Piękny miodowy kolor, a może bardziej blada pomarańcza:-) zapach szalenie subtelny, niemalże niewyczuwalny, konsystencja rzadka, nieco wodnista, nie lepi się, nie klei, elastyczne - współgra z każdym kremem, idealne pod makijaż!

Nie zapycha, nie podrażnia, ma ciekawy skład i w pełni wywiązuje się z obietnicy ultra lekkości w pełnym wymiarze i w pełnym tego słowa znaczeniu:-)

Czy działa, to już trudniej ocenić, gdyż nie kupiłam go z uwagi na konkretny problem skóry i jego zniwelowanie. To serum jest z definicji lekkie, ma pielęgnować ogólnie, nawilżać i w tej kwestii nie można mieć żadnych zastrzeżeń.
Bardzo lubię kosmetyki Pauli, przekonuje mnie koncept marki, składy, formuły, można powiedzieć, że jestem jej fanką:-)
Bardzo lubię to serum, dobrze i wygodnie się go stosuje, jest przyjemne w aplikacji.

Jeżeli jesteśmy nastawione na zwalczanie konkretnych, ciężkich mankamentów cery, należy sięgnąć po silną broń, konkretny, silny kosmetyk! Jeżeli szukamy fajnego kosmetyku, do codziennej pielęgnacji, który podtrzyma dobrą kondycję skóry, nie obciąży jej, śmiało możemy sięgnąć po ten właśnie kosmetyk:-)

Na pewno kupię go ponownie, zapewne w okresie wiosenno - letnim, by dać skórze wytchnienie i dać dopełnienie kremom z filtrem.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Serum jest bezproblemowo dla mojej mieszanej cery, dobrze się komponuje z kremami, nie psuje makijażu. To już jest duży plus przy mojej mieszanej kapryśnej cerze.
Jednak wiele upierdliwych ser z witaminą cerą daje naprawdę świetne rezultaty a gdy używałam to serum, moja cera nie była w tak doskonałej formie jak jest to możliwe.
Właśnie je skończyłam, przed nim było Phloretin i Wow, obecnie Freulic i Wow a z tym serem jest tak jakby go nie było.
Skład cudowny, producent wiele obiecuje jadąc po konkurencji, no więc i poprzeczka wysoka i może dlatego zadziwia mnie brak efektu WOW.
Bardzo wydajne, lekka żelowa konsystencja, szybko się wchłania (czasem mam wrażenie, że wręcz znika) i to jak jest bezproblemowo jest jego wielką zaletą.
Możliwe, że dam mu kiedyś szansę, źle nie jest ale mam kilku lepszych faworytów.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Dostałam gratis przy większych zakupach dwa opakowania tego serum w wersji travel. Zużyłam więc 10ml.
Niestety nie mam dobrej opinii o tym serum. Teoretycznie zostało stworzone do cer takich jak moja czyli tłusta, mieszana. A tu zonk i zupełnie mi nie pasuje.
Owszem, walory użytkowe ma całkiem przyjemne, sprawdza się pod makijażem ale nie robi nic oprócz tego.
Nie zauważyłam żadnego działania pielęgnacyjnego, nie nawilża, nie łagodzi, nie wygładza, nie wyrównuje kolorytu.
Zdecydowanie lepiej sprawdza się u mnie w kwestii pod makijaż serum Idealist EL, Resist Retinol serum Pauli bądź... baikadent. Tak, żel do stosowania na dziąsła z tarczycy bajkalskiej. Przynajmniej on rewelacyjnie łagodzi, a kosztuje 1/10 ceny serum Pauli.

Używam tego produktu od: używałam przez miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 2x5ml

Właścicielki cery tłustej,mieszanej i wrażliwej powinny rozważyć zakup tego serum.Jak w opisie Pauli,jest lekkie,nie powoduje zapychania.Ma żółty kolor i dobrze się wchłania.Jest na bazie wodu,nie ma silikonów w składzie.A sam skład to same pozytywy,za które nasza cera napewno sie odwdzięczy ładnym wyglądem.Z reguły w składach drogich,selektywnych marek -dobroczynne składniki sa gdzies daleko z tyłu ..Tu mamy podane na tacy antyoksydanty ..Po raz enty-Kocham Paulę! Każdej kobiecie i tej młodej i tej starszej polecam zapoznanie się z recenzjami jakie Paula wystawia .Daje ostro popalić czołowym markom.I uczy nas,by jednak nie ufać marketingowi.To co drogie -wcale nie musi byc dobre..To serum zakupiłam w próbkach.15 sztuk-czyli 15 ml zużyte.Wystarczyło by świetnie odżywić moją mieszaną cerę i dopieścić kolejnym udanym kosmetykiem pielęgnacyjnym Pauli.Zakup napewno powtórzę.Narazie idę po kolei,chcac poznac wszystkie produkty..Od kiedy zaczełam używać Pauli-nie muszę już szukać wzrokiem Guerliana,Lancome,La prairie.. ..bla ,bla,bla...Paula jest bezapelacyjnie najlepsza! Serum light-jedno z lepszych.