Bambino, Chusteczki dla niemowląt (stara wersja)

Uzywam ich tylko i wylacznie do zmywania makijazu, a wlasciwie tuszu do rzes. W tej roli sprawdza sie bardzo dobrze, dokladnie zmywa, nie budze sie rano z efektem misia padny :D Ogolnie bardziej przypadly mi do gustu chusteczki Dzidzus :)

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: początek pierwszego

Bardzo miłe zaskoczenie, chusteczki są naprawdę bvardzo dobre, doskonale nawilżone, pięknie pachną. Wcześniej używałam Dzidziusiów i to produkt dużo gorszy od Bambino

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:3

Produkt bardzo dobry. Chusteczki są naprawdę dobrze nawilżone, gdyż pozostawiają ślad wilgoci. Chusteczkek innych producentów trzeba zużyć wielu, aby uzyskać taki sam efekt jak w przypadku tych. Ładnie pachną, a przede wszystkim nie uczulają.Mają przestępną cenę, co odgrywa duże znaczenie gdy naprawdę często się ich używa. Gorąco polecam.

Używam tego produktu od:9 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:ok.2 paczki na tydzień

Bardzo cenię sobie produkty Bambino. Są dobre i niedrogie.Chusteczki lubi cała moja rodzina. Szczególnie przydatne podczas podróży. Nie uczulają mojego dziecka. To najważniejsze kryterium.

Używam tego produktu od:wielu lat.
Ilość zużytych opakowań:mnóstwo -nie oszczędzam :-)

używałam go do odświeżania dłoni i ogólnie siebie w trasie w wakacje. ;] niestety właśnie nie nadaje się na wycieczke. ciężkie to to, duże i tylko się przekłada. dobre, ale nieporęczne. dobre żeby leżało na półce, bo w drogę więcej nie dam mamie mi tego wcisnąć.^^

Używam tego produktu od: lato br. (??)
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Chusteczki są świetne i nie drogie. Ładnie pachną, nie uczulają mojej córki.Są dobrze nawilżone, do pielęgnacji dziecięcej pupki w sam raz, choć i nieraz wycierałam nimi rączki i buźkę:-) Jedynym minusem jest to, że są jakieś takie małe

Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:bardzoooo duzo

Jedyne, które nie uczulają mojega brzdąca. Dokładnie usuwają zabrudzenia i odświeżają, nie zostawiając mokrych śladów. Pięknie pachną. Trochę ciężkawo sie je wyciąga z opakowania, ale wybaczam im to.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań:mnóstwo

CHusteczki dla niemowlat u mnie w domu, to produkt niezbedny. Uzywa go moj synek, moj narzeczony i uzywam go ja :) Chusteczki Bambino sa swietne sla Jerzyka (synka), gdyz sa dobrze nawilzone, przyjemnie pachna, nie podrazniaja, sa delikatne :) Ja natomiast mam pewne zastrzezenia - w codziennej higienie ludzi doroslych nie sprawdzaja sie, bo sa za male (mam wrazenie ze sa mniejsze niz inne), za wilgotne :) (gdy sie je scisnie w rekach, to substancja nawilzajaca az wycieka) i nieco sztywne. Poniewaz jednak jest to produkt przeznaczony dla bobasow, to ocena jest pozytywna :)

Używam je od kilkunastu dni i bardzo mi odpowiadają, mają fajniutki zapach( w którym nie wyczuwam alkoholowej nuty-tak przy okazji recenzji poprzedniczki ;)), sa mieciutkie i odpowiednio nawilzone ( nie za mocno nie za słabo) .Nie uzywam ich do twarzy , ale na dekolt i pod pachy i sprawdzają się swietnie, dekolt ma przeciez bardzo wrażliwa skórkę mnie jednak nic nie wyskakuje i nie podrażnia.Jestem zadowolona i narazieprzy nich zostane, tylko 4 gwiazdki bo mam za małe porównanie( używałam dotychczas jeszzce tylko jednego rodzaju).Do tego przystępna cena:) Bardzo fajniutkie:)

Kupiłam te chusteczki, żeby rano móc odświeżyć twarz bez mycia i na wyjazdy pod namioty, gdzie nie zawsze są warunki, żeby się umyć porządnie...
Chusteczki pachną intensywnie, lekko alkoholowo, chociaż nie ma go w spisie składu. Jest za to glikol propylenowy i 5 rodzajów parabenów, a o ile mi wiadomo, to są to związki szkodliwe.
Chusteczki są delikatne, miękkie, ale według mnie zbyt suche.
Do twarzy ostatnio użyłam ich kilka miesięcy temu, i efekty były takie: parę minut po przetarciu dostawałam uczulenia, moja buzia robiła się czerwona, rozgrzana, podrażniona.
Poniżej ust urosły mi jakieś swędzące, duże bąble (nie pryszcze) i pomimo, że nawet tego nie tknęłam, to zaczęło ociekać surowicą. Nigdy nie miałam czegoś takiego.
Od tych chusteczek raz dwa wyskoczyły mi bolesne gulki po bokach czoła (te miejsca zawsze tak reagują na nieudane kosmetyki).
Uważam, że to zbrodnia powodować takie skutki na dorosłej skórze.
Pod namiotami też się nie sprawdzają, rozmazują zabrudzenia, zamiast je usuwać, nie dają uczucia odświeżenia, ani czystości.
Niska cena, miękkość chusteczek, dość przyjemne stosowanie (do czasu podrażnienia) i ładne opakowanie to plusy. Jednak minusy są karygodne, dlatego 1 gwiazdka. W końcu to chusteczki dla niemowląt, a ja bałabym się ich użyć do dziecka.