Laurence Dumont, Les Senteurs Gourmandes,Vanille Chocolat EDP

Cos naprawde extra dla zwolenniczek slodkich do obledu, "jadalnych" perfum. W ogole Laurence Dumont ma w swoim dorobku imponujaca kolekcje takich "perelek"; wypuscil juz na rynek kilkadziesiat roznych kombinacji niezywkle ciekawych, nietuzinkowych, niepowtarzalnych, oblednie apetycznych zapachow. Moja ulubiona seria jest wlasnie Vanille, wszystkie perfumy z tej linii opieraja sie na slodkich, "jadalnych" aromatach: cukierkow, czekolady, slodkich owocow, orientalnych przypraw, kwiatow, no i wanilii oczwiscie, co wcale nie znaczy, ze te zapachy sa podobne, o nie, sa bardzo zroznicowane, od kwiatowych, przez kadzidlane orientalne, az po mdlisto slodkie (to te robia najwieksza furore, poniewaz takie jak ja czuja niedosyt na rynku slodkimi, a jednoczesnie ciekawymi perfumami). Tak jak jest napisane, jego glowna nuta jest wanilia i czekolada, do tego paczula i miod; najlepszy zatem na zimowe wieczory. Rozgrzeje i oslodzi:D Choc dzis mi sie juz znudzil i stwierdzam, ze jest zdecydowanie zaaa slodki, za lepki, to pamietam, ze kiedys go ubostwialam i wszystkie zwolenniczki slodkosci beda wniebowziete;)

Butelka klasyczna, jak cala seria Vanille, w przeciwienstwie do zawartosci, po prostu klasyczna... Ale przy tak oszalamiajacych kompozycjach zapachowych, po prostu zapomina sie o butelce, i ma sie w glowie tylko ten aromat..;) Trwaloscia nie dostaje do perfum, zalezy od zapachu- wanilia-czekolada trzyma sie zdecydowanie dluzej od reszty, jakies kilka godzin.

Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia... Przywiozłam go przez przypadek z Paryża i przez pół roku tego żałowałam... Jest ciężki. Nie polecam nawet wąchać w ciepłe dni! Zwłaszcza tym, którzy tak jak ja nieprzepadają za wanilią. Ale zaczęły się zimne ciemne dni i coś zaskoczyło :-) nie jest to tylko moje spostrzeżenie bo mojemu facetowi też się z początku nie podobały a teraz nie może się nawąchać :-) Niesamowicie rozgrzewa i pobudza właśnie gdy na dworze brzydko i zimno. Zapach dla miłośników Angel. Nazwa odzwierciedla całkowicie nuty zapachowe (czuć również miód). Bardzo trwały-używam na zmianę z deep red i "zagłuszył" go zupełnie.

Używam tego kosmetyku od 9 miesięcy/ ilość zużytych opakowań: jakaś 1/5 z opakowania 100ml

AKTUALIZACJA: Jednak nie mogę go używać na codzień.. Ta wanilia mnie stanowczo wykańcza! Zabieram gwiazdkę za zapach. Na innych (np na mamie) nadal mi się podoba