Puma, Jamaica 2 Woman EDT

Puma Jamaica to zamach z moich nastoletnich czasów. Jeden z droższych wtedy perfum jakie kupowali mi rodzice.
Kiedyś nie było tyle drogerii i produkty kosmetyczny nie były aż tak powszechne jak teraz, więc jeździliśmy co jakiś czas w niedzielę na giełdę gdzie ludzie sprzedawali ściągane rzeczy z Niemiec :D

Zapach na co dzień. Cytrusowo-kwiatowy. Idealnie wpasowujący się w moje gusta.
Jamaica nazwijmy "1" dużo bardziej mi odpowiadała. Byłą bardziej intensywna, miała słodko kwaśno owocowy zapach. Była bardzo trwała, zapach utrzymywał się bardzo długo na ciele, a na ubraniach nawet kilka dni. Niestety Jamaica 2 zastąpiła całkowicie pierwszą wersję. Stała się bardziej cytrusowo-orzejźwiająca i mniej intensywna. Kilka razy próbowałam się do niej przekonać, ale niestety nie był to ten sam zapach oraz trwałość i przestałam kupować ten perfum.

Moja ocena za Jamaica 2 to 2,5. Gdybym mogła ocenić pierwsza wersję dałabym jej 5, ale niestety jest to produkt "zapomniany", dlatego moja końcowa ocena tego produktu to 4

Ojej jak można popsuć tak fajny zapach.Pierwsza Puma Jamaica była bardzo dobrym zapachem na tle średnio półkowych adidasów itp. Nowa wersja Jamaicki jest banalna i dość cierpka.Zupełnie inny zapach.Jest dużo gorzej z trwaloscia,po prostu szybko wietrzeje z szyi.Cena wygórowana.

Chciałam kupić zapach na wyjazd, taki żeby pachniał bardziej sportowo. Kiedys posiadałam "jedynkę" i było całkiem całkiem - typowo letnio. Nie spodziewałam się, ze dwójka tak bardzo mnie rozczaruje. Zapach mocny, męczący. Niby Jamaica ma się kojarzyć z latem, słońcem, ale u mnie jest odwrotnie. Wydaje mi się za ciężki na ciepłe dni. Koleżanki uważają, że ta woda przypomina zapach piwa... co komplementem oczywiscie nie jest.
Zawiodłam się, nie jestem w stanie zużyć 20 ml, bo każde uzycie to dla mnie męczarnia. Nie wspominając, że i otoczenie nie jest zadowolone.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kiedy perfumy trafiły na sklepowe półki, byłam zachwycona. Bardzo długo czekałam, aż w końcu będę mogła je sobie kupić, gdyż byłam wówczas dość młodą osóbką i uzbieranie pieniążków na perfumy zajmowało mi znacznie więcej czasu, nż obecnie :) Często chodziłam do perfumerii i spryskiwałam papierki testerami, po czym wracałam do domu i rozkoszowałam się ich zapachem :)
Gdy w końcu nadszedł dzień, kiedy mały flakonik trfił w moje ręce - czar prysnął :(
Zapach wydawał mi się bardzo banalny, cierpki i momentami denerwujący :(
Mały flakonik 30 ml, do dziś stoi na mojej półce i nadal nie jest opróżniony. Używam raz na bardzo długi czas i to nawet trochę z przymusu :(
Cóż, najwyraźniej mój gust bardzo się zmienił od momentu, gdy błam sporo młodsza i tak bardzo zakochana w tym zapachu :)

Używam tego produktu od: maj 2013
Ilość zużytych opakowań: w trakcjie pierwszego 30 ml

Perfumy dostałam od chłopaka i przyznam, że był to trafiony prezent.

Zapach perfum jest świeży i orzeźwiający. Szczególnie dla tych, którzy lubią cytrusowy, nienachalny zapach.
Polecam na co dzień zwłaszcza latem.

Według mnie zapach jest dość trwały, a przynajmniej wystarczająco jak na taką cenę.

Wygląd flakonika również przypadł mi do gustu. Poręczny, ładny i wszędzie mogłam go zmieścić. ;)

Jeśli chodzi o dostępność to przyznam, że tylko raz rzuciły mi się w oczy w Rossmannie, a dodam, że często bywam w różnich drogeriach i nie spotkałam się z nimi. Ale dla niektórych mała dostępność jest zaletą.

Używam tego produktu od: ponad 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 1 flakonik 50 ml

dostałam go na urodziny od chłopaka, więc nie marudzę, ale ogólnie to nie jest mój typ, jest słoneczny, taki na lato, ale ja wole pudrowe zapachy bardziej :P
także mi szału nie zrobił

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mała 20ml, buteleczka w kształcie przykrzywionej kuli, poręczna mieści się do najmniejszej torebki. Jest to niestety bardzo krótkotrwały zapach. Trzyma się góra 2godziny i bardzo słabo go czuć na ubraniu. Jak na markę i za te pieniądze to totalny bubel. Zapach lekki, kwaśny, tropikalny z nutą brzoskwini, idealny na lato. Dobry na co dzień i do pracy. Nie wzbudził za mną żadnych uczuć może jedynie tęsknotę za latem.

Używam tego produktu od: 3 Miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka 20ml

Nie stać mnie na luksusowe wody po 100 i więcej :o złotych, puma jamaica 2 to woda toaletowa kosztująca około 40- 50 zł w zależności od pojemności i jest to zakup, który naprawdę się opłaca.

Zalety:
+ wydajność (buteleczka 20 ml wystarczyła mi na 3 lata, dopiero kilka tygodni temu zakupiłam kolejną)
+ zapach: ani słodki ani ciężki, taki w sam raz
+ opakowanie- butelka z wygodnym atomizerem, absolutnie niekiczowata
+ jak na wodę toaletową zapach się długo utrzymuje

Wady:
- dostępność- o ile do niedawna nie było problemu z zakupem to teraz musiałam kupić przez internet, gdyż nie było jej w żadnej drogerii

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: jedno całe 20 ml, w trakcie drugiego 20 ml

Jamaica 2 to zapach radosny, nieco infantylny - w dobrym tego słowa znaczeniu.

Idealny na wakacje, jak również na ich przedsmak :)
Swoje kupiłam w zimie (tęskniąc za słońcem), ale dopiero teraz naprawdę dobrze się z nimi czuje.

Nie wyróżnia się żaden składnik osobno, wszystkie skomponowały się ze sobą bardzo dobrze, dając niepowtarzalny, charakterystyczny zapach, nieco kojarzący się z szamponem - jak dla mnie również na plus, ponieważ uwielbiam zapach dobrego szamponu na włosach latem. :)

Z czasem coraz bardziej je lubię :)

Trwałość średnia, typowa dla wszystkich zapachów pumy, 2-3 godzinna i raczej przy skórze.

Flakon mi się podoba, to jedyne "żółte" perfumy w mojej kolekcji jak dotąd.

Polecam! :)

Używam tego produktu od: grudnia 2011
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 (30 ml)

Dostałam te perfumy na gwiazdkę.
Zapach nie podoba mi się (i nie tylko mi - moim koleżankom też) - było to wielkie rozczarowanie. Po tej firmie spodziewałabym się ładniejszego zapachu.
Zapach szybko tracił swoją siłę - po ok 30 min czuć go było tylko blisko przy skórze (chociaż tak trzymał długo).
Plusem tych perfum była, wg mnie, ich wydajność. Mała buteleczka starczyła mi na 5 mies. przy codziennym używaniu ich (dwa psiknięcia).
Podsumowując, te perfumy nie są dla mnie.

Używam tego produktu od: 5 mies.
Ilość zużytych opakowań: 1 flakon 20ml

Miałam jedną jak i drugą Jamaicę i niestety rozczarowałam się nowszą wersją mojego ukochanego zapachu:( Niczym mi nie przypomina oryginału:( Ma zbyt mdłą nutę zapachową, która to sprawia, że zapach staje się wręcz drażniący. Trwałość produktu pozostawia dużo do życzenia.

Używam tego produktu od: 3lat
Ilość zużytych opakowań: z trudem jedno opakowanie.

Tych perfum zaczelam „uzywac” (choc czynnym uzywaniem tego nazwac wlasciwie nie mozna) jak tylko pojawily sie na rynku, a juz wtedy znalam z wczesniejszych czasow zwykla pume Jamaice. Flakonik dwojki sprezentowala mi z reszta ta sama osoba, ktora jeszcze za czasow liceum co roku na swieta dawala mi jedynke.

Flakon dwojki jest taki sam jak jedynki, kiedys bardzo go lubilam. Niezwykle podobala mi sie zolta, plastikowa buteleczka oraz lekko monotonny ale mocno cytrusowy zapach. Niestety okazalo sie, ze z milosci do takich kompozycji zapachowych wyroslam dawno temu, bo zapach przestal mi sie podobac. Po pierwszym sentymentalnym powachaniu od razu mnie odrzucilo, wydal mi sie wyjatkowo tandetny i podrabiany. Gusta z wiekiem sie zmieniaja.

Puma Jamaica 2 to wlasciwie perfumy bardzo orzezwiajace, na przod wybija brzoskwinia, potem lekko wanilia, a w tle dusi sie delikatne pizmo. Zapach rozwija sie dosyc ladnie, bardzo owocowo, dla mnie mieszanka nieobranego grejfruta, soczystych pomaranczy, dojrzalych cytryn i filipinskich melonow. Juz sam ich widok kojarzy mi sie z czyms milym i sympatycznym, ale nie chce wracac do tamtych czasow, mimo ze bardzo dobrze je wspominam. Mamy tu i teraz, bez sensu rozplywac sie w sentymanetach.

Najbardziej nie lubie jego slabej trwalosci - z reguly wyczuwa sie go zaledwie przez godzine. Nakretka (identycznie z reszta jak w zwyklej Jamaice) spadla mi ktoregos razu na podloge i pekla. No coz.. w koncu byla z taniego plastiku, wiec o co sie tu wsciekac?

3* daje z sentymentu, ponownie bym nie kupila.


Używam tego produktu od: juz nie uzywam, ale uzywalam kiedys przez krotki czas
Ilość zużytych opakowań: mialam jeden flakon 30ml, zuzylam mniej wiecej polowe