Pantene, Pro-V Nature Fusion, Szampon (stara wersja)

Włosy po umyciu są nawet miękkie, co przez pierwsze dwie godziny zdaje się przemawiać na korzyść szamponu. Szybko jednak trzeba zmienić zdanie.

Nigdy wcześniej nie miałam tak obciążonych włosów!!! Zwykle myję je co drugi dzień, przy tym szamponie musiałabym robić to co kilka godzin, tak bardzo przetłuszcza. Najgorsze, że miałam wrażenie, że ten efekt obciążenia jest stały - tzn. że wcale nie mija po umyciu (nawet innym szamponem). Więc nie tylko musiałam odstawić ten kosmetyk, ale też - właśnie przez niego - zdecydowałam się na bezsilikonową kurację oczyszczającą.

Nie wymieniam nawet plusów i minusów, bo w pierwszej kategorii nie miałabym nic do powiedzenia, a w drugiej - tylko jedno wielkie OSTRZEGAM!

Używam tego produktu od: po kilku użyciach odstawiłam
Ilość zużytych opakowań: mniej niż pół opakowania - musiałam odstawić

Zakupiłam po zobaczeniu reklamy w telewizji, akurat był na promocji w Rossmanie. Kusiła nazwa „nature fusion”, w końcu rzadko mamy do czynienia z naturalnymi kosmetykami. Teraz uważam, że to tylko chwyt marketingowy, hasło, które dobrze się sprzedaje. Ludzie chcą czegoś sprawdzonego, naturalnego, jesteśmy zmęczeni samą chemią, więc słowo „nature” działa na nas jako bodziec pobudzający do zakupu. :D Już patrząc na skład wiem (wtedy nie wiedziałam), że z naturalnymi ekstraktami ma on mało wspólnego. Ładnie pachnie, intensywnie się pieni(to pewnie zasługa SLS) przez co jest niesamowicie wydajny. Dobrze zmywa nawet oleje, po wysuszeniu wyraźnie widać świeże i pełne objętości pasma. Nie podrażnia mojej wrażliwej skóry głowy, nie powoduje łupieżu. Nie plącze włosów, nie sprawia również że są miękkie czy nawilżone. Nie widzę żadnych właściwości pielęgnacyjnych po umyciu. Obciąża, jestem tego pewna. Stosując ten szampon, muszę myć włosy codziennie, bo po kilkunastu godzinach są już oklapnięte i nieświeże.

Dla szamponów mam własną skalę:
*za naturalny skład (nature fusion gwiazdki w tym kryterium nie dostaje)
*za cenę i wydajność (tutaj gwiazdka mu się należy)
*za czyste i świeże włosy przez 48godzin (obciąża, więc \\\'bye bye\\\' gwiazdko)
*za tolerancję mojej wrażliwej skóry głowy (przyznajemy gwiazdkę)
* za właściwości pielęgnacyjne (oj, tutaj na pewno gwiazdki nie będzie)
Suma: 2gwiazdki, czyli poniżej przeciętnej.

Pół gwiazdki to i tak za dużo jak dla takiego bubla !
Szampon pachnie typowo chemicznie, ale do tego można by się jeszcze przyzwyczaić, ale do tego, że niemiłosiernie podrażnia skórę głowy to już, niestety, nie można się przyzwyczaić.
Włosy są po nim obciążone, szybciej się przetłuszczają.
Z naturą to ten szampon nie ma na pewno nic wspólnego !

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Szampon dobrze się pieni, dzięki czemu tworzy delikatną pianę myjącą włosy. Zapach jest przyjemny. Włosy po użyciu tego szamponu nie są jakoś strasznie splątane, co jest plusem. Czy lśnią i są mocniejsze? Ciężko ocenić, być może są "podbudowane" i zregenerowane, ale niestety kosztem obciążenia włosów i przyspieszenia ich przetłuszczania. Używam go raz na jakiś czas (na przemian z innym szamponem) i wówczas obciążenie włosów nie jest tak intensywne.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pantene wprowadziło teraz nową wersję tego szamponu, która jest beznadziejna. Stara była dla mnie w porządku, a przez tą nową dostałam łupieżu -,-

Plusy:

+ślicznie pachnie
+wygodne, ładne opakowanie

Minusy:

- dostałam łupiezu
- nie zauwazylam by w jakikolwiek sposob poprawił kondycję moich wlosów

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: 2- stara i nowa wersja

+ wygładza włosy, nie wiem czy chroni
+ bardzo ładnie pachnie i zapach długo utrzymuje się na włosach

- okropnie obciąża włosy
- gdy wróciłam do niego po próbie z szamponem Elseve dostałam łupieżu! ;/
- moje włosy które nigdy sie nie przetłuszczały nagle zaczęły to robić
- jest mało wydajny
- cena w stosunku do jakości wygórowana

od kiedy zmieniłam szampon moje włosy są zdrowsze niż kiedykolwiek

myślę, że stara wersja była lepsza

Mam duża butle tego szamponu-takze musze się z nim pomęczyć. Zapach przyjemny,dobrze się pieni,wydajny.
Bardzo przetłuszcza włosy-aby wyglądały świezo musze myć 2 razy dziennie,a zawsze raz innymi szamponami wystarczył.Mi akurat trochę plącze włosy,trochę wysusza,ale moze to po moich długich kąpielach słonecznych. Juz więcej nie kupię szmponu z tej firmy,bo o niebo lepeij wole gliss kura!


Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 dużego opakowania

Kosmetyk, tak jak obiecuje producent, chroni wlosy przed uszkodzeniami mechanicznymi- po umyciu jak i w trakcie mycia wlosy są wygładzone. Wlosy łatwo rozczesać. Szampon działa jak odżywka.

Kolejną duza zasluga szamponu jest fakt, ze swietnie oczyszcza, naprawde perfekcyjnie. Dodatkowo bardzo dobrze rozprowadza sie i pieni.

Inne plusy:
-cudny zapach

Minusy:
-obciąza,
-wlosy po umyciu szybciej sie przetluszczaja,
-słaba wydajność w stosunku do ceny

Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: 1 całe małe

Szampon wraz z odżywką kupiłam naprędce, bo poprzedni się skończył. W założeniu miałam go stosować tylko od czasu do czasu, wyjazdowo. I faktycznie, w takich okolicznościach stosowania nie jest najgorszy. Typowo drogeryjny, mocno się pieni, jednak jest lepszy od niektórych stosowanych przeze mnie profesjonalnych, co oceniam zasadniczo na plus. Gdybym miała stosować go regularnie, wiem że moje włosy nie byłyby w dobrej kondycji. Raz od czasu- daje radę. Generalnie myje, ale kompletnie bez pielęgnacji, stosowany przez dłuższy czas robi z włosów siano, przynajmniej w moim przypadku. Stosowany od przypadku do przypadku jest w miarę.

Używam tego produktu od: ok. 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Kupiłam go 3-4 lata temu.Był to pierwszy szampon tak mój wchodziłam wtedy w świat kosmetyków a miałam dosyc rodzinnego szamponu familinego.Pachnął pięknie włosy były ładne ale to co zrobił z nich po 2 tygodniach było nie do uwierzenia dostałam łupieżu.Myślałam że to skutek zmieniania szamponu i uzywałam dalej i to samo kiedy skończył mi się dotarło do mnie że to przez ten szampon kupiłam inny jakiś przeciwłupieżowy i w końcu przeszło.A nie mam wrażliwych włosów i podatnych na łamanie się.Nie polecam

Używam tego produktu od: 4 lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jestem w sumie fanem szamponów Pantene i chciałam spróbować czegoś nowego. Zapach mi się spodobał. Gdy pierwszy raz go użyłam wydawał mi się w porządku, chociaż włosy przetłuściły mi się po 1 dniu. Po kilku zastosowaniach dostałam łupieżu. Pierwszy raz w życiu miałam łupież! I to z powodu szamponu! Wyrzuciłam 3/4 butelki do kosza.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w zasadzie kupiłam wielką butelkę, a zużyłam 1/4

Byl to moj ulubiony szampon - pisze byl, poniewaz nie mozna go juz dostac, teraz zmieniono opakowanie, a z nim formule.
Uwielbiam go! Konsystencja jest galaretowata, przez co nie wylatuje z reki (np. jak moj aktualny szampon - Garnier Avocado i Maslo Karite) oraz mozna go wziac naprawde malo, a wystarczy na dlugie wlosy, idealnie sie pieni.
Niestety, raczej nie kupie nowej wersji, poniewaz chce przejsc tylko na kosmetyki firm nie testujacych na zwierzetach :/
+ Zapomnialam napisac o zapachu, jest przepiekny, nie umiem okreslic czym pachnie, ale kazdemu sie spodoba! (:

Używam tego produktu od: 5 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2 cale