Alterra Duschgel Bio - Hibiskus & Weisser Tee (Żel pod prysznic `Hibiskus i biała herbata`)
4,2 na 56 opinii
1 hit!
50% kupi ponownie
Opis produktu
Żel pod prysznic Alterra rozpieszcza skórę i delikatnie ją oczyszcza. Połączenie atlantyckiej soli morskiej, ekstraktu z eko - hibiskusa oraz ekstraktu z ekologicznej, pochodzącej ze sprawiedliwego handlu białej herbaty sprawia, że prysznic staje się pełnym harmonii przeżyciem, a skóra sprawia wrażenie klarownej. Owocowy, lekki zapach działa łagodząco i porusza zmysły.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie to tylko możliwe, zastosowane składniki roślinne pochodzą z kontrolowanych biologicznie upraw i dziko rosnących zbiorów,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
- produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Ot, żel. Ma konsystencję galaretki jak więkoszość żeli Alterry, kolor taki rudawy, można się pokusić o stwierdzenie, że herbaciany, pieni się znacznie lepiej niż inne wypróbowane przeze mnie żele tej firmy, ale mimo to jest średnio wydajny, ale nie jest go też jakoś dużo.
Ma zapach dosyć świeży, delikatny z owocową-kwiatową nutą, wyczuwam tam też rzeczywiście woń herbaty (albo tylko sobie wmawiam), jest mocniej wyczuwalny w opakowaniu niż później pod prysznicem na skórze, a szkoda, ja wolę sobie raczej robić aromaterapię.
Myje dobrze, daje przyjemnie uczucie odświeżenia, nie wysusza, mogłam sobie z nim pozwolić na rzadsze smarowanie ciała masłem, ale też nie nawilża, po prostu zachowuje się jak standardowy żel pod prysznic. Średniak, nie urzekł mnie na tyle żebym znowu po niego sięgnęła.
Używam tego produktu od: miesiąca (używany przez 2 osoby)
Ilość zużytych opakowań: jedno
Był moment, że kupowałam w zapale wszelkie odmiany tego żelu. Za rozsądną cenę otrzymywałam kosmtyk o rozsądnej jakości i wydajności.
Jednak odkryłam apteczne żele, które sa o wiele bardziej wydajne i podobniej (o ile nie bardziej) łaskawe dla skóry, dlatego już nie kupię.
Żele mają w miarę krótki i neutralny skład, natomiast wiara, że te dobroczynne składniki sa w takim stężeniu, zeby coś zdziałać jest ułudą.
Próbowałam chyba wszytskich "zapachów", łacznie z meskimi z tej gamy i róźnicy w działaniu nie widzę.
Są dosc łagodne i nieszkodliwe dla skóry. W miare dobrze myją, są słabo wydajne, słabo się pienią (bo niby eko) i wcale nie takie tanie (wydajnosć/jakość vs pojemność).
Krzywdy nie zrobią, ale będę je kupowac jedynie awaryjnie.
Jedyny duży minus - wszytskie pachną jakoś tak kefirowo - taka kwaśna nuta się pojawia w lini zapachowej, bez wzgledu na to, jakiego rodzaju żel kupimy.
Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: mnóstwo
Używałam tego żelu do codziennego mycia twarzy. W takim układzie starczył mi na prawie 3 miesiące, za niecałe 5 zł to hit!
Plus za skład - delikatny, nie wysuszał mi skóry.
Minus za konsystencję - galaretka, która zawsze mi skapywała :(
Obecnie testuję inny zapach i jest świetnie!
Polecam :)
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno skończone
Skusił mnie owocowy zapach. Lekki i niezbyt słodki. Pięknie układa się na skórze. Szkoda, że to edycja limitowana, bo to mój zdecydowany faworyt wśród żeli Alterry.
Kupiłam na wyprzedaży za 4,90 zł. Cena symboliczna, biorąc pod uwagę świetny skład bez parabenów, SLS i składników pochodzenia zwierzęcego.
Żel jest bardzo łagodny. Przetestowałam go na mojej atopowej skórze. Nie wywołał żadnych podrażnień. Skóra po myciu nie jest ściągnięta.
Mam tylko jedno zastrzeżenie. Konsystencja jest trochę za gęsta i zbyt galaretowata. Odrobina nieuwagi i żel ześlizguje się po mokrej skórze.
Używam tego produktu od: używałam przez ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: dwie butelki
Żele pod prysznic Alterry omijałam jak dotąd szerokim łukiem, głównie ze względu na szaloną zawartość alkoholu i drażniące kwaskowato-mdłe zapachy. Wersja z hibiskusem i aloesem alkohol ma na odległym miejscu w składzie (czwartym od końca) i nie pachnie spleśniałym kisielkiem. Zadziwiła mnie obecność soli morskiej, żel zawiera również wyciągi z liści herbaty i kwiatu hibiskusa, także jego nazwa jest w pełni zasłużona i nie wynika tylko z zastosowania substancji zapachowych.
Kosmetyk pieni się bardzo przyzwoicie, lepiej nawet od niektórych odpowiedników SLESowych. Pachnie zgodnie z nazwą i bardzo subtelnie, jednak wystarczająco mocno, by umilić chwile pod prysznicem. W przeciwieństwie do wielu produktów myjących do ciała, jest to typowy i prawdziwy żel, lekki i glutkowaty. Spłukuje się bezproblemowo, dając uczucie mniejszej inwazyjności oczyszczania niż w przypadku stosowania produktów z SLES (fanki Coco Sulfate będą wiedziały, o co chodzi). Daje subtelny efekt gładkości skóry (czyżby zasługa soli morskiej?). Niestety, mimo całkiem przyzwoitego składu i niestresowania skóry, nie nawilża, miałam nawet wrażenie, że leciutko wysuszał przy intensywnym stosowaniu. Mam świadomość, iż nawilżanie czy też natłuszczenie nie jest głównym zadaniem produktów pod prysznic, znam jednak produkty drogeryjne radzące sobie z tym o wiele lepiej (nie ma nawet co porównywać z Babydream). Jak widać, alkohol i higroskopijna sól jednak robią swoje. Wydajność w normie, jedno opakowanie starczyło mi na miesiąc użytkowania, przy lekkim wsparciu ze strony wspomnianego Babydream.
Ogółem jest to jednak naprawdę przyzwoity produkt o wysokim komforcie stosowania i nie wykluczam, że się jeszcze kiedyś na niego skuszę. Zwłaszcza, że produktów myjących bez SLES w polskim drogeriach jak na lekarstwo. Opakowanie ładniutkie i funkcjonalne, cena niska.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno całe
Bardzo dobry produkt. Szukałam żelu z dobrym, naturalnym składem, takiego, który nie będzie dodatkowo wysuszał, trafiłam idealnie. Żel nie wysusza mojej skóry - ograniczyłam używanie balsamu. Dobrze myje, bardzo dobrze się pieni (wersja Pomarańcza i wanilia pieni się dużo gorzej), przyjemnie pachnie. Główną zaletą dla mnie jest skład i to, że nie wysusza, pozostawia skórę przyjemną w dotyku.
Plusem jest także cena (w promocji 5,99 zł) oraz dostępność (Rossmann).