M.A.C., Fluidline (Eyeliner w kremie)

M.A.C., Fluidline (Eyeliner w kremie)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Kategoria
Marka
Pojemność 3 ml
Cena 66,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Kremowo żelowa formuła eyelinera pozwala na narysowanie gładkiej i precyzyjnej kreski. Długotrwały eyeliner dostępny jest w wielu różnych odcieniach. Nie zawiera pędzelka.

Cechy produktu

Rodzaj
w kremie / żelu
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 80

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Debeściak

Robię kreski od lat. Najppierw linerami w kałamarzach, których szczerze nienawidzę, a potem w pisakach, które już są lepsze, choć to też zależy. Następnie przerzuciłam się na te w słoiczkach, choć zaczynałam od legendarnego Maybelline, który mnie zniechęcił. Pod wpływem opinii zaryzykowałam i sięgnęłam po Fluidline i nie żałuję, bo raz, że kreski maluje mi się idealnie to sam produkt jest na 5.

Mam odcień czarny. Konsystencja jest dość gęsta, ale nie na tyle gęsta, żeby sprawiało mi to problem. Z dobrym pędzelkiem ( ja lubie te dlugie z Suva) maluje mi się idealnie zarówno te zwykłe kreski jak i graficzne. Czerń jest mocna, widoczna i nie blaknie z czasem, a sama trwałość produktu również zasługuje na wysoką notę, bo ani razu nie zdażyło mi się, by makijaż się rozpuścił, osypał czy spłynął, a testowałam ten liner zarówno na wakacjach w ciepłych krajach jak i przy minus 15stopniach. Zmywanie to też pestka i wcale nie trzeba do tego produktu dwufazowego. Cóż więcej mogę dodać?Dla mnie to jeden z najlepszych eyelinerów w słoiczkach i będe go polecać każdemu.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Najlepszy!!

Małe opakowanie ale niesamowicie wydajne. Nie zasycha w opakowaniu i pozostaje kremowy mimo upływającego czasu. Nie rozmazuje się, jest bardzo czarny i trwały. Robienie nim kresek to czysta przyjemność!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Najtrwalszy i najczerniejszy

Najlepszy eyeliner do nakładania pędzlem. Dla niepewnych polecam na początek skośny pędzelek ;)
Warty swojej ceny ! Wcześniej kupiłam eyeliner od Catrice, bo czytałam opinie że bardzo podobny a o niebo tańszy, ale zasechł po 2 miesiącach użytkowania. Tymczasem produkt z MAC trzyma się 2 lata

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 4

Nie wiem skąd tyle dobrych opinii

Od eylienra oczekuje trwałości szczególnie jeśli kosztuje 100zl
Kosmtystencja ok
Opakowanie zgrabne jak na Mac przystało
Trwałość beznadziejna z linii wodnej schodzi
Na powiece górnej odbija się

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Ok

W tym eyelinerze najbardziej podoba mi się intensywny, głęboki odcień czerni; wystarczy jedno pociągnięcie pędzelkiem. Z łatwoscia rysuję zarówno cienką, jak i grubszą kreskę. Zdecydowanie jest wart swojej ceny z uwagi na wydajność ( używam od kilku miesięcy, a ubytek jest niewielki).

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Miłość po rozstaniu

Pamiętam gdy kupiłam ten eyeliner sobie na osiemnaste urodziny, w okresie gdy jeszcze rzeczywiście codziennie robiłam kreski. Bardzo byłam podeskcytowana pierwszym "profesjonalnym" eyelinerem. Jednak trochę sie zawiodłam nim wtedy, bo m.in rozmazywał się w kącikach oka. Rzuciłam go w odstawkę, zasechł na kamień, ale stwierdziłam, że o nie nie nie, nie będę wyrzucać pieniędzy i odratowałam go duraline. Wtedy ponownie się zaskoczyłam, bo eyeliner zyskał jakby nową jakość. Świetnie się rozprowadza, jest kremowy, czerń jest głęboka, nie rozmazuje się, nie roluje, nie "odpada" z oka. Aplikacja jest naprawdę szybka i przyjemna. Prócz tego, produkt jest naprawdę wydajny. Na pewno kupię ponownie, bo uwielbiam eyelinery w kremie.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Najprzyjaźniejszy Eyeliner! Świetny dla idealnych kresek

Jeśli myślisz, że nie potrafisz robić kresek, to znaczy, że nie miałaś tego cudu w rękach! Eyeliner świetnie się rozprowadza po powiece - wręcz "miękko" (zakładając, że masz odpowiedni pędzelek). Nie zasycha NATYCHMIAST, więc możesz ją jeszcze delikatnie rozetrzeć, jeśli chcesz mieć efekt "luźnej" kreski.
Jeden z najtrwalszych eyelinerów jakich używałam! Na poziomie wodoodpornych. Kreska się nie odbija na powiekach co jest normalnie moim problemem (no chyba, że siedzę kilka godzin przed buchającym gorącym strumieniem powietrza farelki ;D )
Wcześniej usłyszałam opinie, że Gel Eyeliner Catrice, jest tak samo dobry i nie warto przepłacać za kosmetyk MACa. Sugerując się poradą kupiłam 2 razy tańszy Catrice, który bardzo szybko wysechł, a jego pozostałości na pędzelku nie pozwalały mi za bardzo pracować nad kreskami. Zastygający eyeliner był również ciężki do zmycia z pędzelka. Po 2 miesiącach musiałam go wyrzucić, gdyż zasechł! Eyeliner z MACa natomiast nie zasycha, nie zostawia żadnych grudek na pędzelku i jeśli zapomnę go umyć przed kolejnym użyciem to nie ma z tym problemu. Chociaż obstawiam że przy 3 użyciu z nieumytym pędzelkiem można oczekiwać mniejszej dokładności ;)
Czerń jest matowa, ładna. Dla lepszego efektu można poprawić drugą warstwą. W razie poprawek ładnie schodzi od patyczka namoczonego w płynie micelarnym.

Godny polecenia, opakowanie też niesamowicie poręczne, eleganckie i daje poczucie, że to produkt na poziomie i tak faktycznie jest!

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Dobry dla osób z wprawną ręką w malowaniu kreski

Zacznijmy od opakowania. Małe, szklane, z plastikową nakrętką i zawiera 3 g czarnej mazi, którą musimy sobie nałożyć na powiekę pędzelkiem. Oczywiście pędzelek nie jest dołączony, więc trzeba go sobie dokupić oddzielnie.
Mój kolor to Blacktrack.
Według producenta jest to 100% czerń, przyznaję, jest czarny, ale nie jest to taka super smolista czerń. Są jeszcze dostępne inne odcienie i często wychodzą w limitowanych kolekcjach nowe kolory, ale jakoś nie jestem do kolorowych przekonana, po prostu lubię czarny i tyle :)
Nie jest to mój pierwszy eyeliner tego typu, miałam wcześniej Maybelline, który owszem, był tańszy, ale był też beznadziejny. Nie dość, że nie był wystarczająco czarny, to jeszcze jak nałożyłam go na powiekę, pozwalałam zaschnąć, a potem chciałam podkręcić rzęsy zalotką, to zalotka "zabierała" mi część namalowanej kreski z powieki, także nie, za Maybelline dziękuję, ale wiem, że są rzesze dziewczyn bardzo z niego zadowolonych (pewnie nie używają zalotki). Blacktracka zalotka nie zabiera, gdyż po nałożeniu na powiekę zasycha dość szybko. Ma to swoje plusy, jak też i minusy, ponieważ wystarczy maleńki błąd, a po kilku sekundach nie będzie już za bardzo jak go naprawić. Ja mam co najmniej 11 letnią wprawę w malowaniu kresek, ale dla początkującej osoby absolutnie nie poleciłabym eyelinera w słoiczku, gdyż aplikacji trzeba się nauczyć.
Nakładanie to też nie jest jakaś super sprawa, już pomijając fakt, że bardzo szybko wysycha, to pierwsza warstwa przeważnie tworzy prześwit, więc trzeba jeszcze precyzyjnie nałożyć więcej.
Co z tego wynika? Że żeby zrobić idealną kreseczkę trzeba go dołożyć w miejscach, w których zrobił takowy prześwit (umówmy się, to nie są wielkie prześwity i nie widać przez nie gołej powieki, ale widoczne jest to, że w tych miejscach jest mniej koloru i ja nie wyobrażam sobie tego nie poprawić). Także dla niewprawionych to będzie kolejna porcja katorgi, bo nie dość, że już za pierwszym maźnięciem jest ciężko, to potem trzeba jeszcze poprawić i nie wyjechać poza granicę, żeby kreski na obu oczach pozostały takie same. A jak wspomniałam już wcześniej, ewentualnych błędów po kilku sekundach już nie za bardzo da się poprawić.
Mój drugi słoiczek już dotknął dna, wydajność uważam za całkiem niezłą, nie zauważyłam również, aby z moimi egzemplarzami działo się coś niepokojącego typu wysychanie, czy inne cuda, ale zawsze starałam się je zamykać dokładnie (podobno niektórzy stawiają swoje fluidline'y do góry nogami, ja sobie darowałam robienie czegoś takiego). Nie wyschły mi, ani nie zmieniły konsystencji.
Podobnie po aplikacji na powiekę - po "pomęczeniu" się z nim, żeby nałożyć idealnie możemy oczekiwać, że kreska przetrwa cały dzień, nic się nie rozmarze, nie zetrze, ani nie skruszy. Przetrwa do zmycia makijażu w takim stanie, w jakim został pozostawiony rano. Co do zmywania to też nie widzę problemów, to znaczy olejek nie widzi problemów, płyn micelarny trochę widział, bo musiałam trzeć, żeby kreska dokładnie zeszła.
Mam trochę mieszane uczucia co do tego produktu. Fakt, że jest trwały, fakt, że jest czarny (jeśli się go nałoży poprawnie), fakt, że kreska wygląda pięknie, ale powiem otwarcie, że z nim trzeba się dużo namęczyć, trzeba być uważnym, cierpliwym i ostrożnym, a do tego poświęcić dużo czasu, żeby kreska wyszła nam idealna (bo musi taka wyjść, przecież nie można go za bardzo potem zetrzeć, ani poprawić). Jednak w ostatecznym rozrachunku uważam, że jest lepszy, o wiele lepszy, niż eyeliner w słoiczku z Maybelline, aczkolwiek jest też trudniejszy w obsłudze niż preferowany przeze mnie wcześniej sposób malowania kresek, czyli czarnym cieniem na mokro (czarnym cieniem na mokro mamy rach, ciach i gotowe, jak zrobimy błąd łatwo można to naprawić, ale też trzeba mieć na uwadze, że cień nie da nam graficznej kreski z idealnymi końcami). Kwestia gustu.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Ulubiony eyeliner :)

Bardzo go lubię, ma idealna konsystencje - nie jest za twardy. Przy zakupach w Mac'u dostałam jego próbkę i nagle okazało się - po 10latach unikania malowania kresek - że potrafię je robić! Nie rozumiem zarzutów co do trwałości - trzyma się cały dzień, ostatnio nawet się zapomniałam i dość intensywnie tarłam oko - utrzymał się na miejscu.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 1

Czy ja wiem?...

Produkt mnie ani nie zachwycił, ani nie rozczarował...
Jest bardzo zbliżony do jego wielu pobratymców z innych marek.
Obecnie wymieniłam go na pomadę w żelu z NYX i jestem z niej dużo bardziej zadowolona, ponieważ jest dużo bardziej trwała. No wiadomo - tańsza.
Jeśli płacimy już taką kwotę za tak maleńki produkt, to uważam, że powiniem być do niego dołączony aplikator. Ale tutaj firma MAC pomyślała przyszłościowo i niejako zmusza nas do zakupu owego przyrządu we własnym zakresie (najlepiej przecież PRZY OKAZJI zakupić na stoisku bajońsko drogi pędzelek).
Samo działanie produktku, aplikacja, jest w porządku, ale nie na tyle, żeby płacić za to taką kwotę.
Jeżeli ktoś chce i lubi MACa, to OK, ale ja opowiadam się za większym i tańszym NYXem (mając porównanie).

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Taki sobie

Posiadam odcień Black Track i jest to mój pierwszy w życiu eyeliner. Na początku wydawał mi się całkiem niezły. Dosyć łatwo mogłam nim narysować precyzyjną linię na oku. Głębia koloru też mi odpowiadała, chociaż nie była zbyt intensywna.
Po pewnym czasie dostrzegłam, że eyeliner ma więcej wad niż zalet. Odbija się górnej na powiece. Po utrwaleniu pudrem wytrzymuje max. 3 godziny bez zostawiania śladów. Przy nakładaniu bardzo szybko zasycha. Obsypuje się pod oczami przy robieniu kresek, a w ciągu dnia kruszy się na całą twarz i niszczy makijaż. W tym przedziale cenowym spodziewałam się czegoś o wiele lepszego.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Aplikacja - super, trwałość - beznadziejna

MAC to pewnego rodzaju firma-ikona w makijazu. Dlatego skusiłam sie na ten eyeliner. W pierwszej chwili wydawało mi sie, że bedzie super. Bardzo przyjemna konsystencja, ułatwiajaca aplikacje. Kolor- naprawde głęboka czerń. Wszystko super, ale trwałość - pożal sie Boże.
Już po3-4 godzinach kreska zaczyna sie rozmazywać. Najpierw jest to szary cień ponizej kreski, a do końca dnia wyglada to tragicznie. Próbowałam różnych sposobów: mocno pudrowałam i nakładałam hojnie cieni, ale i bez pudrowego "podkładu", z baza pod cienie i bez bazy, z Duraline i bez (ok, po Duraline było trochę lepiej). Jednak po kosmetyku za taka cenę spodziewam się naprawde dobrej trwałości. Niestety, w tym momencie używam tego linera już tylko jako bazy pod smoky, bo za taką cenę szkoda mi go wyrzucić.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 - w trakcie

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1022
    pochwał

    9,95

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1015
    pochwał

    9,95

Zobacz cały ranking