Najlepsze róże do policzków ostatniego 18-lecia. To ulubieńcy Wizażanek
Jeszcze nie znalazłyście swojego ulubionego różu do policzków? Mamy dla was propozycje kilku kultowych kosmetyków.

Róż do policzków, to istne wybawienie dla kobiet, które mają szarą i zmęczoną skórę. Dobrze dopasowane potrafią doskonale odmłodzić twarz nadając jej dziewczęcej świeżości, szczególnie kiedy połączymy je z rozświetlaczem.Polecamy: Cienkie brwi, włosy na pazurki - pamiętacie te kontrowersyjne trendy beauty?Specjalnie z okazji 18-lecia serwisu Wizaz.pl przejrzałyśmy, które róże do policzków w ciągu ostatnich lat cieszyły się i nadal cieszą największą popularnością wśród Wizażanek. Jesteście ciekawe, co się znalazło w zestawieniu? Zapraszamy was do galerii:)
Jak dobrać róż do policzków?
Posiadaczki jasnej cery powinny sięgać po produkty w odcieniach pastelowych, różowych. Z kolei kobiety z oliwkową karnacją powinny wybrać róż o ciepłych tonach, np. w odcieniu brzoskwini. Źródło zdjęcia: EastNews
1 z 8

Annabelle Minerals, Róż mineralny
Ten róż jest w KWC od 2012 r. Do tej pory uzyskał 80 recenzji i średnią ocenę 4,8/5. Zdobył także tytuł Kosmetyku Wszech Czasów.
"Ten róż powinien dostać Nobla. Jest najdoskonalszym, najbardziej trwałym i wydajnym różem, jaki było mi dane testować. Niesamowicie gładko się nakłada, wtapiając się w skórę twarzy, a odcień jest dla mnie idealny, jakby był naturalny" - chwali go naughtily.
Więcej opinii o różu mineralnym Annabelle Minerals znajdziecie w KWC.
2 z 8

Chanel, Joues Contraste
W KWC znalazł się w 2002 roku. Zdobył 176 recenzji i ocenę 4,6/5. Poza tym ma także tytuł Kosmetyku Wszech Czasów.
"Pozwala uzyskać niezastąpiony efekt delikatnego rozświetlenia bez widocznych drobinek, bo świetliste cząsteczki są bardzo drobno zmielone, wręcz mikroskopijne. Dzięki temu cera wygląda naturalnie i zdrowo.
Nałożony bezpośrednio na nieutrwalony pudrem fluid dodaje skórze większej świeżości i przyczepności" - chwali go tylkowska.
Więcej opinii o różu Chanel znajdziecie w KWC.
3 z 8

Bourjois, Pastel Joues
Ten kultowy róż do KWC trafił w 2004 roku i od tamtej pory zdobył ponad 1600 recenzji, z czego jego ocena wynosi 4,5/5.
"Róż, który można uznać za bezkonkurencyjny. Wszystko na plus: od opakowania, delikatnego zapachu, sposobu aplikacji. Duży wybór kolorów i efektu. Nie robi plam na buzi, można spokojnie dobrać nasycenie kolorem do swojej cery tak aby nie przesadzić"- chwali go Aniolek000.
Więcej opinii o różu Bourjois znajdziecie w KWC.
4 z 8

Clinique, Blushing Blush, Powder Blush
W KWC pojawił się w 2006 roku. Zdobył ponad 150 recenzji i ocenę 4,6/5.
"Bardzo eleganckie i trwałe opakowanie z malutkim pędzelkiem w środku. Róż jest bardzo napigmentowany i fajnie się rozprowadza, nie osypuje się i jest trwały, nie ściera się i nie wywołuje alergii. Jest rewelacyjny"- poleca go malaga25.
Więcej opinii o różu do policzków Clinique znajdziecie w KWC.
5 z 8

BeneFit, Coralista
Do KWC trafił w 2009 roku i do tej pory zdobył ponad 100 recenzji oraz ocenę 4,5/5.
"Róż ma przepiękne egoztyczne opakowanie, o zapachu nie wspomnę, bo zawsze ale to zawsze kiedy go używam, muszę go powąchać. Jest bardzo delikatny i nie można zrobić sobie nim krzywdy. Wg mnie odcień idealny dla opalonych brunetek aby wydobyć z nich egzotyczną urodę:) i podkreślić to co piękne:)" - ocenia go telimena878.
Więcej opinii o różu Benefit czeka na was w KWC.
6 z 8

Nars, Blush
Ten róż do KWC trafił w 2008 roku. Ma juz ponad 80 recenzji i ocenę 4,4/5.
"Posiadam róż w kolorze Orgasm i jestem z niego całkowicie zadowolona. To chyba najbardziej uniwersalny kolor różu, który będzie pasował różnym osobom. Jest po prostu przepiękny, daje naturalny efekt zdrowia i młodości. Bardzo dobrze się rozprowadza, jest świetnie napigmentowany, trzyma się cały dzień. Według mnie nic dodać nic ująć - Nars jest zdecydowanym faworytem, jeśli chodzi o róże ;)" - chwali go RedBeauty.
Więcej opinii o różu Nars Orgasm czeka na was w KWC.
7 z 8

Bell, 2Skin Pocket, Pressed Rouge
W KWC jest od 2011 r. i zdobył 190 recenzji, z czego jego ocena to 4,3/5.
"Konsystencja różu jest lekka, satynowa, kosmetyk nie jest twardym kamieniem, charakteryzuje się miękkością i aksamitnym wykończeniem. Pigmentacja nie jest bardzo mocna, w związku z czym trudno jest narobić sobie na policzkach ciemnych plam już przy pierwszym pociągnięciu pędzla. Trwałość zadowalająca - wytrzymuje na twarzy prawie cały dzień. Wydajność super - przy codziennym stosowaniu od kilku miesięcy nie widać nawet żadnego ubytku" - jego działanie opisuje GrindLady.
Więcej opinii o różu Bell znajdziecie w KWC.
8 z 8

M.A.C., Powder Blush
W KWc jest od 2008 roku, zdobył ponad 160 recenzji i ocenę 4,6/5.
"Ma piękne, satynowe wykończenie i po nałożeniu nadaje naturalny wygląd. Zawiera w sobie delikatne, błyszczące drobinki które rozświetlają makijaż. Róż bardzo dobrze blenduje i rozciera się na twarzy nie tworząc plam"- jego działanie opisuje Smerfetka3.
Więcej opinii o różu MAC czeka na was w KWC.