Sprawdziliśmy, jakie hasła związane z urodą najczęściej wpisywano do wyszukiwarki Google. Okazało się, że oprócz oczywistych oczywistości na liście cieszących się największym zainteresowaniem trendów, kosmetyków i gadżetów beauty znalazło się kilka niespodzianek. Fascynacja retinolem, podkładem Hudy Kattan czy tanim, ale bardzo dobrym korektorem w ogóle nie dziwi. Ale kto by pomyślał, że tak bardzo interesują nas okolice oczu, ekologiczne szampony i loki wykonywane prostownicą?
Zobacz także: Oto najlepiej oceniane w 2018 roku nowości do makijażu. Większość z nich kupisz w Rossmannie!
W kończącym się właśnie roku internautki na całym świecie chciały mieć idealną cerę lub przynajmniej wyglądać, tak, jakby ją miały. Liczyły na to, że w poprawianiu cery pomoże im retinol i masowo szukały informacji o tym składniku kosmetyków. Pokładanie nadziei w retinolu jest jak najbardziej uzasadnione, bo jest to obecnie jeden z najskuteczniejszych sojuszników w walce zarówno z trądzikiem, jak i objawami starzenia się skóry.
Rozwiązaniem dla niecierpliwych tradycyjnie są ukrywające niedoskonałości cery podkłady i korektory. W 2018 roku jednym z najczęściej wyszukiwanych fluidów był ten stworzony przez Hudę Kattan.
Właścicielka kosmetycznego imperium Huda Beauty wprowadziła do sprzedaży mocno kryjący i – dzięki zawartości olejku arganowego i wąkroty azjatyckiej – także pielęgnujący cerę podkład #FauxFilter. Internautki zorientowały się jednak, że nie trzeba wydawać kokosów (podkład Hudy kosztuje 40 dolarów w USA, 175 zł w Polsce), żeby zdecydowanie poprawić wygląd swojej twarzy. Wystarczy znaleźć świetny i niedrogi korektor. A taki właśnie jest jeden z najczęściej wyszukiwanych kosmetyków 2018 roku – kosztujący około 20 zł korektor Makeup Revolution. Conceal&Define doskonale ukrywa przebarwienia, krostki, rozszerzone naczynka i cienie pod oczami, nie uwydatniając przy okazji zmarszczek, ani nie zbierając się w porach skóry.
Chcecie sprawdzić, jakie jakie inne kosmetyki czy trendy najbardziej interesowały internautki w mijającym roku? Zajrzyjcie do naszej galerii!
Zwykle przy poszukiwaniach szamponu do włosów sprawą priorytetową jest zawartość butelki, a nie sama butelka. W 2018 roku jednak mnóstwo kobiet i zapewne także mężczyzn postawiła sobie za punkt honoru znaleźć szampon pozbawiony tradycyjnego opakowania i występujący w przyjaznej środowisku formie kostki. Wyglądające jak tradycyjne mydło, szampony w kostce mogą być mniej lub bardziej naturalne, myć i odżywiać równocześnie, wymagać stosowania zakwaszających płukanek... Ale najważniejsze, że po ich zużyciu nie zostaje zaśmiecająca ziemię plastikowa butelka. Ciekawe, czy to chwilowa moda czy trwałe poczucie odpowiedzialności za stan naszego środowiska? Mamy nadzieję, że to drugie! ;-)
Zwykle na pastelowe włosy – całe, pasemka lub końcówki – mogą pozwolić sobie naturalne lub farbowane blondynki. Okazuje się jednak, że w 2018 roku grzywą ze złoto-pastelowym akcentem bardzo zainteresowane były szatynki. Popularny na Instagramie trend "Rose Brown" zachęcił posiadaczki brązowych włosów do eksperymentów. Fryzury z pasmami w kolorze różowego złota faktycznie wyglądają niesamowicie. My wróżmy temu trendowi długowieczność. A wy?
Jeszcze do niedawna byliśmy przekonani, że krem pod oczy to mało ekscytujący kosmetyk. Okazuje się jednak, że na całym świecie okolice oczu cieszą się sporym zainteresowaniem, a kremy do ich pielęgnacji są dość często wyszukiwane. Zwłaszcza jeden z nich wzbudza mnóstwo emocji wśród internautek. Chodzi o Time Filler Eyes marki Filorga Laboratoires. Ten nie najtańszy kosmetyk (słoiczek kosztuje około 250 zł) nie tylko wygładza zmarszczki oraz zmniejsza wiotczenie powiek i cienie pod oczami, ale też dodaje gęstości rzęsom. Krem pod oczy z taką listą zalet? Nic dziwnego, że chcemy wiedzieć o nim coś więcej! ;-)
Fot.: iStock
Paletki Urban Decay od lat są obiektami westchnień wszystkich wielbicielek makijażu. I chociaż w pełni rozumiemy sukces uniwersalnych palet Naked2 czy Naked3, to sporym zaskoczeniem było dla nas to, jak wysokie miejsce w wyszukiwaniach Google zajęła Naked Cherry Eyeshadow Pallete. Okazuje się, że mnóstwo internautek chętnie poeksperymentowałyby z powiekami w kolorze matowego fioletu, metalicznej czerwieniu lub połyskującego różu. Piękny look, ale czy dla każdego?
Fot.: Instagram/mat.prasowe
Te wyszukiwania to była dla nas spora niespodziana! Okazało się bowiem, że kobiety chcą mieć od czasu do czasu loki, ale... wykonane prostownicą. Dlatego szukają informacji o słynnych i dość drogich prostownicach marki GDH, których producenci podkreślają ich wyjątkową właściwość – robienie bardzo naturalnie wyglądających fal. Inny często wyszukiwany gadżet to Magic Hair Iron. Ten dostępny tylko w internecie sprzęt, wygląda jak prostownica z klapkami zamykającymi się na ukos (trochę jak nożyce). Co ciekawe, Magic Hair Iron służy tylko do robienia fal i loków, i do prostowania włosów nie bardzo się nadaje.
