Dabur

Dabur
Zaczęło się w 1884r. od małej apteki, której właściciel, dr. S. K. Burman postanowił wytwarzać skuteczne i dostępne cenowo leki. Lekarz z zapałem przygotowywał mieszanki ziół, by leczyć najróżniejsze schorzenia, nawet śmiertelne choroby takie jak malaria, dżuma czy cholera. Sława doktora rozniosła się bardzo szybko - Burman zyskał miano człowieka zaufanego, który potrafi znaleźć sposób na wszystkie możliwe choroby. Mała apteka rozwinęła się na przestrzeni lat w poważną firmę, której nazwa przywołuje same pozytywne skojarzenia - Dabur to połączenie słowa Doktor i nazwiska dr. Burmana. Obecnie Dabur zajmuje się produkcją kosmetyków, leków i produktów spożywczych tworzonych zgodnie z recepturami ajurwedyjskimi na bazie naturalnych składników. Strategia firmy Dabur opiera się na stałym doskonaleniu produktów oraz docieraniu do różnych zakątków świata ze swoją ofertą. Dabur nieustannie pracuje nad doskonaleniem technologii i receptur, z których korzysta, aby produkty zyskiwały wciąż nową, lepszą jakość. Dabur oferuje bezpieczne, skuteczne, naturalne produkty, powstałe w wyniku syntezy szerokiej wiedzy o medycynie ajurwedyjskiej i znajomości nowoczesnych technologii. Firma aspiruje do tego, by zostać ogólnoświatowym liderem w produkcji naturalnych kosmetyków i produktów leczniczych. Ważnym elementem polityki firmy jest także dbanie o środowisko naturalne.
- Strona marki:
- http://www.dabur.com.pl/
- Producent:
- Dabur
- Produktów:
- 82
- Ulubione:
- 1997
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Dabur
Zobacz wszystkieBardzo fajna
Szukałam pasty bez fluoru. Tę polecono na jakimś forum więc spróbowałam i jest naprawdę dobra. Trochę obawiałam się tego zapachu goździków bo jednak jestem przyzwyczajona, że pasta pachnie miętą. Niepotrzebnie! Zapach jest bardzo fajny i daje poczucie odświeżenia. Pasta dobrze się pieni, wiem, że piana nie jest konieczna do dobrego oczyszczania, ale wolę pasty, które się pienią. Zapach jest ziołowy, mi się podoba. Zmniejsza nadwrażliwość. Jest bardzo skuteczna, pozostawia uczucie czystości, a jednocześnie jest bardzo delikatna, nigdy mi po niej nie krwawiły dziąsła, nic nie szczypało, nie bolały odsłonięte szyjki. Tubka jest miękka, wygodna i pozwala bez problemu wycisnąć pastę do samego końca. Ogólnie polecam!
Przejdź do recenzji
4,4 /5 na 38 recenzji
Rewelacyjnie usuwa osad z zębów
Dostałam miniaturkę tej pasty i nie spodziewałam się czegoś specjalnego. Myślałam, że to po prostu ziołowa pasta, która nie będzie robiła nic specjalnego, ale jest rewelacyjna. Nie znam się na kosmetykach ajuwerdyjskich, w sumie pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Ocenię ją po prostu jak zwykłą pastę. Pasta jest dosyć gęsta i ma kremowy kolor. Pieni się rewelacyjnie. Ja używam jej ze szczoteczką soniczną a z tą szczotką każda pastę pieni mi się super i każdej wystarcza niewiele. Pasta ma intensywny zapach. Taki trochę jak perfumy retro połączone z kremem do golenia w tubce. I smakuje tak jak pachnie:p Czyli trochę dziwne. Nie jest to taki typowo ziołowy smak. Pasta mimo, że nie jest miętowa a ja uwielbiam mocno miętowe pasty, to dobrze odświeża oddech. Świetnie oczyszcza zęby. Są po jej użyciu bardzo gładkie. Widać, że nie ma na nich osadu. Ja mam dosyć jasne szkliwo, ale piję sporo herbaty, kawy, więc widzę jak te zęby zajdą tym osadem. Po tej paście mam mega oszyszczone zęby. Są naprawdę jasne. Według mnie efekt jest lepszy niż po niejednej paście wybielającej, które jednak dosyć mocno ścierają szkliwo i chyba nie zbyt dobrze używać ich cały czas. Ta pasta jest moim zdaniem bardzo delikatna, ale za razem super czyszcząca. Mała tubeczka wystarczyła mi na 2 tygodnie, więc naprawdę na długo jak dla mnie. Polubiłam ją na tyle, że muszę sobie zamówić pełnowymiarowe opakowanie.
Przejdź do recenzji