Mon Ami Kałamarz 

Zalety: + cena, jakość opakowania, dostępność (kupiłam w osiedlowej drogerii za 16 zł, a jakość eyelinera dorównuje znacznie droższym, których wcześniej używałam) + wysycha na powiece po paru sekundach od aplikacji, dzięki czemu nie ma szans, żeby cokolwiek mi się odbiło na górnej powiece + bardzo intensywna czerń + na moich powiekach jest trwały, utrzymuje się cały dzień bez poprawek, nie rozmazuje się, nie blaknie, nie pęka itd. itp. Ale ja nigdy nie pocieram oczu rękoma ani nie wychodzę w eyelinerze na basen - takich ekstremalnych sytuacji pewnie by nie wytrzymał + aplikator to coś w rodzaju patyczka, takie lubię, umiem obsługiwać i do takich jestem przyzwyczajona + nie podrażnia oczu, ale nie jestem alergikiem Wady: - i tu jest pies pogrzebany. Bo o ile kocham i uwielbiam eyelinery w kałamarzu, to ten patyczek jest wyjątkowo... trudny dla mnie w obsłudze. Wymaga wyjątkowej precyzji i "pewnej ręki", dlatego że jego końcówka jest nieco krótka i każdy manewr patyczkiem od razu widać na naszej powiece. Gdyby patyczek był ciut dłuższy, dałoby się nim gładko pociągnąć linię wzdłuż rzęs. - jeszcze a propos aplikatora: trudno namalować nim cieniutką kreskę, bo produkt nabiera i aplikuje odrobinę za dużo tuszu. Ale piszę to jako osoba, która po prostu jest miłośniczką jak najcieńszych kresek, których niemal nie widać. UWAGA: Powyższe wady wynikają z mojej nieporadności, wiem o tym i zaznaczam: jeśli macie pewną, stabilną rękę i malujecie kreski na co dzień, to będzie produkt idealny. Je jeszcze uczę się go obsługiwać, kreski malowałam do tej pory dość rzadko, stąd narzekania. Samą jakość tuszu, pojemność i cenę oceniam na piątkę z plusem. Gwiazdkę odejmuję tylko dlatego, że jeszcze nie umiem namalować sobie tej idealnej, cieniutkiej kreski wzdłuż linii rzęs. Kiedy tylko uda mi się to zrobić, eyeliner otrzyma 4,5 gwiazdki :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno, w trakcie

plusy: + szybko zasycha + intensywna czerń minusy: - mało precyzyjny - mało trwały inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: + dość niska cena + fajne opakowanie - słaba dostępność

Jakoś nie jestem zachwycona tym eyelinerem plusy dałam za kolor, trochę za trwałość i za sztywny pędzelek i cene. Minusem dla mnie jest to że bardzo podrażnia i szczypią mnie po nim oczy, oraz że długo schnie . Kupiłam go 2 razy, ale jestem pewna że do niego już nie wrócę. Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Mój pierwszy i jak do tej pory ostatni elajner. Fakt, faktem ciężko mi wychodzi namalowanie kreski, a jak już na jednym oku jakoś wyjdzie to na drugim nie. Jednak ten produkt nie spełnia moich oczekiwań ze względu na to, że szybko się rozmazuje, a kolor czarny już po pół godzinie przypomina grafit. Plusy: :) "pędzelek" którym można nałożyć elajner Minusy: :( szybko się zmywa :( kolor blaknie i nie jest czarny już po pół godzinie :( kreski po godzinie wyglądają jak narysowane flamastrem szkolnym Używam tego produktu od: od 2008 Ilość zużytych opakowań: jedno

Kosmetyk jak najbardziej ok, ale niestety nie jest ideałem. Trochę plusów: + łatwo się nakłada, + kreska jest czarna, a nie czarnopodobna, + cena jest świetna, + zamawiałam przez internet i dojechał do mnie następnego dnia :), + jest bardzo wydajny, używam go codziennie od 6 miesięcy, czasem używa go też moja mama i wątpię, żebyśmy były w połowie. Ale niestety ideałem moim nie jest, gdyż i ponieważ: - przy moich nadwrażliwych na niemal wszystko oczach rozmazuje się dość szybko, No cóż, chwilowo nic lepszego nie znalazłam (a sporo tego było), więc zostaję przy nim, ale będę szukać dalej :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie mam dużego porównania, przed nim używałam eyelinera z miss sporty oraz pisaka z revlonu, ale jest najlepszy z nich wszystkich. Łatwo się nakłada, dzięki krótkiemu aplikatorowi, czerń jest PRAWDZIWA a nie jakaś wodnista jak w revlonie. Ogólnie mam problem z malowaniem kreseki, często łzawią mi się oczy i wtedy wszystko spływa, dodatkowo mam dosyć tłustą powiekę. Koleżanka np. używała tego samego pisaka z revlonu co ja, i była nim zachwycona a ja go wyrzuciłam. Więc jak na tak trudne warunki Mon Ami sprawdza się bardzo dobrze, a po nałożeniu bazy pod niego jest bardzo trwały. Polecam ;] Używam tego produktu od: 2 mcy Ilość zużytych opakowań: 1 cała, druga na kupnie

Przed nim miałam tylko 1 eyeliner, i rzeczywiście - ten był miłym zaskoczeniem. Przede wszystkim to że w kałamarzu no i gąbeczka zamiast pędzelka - początkowo było to dużo wygodniejsze, prosta kreska wychodziła znacznie łatwiej. Z czasem widzę wady - niesamowicie łatwo się ściera, każda łezka czy przetarcie oczu to już rozmazanie; nie da się zrobić idealnie cienkiej kreski, automatycznie wychodzą grubsze; czerń aby była czarna wymaga przynajmniej dwukrotnego przeciągnięcia; z czasem uodporniłam się jakoś na łatwość nakładania, kreska wcale nie wychodzi taka perfekcyjna a do tego gruba. Mimo to jest i masa plusów, nie powiem: cena, wygoda użytkowania, no i w sumie łatwość zmywania. Dobry, zdecydowanie, może wrócę, ale szukała będę czegoś lepszego :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

idealna kreska jak zrobię rano utrzymuje sie do konca dnia nie rozmazuje sie i łatwo sie zmywa intensywny czarny kolor łatwo się rysuje mój KWC. Bardzo przyjemny aplikator zawsze mam w swojej kosmetyczce. Czasami trzeba przetrzeć pędzelek bo moze pojedynczy wlosek odchodzić ale tak nie ma zadnych minusow jak dla mnie Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 4 normalne

Jest tani, ma najlepszy aplikator z wszystkich jakie próbowałam. Kreska niemal zawsze jest idealna. W dodatku trzyma się bardzo długo, nie ściera się. A najlepszym sposobem na to żeby wytrzymywał dłużej jest pomalowanie jednej warstwy, zaczekanie aż wyschnie, przypudrowanie i nałożenie drugiej warstwy. Rewelacja! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

ma sztywny pedzelek przez co łatwiej jest malowac sie, aczkolwiek do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic. przy pierwszej aplikacji nie bylam zbyt zadowolona, ale przy kazdym kolejnym razie przekonywalam sie do tego produktu coraz bardziej. aby czarny byl czarny trzeba pociagnac 2 razy. wytrzymuje calonocna impreze w nienaruszonym stanie. bardzo dobry produkt w niskiej cenie :) Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

eyeliner miło mnie zaskoczył przede wszystkim jest dość tani co z pewnością nie przekłada się na jego jakość , jest bardzo wytrzymały w porównaniu do innych jakich używałam ; intensywny kolor; łatwo zrobić równą kreskę ; nie rozmazuje się ; wydajny polecam !

Najlepszy eyeliner w dodatku bez kosmicznej ceny. Używam brązowego, bo i tak jest ciemny, a wygląda naturalnie. Bardzo dobra końcówka, a przy tym łatwa aplikacja. (Nie wiem jak dziewczyny malują się tymi cienkimi pędzelkami, albo flamastrami, które od razu zasychają...) Czasami jak jest z początku zbyt twardy to wykorzystuję zakrętkę z końcówką ze zużytej buteleczki i od razu śmiga. Miałam raz z Pierre Rene, bo ma identyczne opakowanie, ale niestety uczula mi oko i zaraz zaczynam je trzeć, więc odpada. Mon Ami wystarcza na długo, ponad rok codziennego stosowania. Prawdopodobnie za sprawą kulki, która jest w środku i po potrzęsieniu rozprowadza tusz wewnątrz buteleczki. Jest kiepsko dostępny, ale pani w sklepie zamawia go dla mnie. Zakupiłabym sobie granatowy i zielony, jeśli byłby w ofercie. Szczerze naprawdę polecam !! KWC Używam tego produktu od: 11 lat Ilość zużytych opakowań: ok. 8

Jest doskonały! Używam go od bardzo dawna i nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest bardzo trwały, nie spływa i nie rozmazuje sie, ma bardzo niska cenę i wystarcza na bardzo długo. Co do dostępności to można go zamówić przez stronę internetową producenta. Mój KWC! Używam tego produktu od:kilku lat Ilość zużytych opakowań:dużo

Używam go od dłuższego czasu, a trafiłam na niego zupełnie przypadkowo. To wspaniały produkt za niewielką cenę. Intensywna czerń, zadowalająca trwałość, cienki pędzelek do precyzyjnego modelowania grubości kreski. Spełnia wszystkie wymogi bardzo dobrego kosmetyku tego typu. Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:2

Świetny eyeliner, czy jak podaje producent - dipliner. Aż trudno uwierzyć - na prawdę wodoodporny ;) Świetny, utrzymuje się na oku przez cały dzień, nie rozmazuje się. Fajny pędzelek (gąbeczka), który umożliwia precyzyjne nałożenie tuszu. Bardzo wystarczalny - maluję się nim codziennie, bądź prawie codziennie, już od pół roku i nie chce się skończyć :) Kosmetyk warty polecenia, warto zwrócić także uwagę na konkurencyjną cenę Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

To mój pierwszy liner, a jak pierwsze linerowe przygody wyglądają, wie każda ich użytkowniczka. Pędzelek ( takie gumowe coś, jak ogonek mojego chomika ) jest bardzo wygodny, nabiera się na niego odpowiednia ilośc tuszu. Kreska rysuje się czarniutka. Łatwo poprawic niedociągnięcie poślinionym patyczkiem do uszu:) Wododporny więc nie jest, ale trzyma się przyzwoicie, calutką noc. O ile nie maziamy paluchami i o ile TŻ w przypływie czułości nie scałuje kreski z powiek. Polecam, lepszego szukac nie będę. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Mam cerę tłusta i zawsze miałam problem ze spływającum linerem,od chwili gdy zakupilam ten liner! Jest naprawde świetny,wydajny ,precyzyjnie maluje kreske a co najwazniejsze trwały.Potrafi sie trzymać nawet 24 h:) Cena jest rewelacyjna Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:3

Używam tylko eyelinerów z twardą końcówką, bo najlepiej nimi kreski wychodzą (robię kreski cienkie przy wewnętrznym kąciku oka, a grube i wywinięte przy zewnętrznym - coś a la Marilyn Monroe). Ten ma same plusy: na oku jest trwały, intensywny, dobrze się rozprowadza - za to 4 gwiazdki. Jedną gwiazdkę dodaję za szokującą trwałość i wydajność samego tuszu- używałam go do samego końca, gdy już nie było tuszu w pojemniczku. Zużyłam chyba 2 opakowania, a kazde miałam prawie 1.5 roku (!). Przez ten czas malowałam kreski praktycznie codziennie, a tusz nie wysechł i miał do ostatniego dnia świetną konsystencję. Myślę, że gdybym malowała kreski rzadziej, to mógłby spokojnie leżeć w kosmetyczce i 3 lata bez uszczerbku na jakości tuszu :). Co do ceny - wiadomo, mon ami nie jest drogą firmą, tak więc stosunek ceny do jakości jest super. Minusem jest to, że z reguły ciężko znaleźć kosmetyki mon ami, trzeba szukać po małych osiedlowych drogeryjkach, a i tak nie zawsze się znajdzie. Używam tego produktu od: długo Ilość zużytych opakowań: 2