Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Suszarki do włosów

Braun Satin Hair 7 HD 730 Suszarka do włosów

4,5 na 52 opinie
flame1 hit!
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
BRAUN Satin Hair 7 HD710
145,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Trwałość / wykonanie:
Łatwość obsługi:
Design produktu:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 12 kwietnia 2023 o 14:07
    Blask i dobra kondycja bez spuszenia i zniszczeń
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zachęcona do zakupu przez funkcję jonizacji, dołączony dyfuzor i długi kabel sprawiłam sobie tę suszarkę na prezent już ponad dwa lata temu w jednym z popularnych sklepów z elektoniką i sprzętami agd i nigdy mnie nie zawiodła. Urządzenie o gładkim, połyskującym wykończeniu z matowymi wszystkimi suwakami oprócz przycisku zimnego nawiewu. Suszarka o dużej mocy pracuje niczym dmuchawa, ma bardzo długi kabel zasilający i przesuwany panel IONTEC u góry włączający funkcję jonizacji, która aktywowana podświetla łuk na kolor soczystej zieleni, dzięki temu urządzenie wygląda jak coś ze statku kosmicznego. Na rączce od środka znajduje się przycisk zimnego nawiewu, którego niestety nie da się wcisnąć na stałe a trzeba go stale trzymać. Pod nim jest przesuwany panel z funkcją Satin Protect, która ma zapobiegać nadmiernej utracie wilgoci i przegrzaniu. Na zewnetrznej stronie umieszczone są przesuwne klawisze od temperatury i mocy nawiewu. Dyfuzor przykłada się i wkręca w żłobienia wylotu powietrza z suszarki; jest duży, przez co pozwala szybko wystylizować kręciołki, ale płaski, przez co muszę dzielić włosy na osiem partii, żeby dobrze je wysuszyć, bo brak wklęsłej ścianki niestety nie pozwala zebrać ich do kopuły, a włosy jednak opierają się tylko o tę płaską ściankę z wypustkami, wokół których część pasm się owija, co pozwala na uzyskanie ładnie uformowanych loczków. Tylny panel z siateczki zapobiega wciąganiu i wkręcaniu włosów, można go ściągnąć do czyszczenia. Przy pełnej mocy nawiewu moje krecone kosmyki sięgające połowy pleców schną w ciągu około 20-30 minut, a to bardzo krótki czas w porównaniu do naturalnego suszenia, gdzie włosy pozostawione same sobie po myciu w południe jednego dnia wilgotne są do poranka dnia kolejnego. Łatwo operuje się nią jedną ręką (drugą w tym samym czasie odgniatam jeszcze kędziorki), mimo jej ciężaru, który wynosi około 0,6kg. Wyjątkiem jest dłuższe suszenie, trwające więcej niż 20 minut, wtedy ręka zaczyna już mnie boleć od manewrowania tą cegiełką. Największa moc suszenia lekko mnie ogłusza, dlatego kolejny kwadrans po stylizacji włosów lubię posiedzieć w ciszy. Końcowym efektem suszenia są ładnie zwinięte loczki, które mają sporą objętość przez odbicie od nasady skóry głowy, nie są przyklapnięte, nie puszą i nie elektryzują się. Wyglądają na błyszczące i zdrowe, nie ma mowy o żadnym przesuszeniu.
    Zalety:
    • Kilka poziomów temperatury i mocy suszenia
    • Funkcja jonizacji
    • Szybka stylizacja
    • Długi kabel
    Wady:
    • Płaski dyfuzor
    • Ciężar przy dłuższym czasie jednorazowej stylizacji
    • Przycisk zimnego nawiewu nie wklikuje się na stałe
    Szczegóły:
    • Trwałość / wykonanie
    • Zgodność z opisem producenta
    • Stosunek jakości do ceny
    • Design produktu
    • Łatwość obsługi
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    19 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • zimnaO
    zimnaO
    5 / 5
    3 września 2016 o 21:57
    Spełnia obietnice!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Suszarkę dostałam od męża w grudniu na urodziny. Częściowo, bo miała też służyć jako łapówka, do przekonania mnie o chodzeniu na basen. I muszę przyznać, że mu się udała ta łapówa! Do niedawna unikałam basenów właśnie ze względu na włosy, teraz jest mi to obojętne i z wielką przyjemnością znów pływam (no dobra, uczę się pływać). Suszarka jest duża i solidnie zbudowana. Ma naprawdę sporą moc (2200W), porównywalną do profesjonalnych suszarek. Nie jest ciężka, ani nieporęczna, jednak komuś niewprawionemu ciężko się nią operuje w połączeniu ze szczotką. Doszłam do wprawy dopiero niedawno. Nie jest najmniejszych rozmiarów, ale spokojnie mieści mi się w walizce, czy w torbie. Ogólnie jej transport nie sprawia mi problemów. Suszarka posiada dwie wymienne końcówki. Koncentrator i dyfuzor. Ten pierwszy jest bezbłędny, drugiego jeszcze nie miałam okazji przetestować, gdyż z reguły modeluję włosy na prosto. Koncentrator ma dość długą i wąską szczelinę, co umożliwia bardzo dokładne przyłożenie go do szczotki, w moim przypadku okrągłej. Funkcje: Suszarka posiada trzystopniową regulację ciepła, oraz mocy nawiewu (zawsze suszę najchłodniejszym i najmocniejszym strumieniem). Przyciski są umieszczone z tyłu rączki i chodzą na zasadzie: góra-dół. Łatwo się nimi operuje i nie przysparzają problemów. Na górze suszarki mamy kolejny przycisk, który umożliwia nam włączenie jonizacji. Włączony zapala się na jasny, zielony kolor. Z przodu rączki, na dole umieszczony jest następny przycisk, który włącza funkcję Satin Protect (wszystkie włączniki chodzą na zasadzie góra-dół). Zapobiega ona nadmiernemu grzaniu powietrza, dzięki czemu jeszcze lepiej chroni włosy przed utratą wilgoci, oraz przesuszeniem. Nad tym przyciskiem znajduje się kolejny, i ostatni informujący nas o możliwości włączenia zimnego nadmuchu. I tu niestety największa wada suszarki (oraz jedna mniejsza, ciągnie prąd jak smok): trzeba go ciągle trzymać, by suszyć zimnym powietrzem. Jest to troszkę niewygodne, ale ponieważ używam tego trybu na sam koniec, i dosłownie przez chwilę, nie zwracam na to uwagi. Suszarka mimo dużej mocy i niezłego kopyta pracuje w miarę cicho. Nie jest całkiem cichutka, suszenie o czwartej rano w bloku odpada, ale daleko jej do traktora. Dizajn suszarki jest niezły, cieszy moje oko. Suszarka chyba jest porządnie wykonana, bo do tej pory nic nie trzeszczy. Instrukcja wspomina coś o czyszczeniu filtra, ale przyznam się szczerze, że tym się bawi mój mąż, więc wiele na ten temat nie wiem. Do kompletu jest naprawdę długi kabel (ma chyba ze dwa metry), pudełko oraz instrukcja. Działanie: Suszarka działa w stu procentach zgodnie z obietnicą producenta. Przede wszystkim naprawdę nie wysusza włosów. Wprawdzie używam jej zawsze na najniższej temperaturze, ale w starszych modelach innych suszarek, nawet na najchłodniejszym strumieniu bywało różnie, i często doświadczałam okropnego siana na głowie (sztywne, suche kłaki). Przy Satin Hair 7 nic takiego mnie nie spotkało. Włosy są gładkie, lśniące i nareszcie widzę porządny efekt działania rekonstrukcji włosów od Joico. Funckcja Satin Protect zaiste działa! Joinizacja to nie bajka. Również działa. Bez włączonej jonizacji włosy paskudnie się elektryzują i puszą. Włączona zaś zamienia moje włosy w takie, jakie są zaraz po wyjściu z salonu fryzjerskiego (tu też do gry włącza się dobra szczotka do modelowania). Są gładziutkie, zdyscyplinowane, bardzo lśniące i nie puszą się. I najważniejsze, nie elektryzują się. Nawet jak ubiorę czapkę z wełny. Dzięki dużej mocy suszarka suszy bardzo szybko. Wystarczy dwa, trzy razy pociągnąć je na szczotce i gotowe. I co najważniejsze efekt utrzymuje się nawet do następnego dnia. I myślę, że utrzymywałby się nawet dłużej, jednak zdecydowanie wolę siebie w związanych włosach. Po związaniu niestety znów się lekko kręcą. Podsumowując suszarka działa, oraz spełnia wszystkie obietnice producenta. Pokochałam ją całym sercem i mam nadzieję, że długo mi posłuży. Nie wiem, jak żyłam bez niej do tej pory. Szczerze ją polecam!
    Szczegóły:
    • Trwałość / wykonanie
    • Zgodność z opisem producenta
    • Stosunek jakości do ceny
    • Design produktu
    • Łatwość obsługi
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.