Revlon ColorStay, 12 Hour Eyeshadow Quad (Poczwórne cienie do powiek) 

Swoje posiadam z wymiany na targowisku, kolor Berry Blossom, czyli jasny, perłowy róż, jasny szary, ciemniejszy róż i przygaszony fiolet. W sklepie pewnie raczej bym ich nie kupiła a juz na pewno nie te kolory. Każdy z osobna jest super, rzeczywiście trzymają się bardzo długo, nie wiem czy aż 12h, ale 8 spokojnie. Razem natomiast zlewają się w jedną plamę, jest to trochę wina mojego braku umiejętności, ale myślę, że nie tylko, ponieważ użyte z innymi cieniami tak się nie zachowują. Pudełeczko fajne, solidne, nie otwiera się w torebce czy kosmetyczce. Niby cieniom nie ma czego zarzucić, chętnie ich używam oddzielnie, ale na kolana mnie nie rzuciły. Nie sądzę, żebym kiedyś miała je jeszcze kupić, no chyba, że skuszą mnie jakieś fajne brązy :D Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam jej od kilku lat ,zwłaszcza ze względu na kolory :) które idealnie ze sobą współgrają. Jakość cieni dobra, ale bez bazy się nie obejdzie:) Jakość produktu jak za tą cenę jest zaskakująco dobra.Nie osypują się i są dobrze napigmentowane. Używam tego produktu od: 5 lat Ilość zużytych opakowań: 12?

Kupiłam te cienie na allegro. 50 zł bym za nie dala. A po na myślę to nawet szkoda tych 20. Bardzo slabiutkie jak dla mnie. Wogóle nie widoczne prawie przezroczyste. Nie wiem ile trzeba by ich nałożyć żeby było je widać. Słabo napigmentowane. Trudno mówić mi o trwałości jeżeli nie widac ich na powiece. Szybko się ich pozbyłam. Używam tego produktu od: pare lat wstecz Ilość zużytych opakowań: jedno zaczelam

Szczerze mówiąc po takim zachwalaniu produktów Revlonu spodziewałam się czegoś lepszego, natomiast cienie warte są około 15zł :) Paletka bardzo tandetna, cienki plastik, mały aplikatorek, brak lusterka... Oj, za dużo za nie chcą, za dużo :) Plusy: -wiele wariantów kolorystycznych, -możliwość tańszego zakupu w internetowych drogeriach, -ładne dzienne oraz wieczorowe kolory, -przyjemna niepyląca się konsystencja. Minusy: -za drogie, -praktycznie niedostępne dla Polek, -zlewają się ze sobą, -nietrwałe i słabo napigmentowane. Jeżeli ktoś będzie miał okazję kupić je za 15-20 zł to polecam, ale za 50 się nie opłaca :)

Mam paletkę 01 berry glamorous. Kolory nie są mocno napigmentowane ani trwałe. Za tę cenę oczekuję czegoś więcej. Kolory są typowo wieczorowe ale przez nijakie napigmentowanie nie nadają się ani na dzień ani na wieczór. Ta paletka nie jest dla mnie. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

te cienie mi sie nie spodobaly sa bardzo brzysko blyszczace jak na revlon sa najgorsze cienie sie zlewaja kolorystycznie :( trwalosc bez zarzutu wygladaja ladnie tylko w pudelku :( bez zapachu slaba pigmentacja ok pudelko ok zwykly aplikator nie polecam cena super tania Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: troche bo nie mam do czego ich uzywac

Mam te cienie z wymianki,nie widziałam ich nigdy,nigdzie w sklepach.Mam zestaw beżowo-różowo-fioletowo-granatowy.Moim zdaniem każdy cień osobno prezentuje się bardzo ładnie,jednakże ciężko byłoby ich wszystkich użyć w jednym makijażu.Moim zdaniem to mało przemyślany zestaw kolorystyczny.Cienie maja bardzo ładną fakturę,są dosyć napigmentowane i satynowe,niektóre posiadają ładnie iskrzące się drobinki.Ciemniejsze kolory nie osypują się pod powieką podczas aplikacji:) Co do trwałości,jak najbardziej na plus.Nie zauważyłam żeby kolor był mniej intensywny w ciągu dnia.Generalnie produkt całkiem przyzwoity,ale nic ponadto.Myślę że są tańsze zestawy cieni,które można razem zsynchronizować.Na pewno nie dałabym za nie przeszło 50 zł.Nie polecam,nie odradzam. Używam tego produktu od: ok miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam kilka zestawów - głównie fiolety i szarości. Mój faworyt to Berry Bloom. Używam od kilku lat, nadal je mam i nie zamierzam wyrzucić, ładne kolory, dobrze się trzymają, nawet bez bazy. Nie rolują się. Jedynie przyczepiłabym się, że w każdym z zestawów jakiś kolor mi nie pasuje do reszty i jest najmniej używany. W drogeriach pl drogie, za granicą tanie, można kupić za grosze w supermarkecie. Używam tego produktu od: 5-6 lat Ilość zużytych opakowań: 4 rożne kolory - ale nie zużyłam do końca żadnego

Polecam ten produkt dziewczynom, ktore maja tluste powieki, mysle ze jak najbardziej sie sprawdza! Cienie trzymaja sie na powiekach baaaardzo dlugo i nie obsypuja sie. Z pewnoscia wytrzymaja calanocna impreze, jesli chodzi o mnie- ani razu mnie nie zawiodly. Plusy: -szeroka gama kolorystyczna - utrzymuja sie na powiekach bardzo dlugo -wydajne Minusy :BRAK Używam tego produktu od: Pazdziernik 2012 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Zaczynam się zastanawiać, czy nie kupiłam jakiejś podróby, bo cienie mają bardzo wysoką ocenę, a ja jestem z nich bardzo niezadowolona. Oceniam paletkę 02 coffee bean. Zgadzam się z przedmówczynią (mamy te same odcienie, więc może coś jest nie tak z tą paletką), pierwszych dwóch cieni prawie nie widać na powiece, a już na pewno nie da się ich od siebie rozróżnić. Pierwszy wypada na oku jak zwykły, biały cień i jedyne do czego może się przydać to rozświetlanie kącika i tu spełnia swoje zadanie. Trzeci kolor jest taki sobie, ciemny i wieczorowy, a czwarty jest dla mnie zbyt ciemny do konturowania, więc w ogóle go nie używam. Cienie mają bardzo słabą pigmentację, żeby coś na powiece było widać trzeba nieźle się namachać pędzelkiem, a co najgorsze, przy używaniu wspominanego pędzelka strasznie się osypują. Wydaje mi się też, że są zbyt matowe. Jest to taki ciężki mat, który po prostu nie wygląda dobrze na powiece, efekt podobny można by uzyskać smarując je kredą. :) Co do ich trwałości-ciężko mi to ocenić, skoro używałam dwóch kolorów, ktorych prawie nie widać. Być może mam po prostu pechową serię lub po prostu ta konkretna paletka 02 jest słaba. Nie wnikając w szczegóły, zniechęciło mnie to do cienie z tej firmy, cienie z Sephory są o wiele bardziej napigmentowane i łatwiejsze w użyciu. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Dawno żaden kosmetyk mnie tak nie rozczarował jak te cienie. Miałam paletkę ze zdjęcia czyli chyba Coffee Bean. W opakowaniu kolory piękne, nasycone, a na powiece dwa najjaśniejsze zupełnie niewidoczne. Oba brązy na powiece wyglądają bardzo podobnie, trudno cieniowaniem osiągnąć zadowalający efekt. Poza tym cienie bardzo krótkotrwałe, te 12 godzin to chyba jakiś żart, po pięciu godzinach nie było ich widać na powiece, nawet po nałożeniu na podkład. Cienie w cenie do 10 zł, które posiadam są dużo lepszej jakości i trwałości. Na pewno nie kupię już innych cieni firmy Revlon, pozostanę przy szminkach, które są o wiele lepszej jakości. Używam tego produktu od: 1,5 roku z przerwami Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Posiadam 2 zestawy: Coffee bean, Steel impressionis Plusy: -duży wybór odcieni -trwałość -wydajność -cienie nie obsypują się -nie zbierają się w załamaniu powieki -4 kolory w jednym zestawie -przystępna cena Minusy: brak Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszych 2

Cienie kupiłam z polecenia koleżanki. Wybrałam dla siebie paletkę z brązami - Coffee Bean. Dosyć rzadko maluję oczy, bo na co dzień nie mam na to czasu, ale ta paletka przypadła mi do gustu, bo łatwo i szybko mogę wykonać naturalny makijaż oka. Swój egzmplarz kupiłam na Allegro, bo cena drogeryjna jest kosmiczna - nie dałabym za cienie 50 zł; są łatwo dostępne i w kilku kompozycjach kolorystycznych - cienie są dobrze zestawione i bardzo dobrze ze sobą współgrają. Trzy cienie są matowe, jeden ma drobinki rozswietlające, ale, całe szczęscie, nie jest to tani brokat dający efekt blink blink. Są drobno zmielone, mają przyjemną miękką konsystencję, która łatwo aplikuje się na powieki i nie osypuje się po okolicach oka. Zapach typowo kosmetyczny, mało wyczuwalny. Do zestawu dołączone są dwie małe pacynki - nigdy ich nie używałam, więc nie wypowiem się co do ich przydatnosci. Mam taki zestaw cieni, którymi mogę zrobić i szybki dzienny makijaż, jak i makijaż wieczorowy. Dobrze wykonuje się nimi smokey, bo kolorystyka cieni jest dobrze zestawiona w paletce. Łatwo stopniuje się intensywnosć koloru, bardzo mi to odpowiada, bo jedną paletką mogę wykonać kilka wariacji makijażu oka. Cienie są bardzo plastyczne - mogę używać ich też jako kredki i robić nimi kreski przy pomocy cieńkiego pędzelka. Świetnie się blendują, łatwo je rozetrzeć, nie tworzą smug i plam. Na moich powiekach nie rolują się, nie warzą, nawet bez bazy. Producent obiecuje nam 12-godzinną trwałosć cieni, ale z tym raczej bym nie przesadzała, bo już po kilku godzinach od aplikacji kolory trochę bledną, chociaż nadal wyglądają ładnie. W paletce cienie wydają się trochę bardziej nasycone, na powiece wyglądają już inaczej, mniej intensywnie, ale ja nie uważam tego za minus - dzięki temu nie można zrobić sobie nimi krzywdy. Dodatkowo cienie nie uczuliły mnie, nie podrażniły powieki, dobrze współgrały z innymi kosmetykami. Paletka bardzo dobra dla kogos, kto szuka cieni dających naturalny efekt. Moim zdaniem cena regularna jest zdecydowanie za wysoka, bo pomimo, że kosmetyk dobry, to jednak złota w srodku nie ma. Polecam kupować po promocjach lub przez Internet. Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej paletki

Oceniam kolor: blushed wines Używałam tylko jednego koloru - reszta kompletnie mi nie pasowała - oczy królika. Cienie zbyt matowe, nie lubię perły, ale te ,,gasiły" moje oczy. Dobra cena, ale to moim zdaniem to rzecz drugorzędna, bo wolę dopłacić i używać. Trwałość nie najgorsza, ale też bez rewelacji. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Cienie dostałam i od razu przypadły mi do gustu. Posiadam brązowa game kolorków i są to brązy idealne! Cienie fajnie się rozprowadza, kolory są nie za słabe, nie za mocne, trzymają się przeciętnie, chociaż i tak dłużej niż część tańszych kosmetyków. Nie znalazłam jeszcze cienia, który na moich powiekach by się dłużej utrzymał dlatego pół gwiazdki odejmuje i zostawiam dla cieni, które zaskoczą mnie swoja trwałością. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

-cienie w bardzo trwałym opakowaniu - dobrze napigmentowane kolory - już niewielka ilość pozwala na wykonanie makijażu - świetne zestawienia kolorystyczne - na pewno go jeszcze kupię - odejmuję jedną gwiazdkę za trwałość - trzymają się około 8 godzin, niestety mój dzień trwa nieco dłużej... Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół pierwszego

Cienie okazały się całkiem zwyczajne, dość trwałe. W drogeriach dostępne są ciekawe połączenia kolorystyczne w paletkach i jest w czym wybierać. Sam kosmetyk sprawdza się w otrzymaniu ciekawego matowego makijażu oka. Opakowanie zepsuło się w pierwszym tygodniu używania. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Znowu uległam opiniom na Wizażu i kupiłam sobie te cienie. Mam zestaw taki z brązem i beżem, 3 kolory matowe i jeden błyszczący, nie znam nazwy, bo jakiś czas temu je zdepotowałam i pudełko wyrzuciłam. Co mogę o nich powiedzieć? Napewno to, że są wydajne. Używam ich już jakiś czas i nie widać za bardzo zużycia, ale cienie same w sobie nie zachwycają. Ot zwyczajne cienie. Lepsze od tych przeciętniaków w sklepie, które zamiast blendowania na powiece tylko się ścierają, ale o wiele gorsze od MACa i od Inglota, to napewno. Zestaw, który ja posiadam jest bardzo neutralny, do makijażu dziennego, ale czasami wydaje mi się, że jest aż ZA delikatny. Tragedii nie ma, bo zapłaciłam za niego 0,99 funta, czyli mniej niż 5 zł (była maga promocja, bo o ile się nie mylę, to ta seria cieni jest wycofywana ze sprzedaży), ale szału też nie ma. Zwyczajne niczym nie wyróżniające się cienie. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie