Diesel, Plus Plus Feminine EDT
2 HIT!
36 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćDiesel `Plus Plus Feminine` to linia zapachowa i pielęgnacyjna przygotowana dla młodych ludzi. Aromat kosmetyków dla pań jest bardzo wyrafinowany.
Diesel`Plus Plus Feminine` to zapach orientalno-kremowo-kwiatowy z wyczuwalnymi nutami białych lilii, owoców, drewna, mleka i wanilii. Beztroski, orzeźwiający, zmysłowy. Te egzotyczne i delikatne składniki pochodzą wyłącznie z naturalnych wyciągów, a mieszanka owoców i mleka stopniowo przeradza się w bardziej magiczne, seksowne tony.
`Plus Plus Feminine` zawiera wyciągi z mleka, w tym białka, wapń i witaminy - składniki, które gwarantują również delikatne nawilżenie skóry.
Zapach polecany na dzień. Powstał w 1997 roku.
Kategoria: kwiatowo - orientalna
Nuty zapachowe:
nuta głowy: kolendra, biały pieprz, liście amazońskiej palmy
nuta serca: bób tonka, nuty zielone, szałwia, kardamon
nuta bazy: gałka muszkatołowa, brzoza, drzewo sandałowe, piżmo, wetyweria, wanilia
Cechy produktu
- Nuty
- kwiatowe, orientalne
- Rodzaj
- wody toaletowe
- Rekomendacja
- na dzień
- Pojemność
- 50 - 100ml
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 58
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
7 kwietnia 2021, o 16:14
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Perfumeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 3
- Zapach: 4
- Flakon: 3
Beztroski słodziak bez zbędnej spiny
Do zapachu Diesla wróciłam po wielu latach przez przypadek, przy okazji składania innego zamówienia w drogerii internetowej. Zapłaciłam za buteleczkę około 45 złotych, ciekawa, jak po latach będzie pachniał ten niezobowiązujący słodziaczek. Pachnie dla mnie dokładnie tak samo: trochę słodko, trochę sztucznie, trochę czysto-niczego więcej po tym zapachu nie oczekiwałam. Zostawiłam go w pracy, żeby czasem mieć coś na odświeżenie i - o dziwo- sporo osób bardzo komplementowało dieslowskie "mleczko". To jest zapach zwyczajny, codzienny, niewyrafinowany,użytkowy. Można się nim prysnąć, wychodząc na spacer czy zakupy. Nie drażni otoczenia, ale też nie czarujmy się- nie doszukujmy się w nim wielkiej perfumiarskiej głębi czy ekstazy perfumiarskiej. Fajny, słodki codzienniak, do którego jeszcze niejeden raz wrócę.
ZALETY: -prostota zapachu
-disagn opakowania
- sporo trwałość
WADY: - białe opakowanie bardzo się brudzi, zawsze noszę buteleczkę w dodatkowym woreczku
3 /5
8 listopada 2020, o 14:08
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 5
- Zapach: 3
- Flakon: 4
Boa dusiciel...
Kupiłam go dość dawno temu, zachęcona opisem mleczno-pudrowych nut... Jako, że parę lat temu była bardzo dużą fanką zapachu Kenzo Amour, to stwierdziłam, że to może być coś podobnego. Podobało mi się też opakowanie w kształcie srebrnego kartonu na mleko, w którym były ukryte perfumy.
Zapach to jak dla mnie sam puder :D Kiedyś mi się nawet podobał, natomiast z biegiem lat stawał się dla mnie coraz bardziej duszący... Teraz jak go używam to czuję ostrą woń mleka i pudru, taką, że aż nie mogę odetchnąć :D No po prostu mnie dusi... To na pewno złudzenie, ale po użyciu go mam wrażenie, że ktoś obok mnie dmuchnął w pudełeczko z pudrem ryżowym i przez to nie mogę złapać oddechu ;) Nie czuję w nim nic więcej prócz tej drażniącej nuty... To jest zapach dla prawdziwych koneserów pudrowych nut w kosmetykach ;)
Na pewno już go nie kupię, dokończę tę buteleczkę, którą mam. Zapach jest niesamowicie trwały.
4 /5
30 listopada 2019, o 23:16
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Otrzymałam w prezencie
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 4
- Zapach: 4
- Flakon: 1
Pieprzno-waniliowe dzieło
Z zapachów marki Diesel kojarzyłam jedynie Loverdose i Fuel, o Plus Plus Feminine nie miałam zielonego pojęcia. Poznałam je podczas wizyty u kolezanki. Oglądałyśmy wspólnie jej zawartość łazienki :D Zaciekawiona niuchnęłam ten zapach, kumpela spytała "Podobają Ci się? Tak? To zabieraj je sobie, bo dostałam je i nie znoszę ich! Niech Ci służą!" I tak oto zostałam posiadaczką 75 ml bardzo ciekawego i oryginalnego zapachu.
Buteleczka - nie podoba mi się, no jest po prostu brzydka :D Zwyklak, w matowym, białym szkle. Brudzi się paskudnie podczas użytkowania, a w środku skrywa zapach, który nijak nie pasuje do opakowania, które sugeruje kompozycję sportową i orzeźwiającą.
Plus Plus Feminine to zapach bardzo aromatyczny, przyprawowy. W pierwszym zetknięciu uderza ilością przypraw, pieprzu, ale w zaskakującym, "zimnym" wydaniu. Nie jest to kompozycja ciepła, rozgrzewająca, mimo, że jest bardzo przyprawowa. Zapach pięknie się rozwija i im dłużej się go nosi, tym bardziej robi się kobiecy, słodki i waniliowy. Piękny do noszenia go właśnie jesienią.
O dziwo, bardzo trwały jak na EDT, czuję je na skórze i włosach bardzo długo.
Ja jestem zadowolona, przypadkowo poznałam ciekawy i oryginalny zapach - myślę, że czas przyjrzeć się innym kompozycjom marki Diesel.
3 /5
10 września 2014, o 17:26
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
androgeniczny
Niby mi się podoba, niby wszystko gra, ale jakoś się w nim nie czuję. Diesel ma swój specyficzny charakter, taki troche androgeniczny. Nowatorskie i innowacyjne podejście do zapachu, zarówno Diesla Green jak i Plus Plus - trochę pudrowe, trochę chłodne. Dla przedziału wiekowego <25 lat, zdecydowanie na dzień.
Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.
3 /5
1 maja 2014, o 13:47
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Mogło być lepiej... zdecydowanie lepiej.
Bardzo lubię ciężkie perfumy - nie mam nic przeciwko ich intensywności, lubię w zapachu pieprz oraz \'\'męskie\'\' nuty - ale Plus Plus wyjątkowo mi nie leży.
Dlaczego?
Zaraz po spryskaniu czuję... sztuczność. Jest to wyrazista, męska nuta, ale naprawdę bardzo sztuczna, pomieszanie zielonych liści, wody kolońskiej i mlecznej benzyny - trochę jak perfumowany środek na komary, tylko pozbawiony słodyczy.
Zresztą, sam opis - jak coś może być jednocześnie orzeźwiające i zmysłowe? :/ Może jestem ograniczona, ale jak dla mnie to się przynajmniej cześciowo wyklucza.
Taki jest początek perfum - wytrawny i duszący (i smierdzący :P), po jakimś kwadransie aromat benzyny powoli ulatuje i pojawia się waniliowo-kokosowa słodycz, skitrana gdzieś za zielonymi liśćmi dżungli.. I na tym koniec, żadnej dalszej nuty. Zapach robi się coraz słabszy aż znika zupełnie, a jego trwałość jest skandaliczna, osobiście po dwóch godzinach go nie czuję.
!!!! Gdybym miała oceniać sam zapach w jego środkowej odsłonie - Dałabym cztery gwiazdki...
Niestety, ta \'\'oszałamiająca\'\' trwałość i brzydki początek (rzeczywiście, DIESEL ze stacji!) skutecznie obniżają moją ocenę.
No i flakon - okropny. Rozumiem, że miał być minimalistyczny, nowoczesny, podobny do Diesela Zero, ale wyszło opakowanie na psychotropy. Nawet korek jest taki lekarski, jakby dziecko miało nie otwierać... brr. Apteka.
Zapach całkiem całkiem - od pół godziny do dwóch godzin po aplikacji. Przedtem okropny, później nie ma już nic.
Używam tego produktu od: Około półtorej roku
Ilość zużytych opakowań: Podkradam mamie :D
3 /5
24 grudnia 2013, o 20:35
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardziej na nie...
Do Plus Plus podchodziłam kilka razy. I o ile moje pierwsze spotkanie z tym zapachem należy zaliczyć do jak najbardziej udanych, o tyle już drugie podejscie i dorobienie się odlewki poskutkowało wybuchem mieszanych uczuć. I tak dla mnie ++ jest właśnie zapachem mieszanym.. Za dużo w nim poszczególnych nut. Żadna może poza mlekiem i kokosem nie wybija się na pierwszy plan. I nie jest to zapach słodki i puchaty, proszę się nie dać na to nabrać! Otwarcie jest iście zielone, męskie wręcz... Szczerze to nie znoszę tego momentu. Na szczęscie zapach szybko się wysładza, nie tracąc jednak na swojej cierpkiej nucie.
Trwałość - ok. 2 godz.
Flakon - brzydki.
Projekcja - bliskoskórny.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: odlewka 4 ml
4 /5
29 listopada 2013, o 18:24
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Mleczko
Daje mu mocne 4. Gdyby jeszcze trwałość była lepsza dostałby chyba nawet 4,5
Zapachu nie można pomylić z jakimkolwiek innym. Jest może odrobinę męski na otwarciu ale dla mnie to akurat bardziej zaleta niż wada.
Kojarzy mi się z mleczkiem ale nie krowim tylko takim do demakijażu połączonym z wanilią. Brzmi trochę płytko ale zapewniam, że Feminine taki nie jest, jest jedyny w swoim rodzaju, ni to słodki zapach, ni męski, ni sportowy taki gładki jak w/w mleczko.
Myślę, że jest odpowiedni dla młodych kobiet (0-30).
Opakowanie podoba mi się, pasuje do nowoczesnego zapachu, jest poręczne ale nie zachwyca.
Chcę go mieć w swojej kolekcji choćby dlatego, że daje odpocząć i początkowo serwuje niezłego kopa, mimo że nie są to żadne cytrusy, w końcowej fazie za to tuli do snu i zachęca do moszczenia sobie gniazdka w poduchach i to by było wspaniałe samo w sobie gdyby trwał przy tym min. 6-7h. Wersję męską używał mój były i jest niesamowita tym bardziej za taką cenę.
1 /5
14 listopada 2013, o 10:08
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Słabiutkie..
Dawno się na nie czaiłam, mąż używa męskiej wersji i jest z niej zadowolony, więc wydawało mi się, że to też będzie niezły zapach. Niestety, słaby, słaby, słaby, trwałość tragiczna, nie da się go opisać, bo znika natychmiast. Zero Plus Diesla jest zdecydowanie lepszy i intensywniejszy. Nacięłam się; dobrze, że akurat była promocja w Rossmanie, więc nie zrujnowało mi to budżetu. Nie sądzę, żebym chciała mieć je ponownie, pomęczę się z tymi, oj pomęczę.....
Używam tego produktu od: dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań: zaczęte 75ml
1 /5
7 sierpnia 2013, o 08:49
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Brzydki...
Kiedyś dostałam te perfumy przy wymianie kosmetycznej,czekałam z niecierpliwością tyle się naczytałam pozytywnych opinii,i co... i NIC!
Zapach jest po prostu nieciekawy,szczerze to ja nie wyczuwałam tam nic,zalatywał mi troszkę meskimi perfumami a poza tym nic.
Jedna gwiazdka za ładne opakowanie.
Powędrował w świat i bardzo dobrze ;)
Używam tego produktu od: dawno
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe
2 /5
7 sierpnia 2013, o 08:21
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Troche jak kostka do WC
Niestety, nie odpowiada mi zupelnie, choc zapowiadal sie ciekawie, po chwili zaczal przypominac kostke do WC z czasow PRL ktora pachniala toaleta mojej babci... Ta sama nute wyczuwam w JOOP! Le Bain i Givenchy Pi (meskie)... Gdyby nie to, bylby calkiem znosny, stad 2 gwiazdki.
Używam tego produktu od: ***-
Ilość zużytych opakowań: probka
2 /5
4 sierpnia 2013, o 10:46
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
toporny
Po pierwszym zaaplikowaniu byłam zaskoczona, bo faktycznie jest "inny". Za to gwiazdka w górę, bo niepowtarzalność się ceni. Troszkę kwiatowy, przy czym wytrawny, ale i ułagodzony niuchem mlecznym - wyczułam je na pewno. Z czasem bylo już tylko gorzej. Stał się ostry jak potłuczone szkło, którym łatwo się pokaleczyć przez nieuwagę. Jeden psik z dala od nosa, to był max, jaki mogłam znieść. Drażnił, rozkojarzał. Po co się męczyć?
Powędrował do innej duszy, ciekawe czy nie płacze teraz nad nim...
Używam tego produktu od: kilka miesięcy w małej ilośc
iIlość zużytych opakowań: nie byłabym w stanie zużyć, poleciał dalej
4 /5
4 sierpnia 2013, o 00:03
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Super!
Zapach przypadł mi do gustu od pierwszego powąchania :)
Flakon bardzo oryginalny do tego zapach idealny na ciepłe dni.
Na początku użytkowania nie do końca byłam jego fanem, ponieważ ciągle wyczuwałam go na skórze, bolała mnie przez niego głowa. Po jakims czasie organizm sam się przyzwyczaił.
Perfum jak na Diesla przystało trwały aż za bardzo na skórze i na ubrania ch.
Dla mnie strzał w 10! jeżeli zastanawiasz się nad kupnem polecam! Zdarza się co jakiś czas w promocji w Rossmannie - wtedy najlepiej kupić :)
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie zużycia pierwszego
-
1
0
produktów346
recenzji540
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji1274
pochwał9,96
-
3
0
produktów54
recenzji1499
pochwał6,97