Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody kolońskie damskie

Etro Ambra EDC 

3,7 na 510 opinii
60% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,7 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 60% osób
Nasi użytkownicy zostawili 10 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 24 listopada 2011 o 12:21
    zmysłowy , nienachalny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Wykasowało mi recenzję więc dodaję jeszcze raz. \\nZapach wydaje się bardzo prosty , zaledwie dwuskładnikowy , nie wyczuwam w nim poszczególnych nut. Dla mnie jest to szlachetna ambra. Przypomina mi zapach szkolnego kleju roslinego z dzieciństwa i budzi sentyment. \\nCiepły , zwierzęcy , otulajacy i słodkawy. Wyraźnie typ orientalny. Nie jest trwały, po kilku godzinach już go nie czuć, nalezy powtarzać aplikację w ciągu dnia . Nie jest meczączący dla otoczenia nawet użyty w duzej ilości. \\nStosowany solo może sie szybko znudzić. warto doprawiać nim inne perfumy dla dodania im ciepła. Raczej na zimniejsze pory roku i na każdą okazję.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 października 2011 o 20:50
    Najgorsza Ambra :(
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Jedna z najgorszych propozycji w wydaniu ambry jakie do tej pory udało mi się poznać. Miła, łagodna, waniliowa ambra o mizernej 1 godzinnej trwałości. Nie, nie nie! Nawet nie wiem co więcej można powiedzieć o tym zapachu. Nie kupię ponownie z całą pewnością! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: próbka 0,5 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 kwietnia 2011 o 22:29
    Plastikowy kaszalot
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Ta ambra zapowiadała się bardzo dobrze, nie ujawniała bowiem swojej końsko- zwierzęcej natury, pokazując łagodne i nieco paczulowe, leniwe i słodkawe oblicze. Oblicze niestety zmienia się nader szybko i w wybitnie niepożądaną stronę. Jest gorzej niż w Portrecie Doriana Graya. Nuta serca na mnie ujawniła swoje najgorsze i mordercze cechy- plastikową, medyczną woń. Pachnie apteką i szpitalem w sposób nieprzyjemnie syntetyczny, na pierwszy plan wybija się na mnie zapach syropu Tussipect. Syrop jest oczywiście czymś posłodzony i to mocno posłodzony. Trwałość na szczęście trzygodzinna, potem z ulgą zapominam o aptece i pokornie wracam do Ambre Gris Balmain. Istnieje cień szansy, że trafiłam na przeterminowaną odlewkę, więc nie wykluczam, że wszystko odszczekam.
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • LillyS
    LillyS
    4 / 5
    5 kwietnia 2011 o 10:04
    Trochę kościelny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Zapach z gatunku tych, które nazywam "kościelnymi". Dla wielbicielek tego typu zapachów będzie pewnie na liście pragnień, dla mnie nie, gdyż pachnieć kościołem nie lubię. Ale testowało się ciekawie. Początek jest bardzo ostry, potem zapach subtelnieje, a na koniec wysładza się tak, że jest w nim ciut z Casmiru Choparda. Nie jest specjalnie trwały. Kościelność nie jest dusząca i nachalna, lekko się zaznacza ;) Używam tego produktu od: wczoraj Ilość zużytych opakowań: psik z testerka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 30 grudnia 2010 o 12:02
    Zapach Marii z Magdalii
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Ambra to zapach Marii Magdaleny, nawróconej jawnogrzesznicy, kobiety pięknej i zbrukanej, niewinnej i grzesznej jednocześnie. Wąchając przyczajoną na szyi Ambrę widzę Marię Magdalenę taką, jaką widział Georges de la Tour, zadumaną, zapatrzoną w płomień świecy kobietę z ramieniem i nogami odsłoniętym bez kokieterii, już nie pokutującą, zamyśloną nad wiecznością i marnością zaklętą w czaszkę, którą trzyma na kolanach.. Naturalnym gestem odrzuciła włosy do tyłu i zamarła, zastygła, zapatrzyła się w światło a może we własne myśli. Gdyby oderwała dłoń od ust zobaczylibyśmy, że leciutko się uśmiecha, tajemniczo, słodko. Słodyczą takiego uśmiechu pachnie właśnie Ambra, jest w niej obietnica i nieufność, grzech i odkupienie, wieczność i przemijalność. Flakon piękny w swej szlachetnej prostocie, jak wszystkie Etro. Zapach szybko przemija niestety, roztapia się w ulotnej słodyczy. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w tracie stu mililitrów
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.