Vichy, Dermablend, Fixateur Poudre (Puder utrwalający)

Kiedy dostalam go do reki myslalam ze moja tlusta cera bedzie miala szanse sie nieco uspokoic i zmatowic a trwalosc makijazu sie wydluzy. Niestety jestem mocnym alergikiem. W skladzie Znajduje sie talc

Puder jest drobno zmielony i niesamowicie pyli. Ponieważ nałożony w większej ilości bieli i podkreśla suche skórki, należy uważać z ilością. Ja używam go na sobie i innych gdy muszę mieć zagwarantowaną mega trwałość - nie straszne mu wysokie temperatury, szalone imprezy, a nawet woda. Ze względu na podkreślanie skórek, trzeba zadbać o dobrze przygotowaną bazę - peeling, krem nawilżający. Nie zapycha, jednak na codzień wolę bardziej lekkie pudry. Generalnie - świetny, jeśli potrzebujemy czegoś co zagruntuje podkład na całą noc, mamy bardzo mocno przetłuszczającą się cerę czy jest bardzo gorąco. Dobrze współpracuje ze wszystkimi podkładami jakich używałam, zarówno tymi tanimi jak i drogimi. Polecam.

Mam cerę mieszaną/tłustą. Szukałam czegoś, co pomoże mi z trwałym matem, a ten puder sprawdził się znakomicie. Bardzo wydajny, używany od ok. 3 miesięcy codziennie, a zużyta została połowa.

Puder oceniam na 4.
Ładnie scala makijaż, wspólpracuje z każdym podkładem, kremem bb i lekkimi kremami koloryzującymi.
Trzyma mat około 6 godzin, potem makijaż zaczyna się warzyć- osobiście wolę świecenie niż warzenie, bo żadna bibułka ani dołożenie pudru wtedy nie wchodzi w gre.
Nakładany gabeczką beauty blender, pędzlem , wklepywany puszkiem jak i gąbką dołączoną do opakowania - zdaje egzamin.
Nie tworzy płaskiego matu, jest to bardziej satyna. Troszkę osadza się na włoskach, ale strzepany pędzlem jest okej.
Nie zapycha, nie ma zapachu, jest idealny do wrażliwych cer, jest transparentny i nie bieli skóry, nie brudzi wszystkiego dookoła, opakowanie również na plus.
Wystarczył na okolo 3 miesięcy regularnego codziennego stosowania, ale...
minus za cenę, za te 60-90 zł( ja zamawiałam na internecie) mozna kupić zestaw podkład+puder które wyglądają i zdają egzamin identycznie...
Nie kupię ponownie ze względu na cenę, choć nie żaluję na dobre kosmetyki kolorowe , ale po co przepłacac 5 krotnie skoro nie widac róznicy ?

Zakupiłam ten puder, ponieważ jestem wielką fanką sypkich pudrów transparentnych . Cenowo lepiej wypada mój KWC Kryolan.

Plusy:
-bardzo miałki
-wydajny
-ładnie i naturalnie wygląda na buzi

Minusy:
-trochę bieli twarz
-drogi
-opakowanie średnie
-po około 4 godzinach buzia się świeci

Ponieważ mam skórę mieszaną moja cera potrzebuje utrwalenia makijażu.Kiedyś już używałam tego pudru Vichy jednak potem kupiłam Kryolan. Kilka miesięcy temu wróciłam do Vichy. Puder rzeczywiście spełnia swoją funkcję, gdyż skóra mniej błyszczy mi się po zastosowaniu go na podkład. Puder nie podkreśla skórek i jest bardzo wydajny. Cena jest dość wysoka ale biorąc pod uwagę, że wystarcza na tak długo nie ma tragedii.

Nie wiem jakich pudrów używały poprzedniczki piszące opinie, że ten produkt wydał się im taki cudowny.
Dla mnie to produkt co najmniej przeciętny, a nieprzeciętnie wysoką cenę.
Zakupiłam go z myślą o przedłużeniu trwałości makijażu na weselu, jednak on w żaden sposób nie trzyma się te 16 godzin deklarowane przez producenta.

Do plusów zaliczam kolor, który nie zmienia odcienia podkładu na twarzy, strukturę delikatną pudru.

Brak wydajności (przy tej cenie!).

Świetny puder matujący i utrwalający makijaż. Stosuję go zarówno na podkład jak i na sam krem jeśli nie wykonuję makijażu, aby cera dłużej pozostała matowa. Jest skuteczny i nie bieli twarzy pod warunkiem, że aplikuje się go zgodnie z zaleceniem producenta. Nie zapycha cery. Cena jest dość wysoka jednak otrzymujemy aż 28g bardzo wydajnego pudru. Polecam zwłaszcza posiadaczkom cery tłustej !

Pudrów matujących czy utrwalających przerobiłam kilka wcześniej, myślę, że nie jest to jeszcze mój ideał , ale jest bardzo blisko. Zacznę może od plusów. Przede wszystkim spełnia swoje zadanie, czyli utrwala makijaż, nałożony rano przetrwa większość dnia. Sam produkt jest dosyć dobrze zmielony, nie jest też bardzo suchy jak to bywa czasami z pudrami sypkimi. Jest rzeczywiście transparentny jak obiecuje producent, nie bieli i nie zmienia koloru podkładu. Aplikuję go według instrukcji, czyli grubszą warstwą tam gdzie potrzebuję (głównie pod oczy, wzdłuż nosa, wzdłuż żuchwy i delikatnie strefa T), przechodzę do malowania brwi a potem wracam i puchatym pędzlem rozprowadzam to co zostało . Używam albo gąbeczki, która jest załączona albo gąbki jajka w stylu beauty blendera. Jedyne do czego można się przyczepić to cena, która dla niektórych (w tym dla mnie) na początku była dosyć wysoka, jednak jakość oraz wydajność rekompensują. Wiem, że będę go używać jeszcze długo, w między czasie szukając czegoś trwalszego.

No to ten... puder kupiłam msc temu. Teraz przeczytałam sklad, tylko talk. Ten skład w opisie juz chyba nieaktualny. Wzięłam talk aptecznych i będę go używać. Tamten oddałam córce, niech na razie myśli ze visi to Bóg wie co ;)

Jestem bardzo zadowolona.
Puder na prawdę matuje.
Po kilku godzinach w pracy twarz w ogóle się nie świeci.
W połączeniu z dobrej jakości podkładem tworzy świetny duet i zostawia wszystko na swoim miejscu. Osobiście wolę nakładać go pędzlem, ponieważ używając dołączonej do niego gąbki, nabierało mi się go za dużo co było widoczne na twarzy.
W ogóle nie muszę używać bibułek matujących w okolicach nosa, jak bywało z innymi pudrami.
Zdecydowanie kupię go ponownie i polecam szczególnie osobom borykającym się z problematyczną strefą T .

Z kosmetykami Vichy próbuję polubić się od dłuższego czasu. Na początku był szampon, potem krem do twarzy a teraz puder. Kupiony w promocji w aptece ZIKO nie wyszedł tak drogo. Oczekiwałam jednak czegoś więcej po kosmetyku stworzonym przez fachowców. Przede wszystkim puder ten strasznie się pyli, wszędzie się dostaje, czuję go w nosie, oczach i buzi. Pudełeczko mogłoby mieć mniejsze dziurki, bo za dużo wysypuje się na raz. Dołączony puszek dobrze spełnia swoją funkcję. Zbyt duże nałożenie pudru sprawia, że twarz robi się trupio blada i nienaturalna. Po około 2 minutach efekt ten znika, jednakże trzeba nadmiar pudru omieść pędzlem.
Puder matuje i utrwala moją cerę na maksymalnie 6 godzin czyli tyle samo ile inne produkty tego typu i o wiele tańsze, dodam, że na twarz mam nałożoną bazę matującą. Co najważniejsze, kosmetyk nie zatyka porów i nie uczula. Sądzę, że starczy go na pół roku codziennego stosowania, więc śmiało można powiedzieć, że jest wydajny.
Nie jest to jednak MÓJ kosmetyk i z całą pewnością więcej po niego nie sięgnę. Zdecydowanie za drogi w stosunku do jakości.