Paese Beauty Powder Puder jęczmienny

Żałuję, że nie znałam wcześniej tego pudru, bo jest po prostu cudowny. Puder jest drobniutko zmielony i bardzo łatwo i szybko się go nakłada. Nie zmienia odcienia podkładu - jest w pełni transparentny na twarzy. Super wygładza i matuje, a jednocześnie nie wygląda sucho i nie podkreśla zmarszczek. Daje taki piękny, naturalny efekt - nie jest to mocny mat, a raczej delikatne rozświetlenie - mi się mega podoba. Mam cerę mieszaną i jest dla niej idealny, na bardzo długo utrwala makijaż i wyświeca się troszkę dopiero po wieeelu godzinach. Tak go pokochałam, że od razu zamówiłam też drugie opakowanie. Polecam to cudo każdemu!

Paese Beauty Powder Puder jęczmienny to produkt, który zyskał moją uwagę dzięki swojej unikalnej formule opartej na skrobi jęczmiennej. Muszę przyznać, że byłam ciekawa, jak ten składnik wpłynie na moją cerę. Pierwsze wrażenie po otwarciu opakowania było pozytywne – puder ma delikatną, jedwabistą konsystencję, która przyjemnie się rozprowadza. Aplikacja jest łatwa i równomierna, nie tworzy smug ani plam. Zauważyłam, że puder doskonale matuje moją skórę, która ma tendencję do przetłuszczania się w strefie T. Efekt zmatowienia utrzymuje się przez kilka godzin, co jest dla mnie dużym plusem. Jednocześnie nie czuję, że moja skóra jest ściągnięta czy przesuszona, co często zdarza się przy pudrach matujących. Puder jęczmienny wydaje się być delikatny dla skóry i nie powoduje uczucia ciężkości. Kolejnym aspektem, który doceniam, jest fakt, że puder nie podkreśla suchych skórek ani drobnych zmarszczek. Wręcz przeciwnie, sprawia, że cera wygląda gładziej i bardziej jednolicie. Delikatnie wyrównuje koloryt i maskuje drobne niedoskonałości. Jego naturalne, transparentne wykończenie sprawia, że makijaż wygląda świeżo i naturalnie, bez efektu maski. Opakowanie pudru jest praktyczne i estetyczne, z solidnym zamknięciem, co sprawia, że produkt jest bezpieczny w podróży. Podsumowując, Paese Beauty Powder Puder jęczmienny to godny uwagi produkt dla osób poszukujących naturalnego, matującego pudru, który jest jednocześnie delikatny dla skóry. Jego unikalna formuła i dobre właściwości sprawiają, że z przyjemnością sięgam po niego w codziennym makijażu.

Ten produkt to prawdziwy game-changer w mojej codziennej rutynie makijażowej! wietnie utrwala makijaż przez cały dzień, niezależnie od rodzaju podkładu, z którym jest stosowany. Nie tworzy efektu maski ani nie powoduje uczucia ściągnięcia, co często zdarzało się w przypadku innych pudrów matujących. Testowałam go zarówno z lekkimi, jak i bardziej kryjącymi podkładami, i za każdym razem sprawdził się doskonale. Nawet przy mocno nawilżających formułach o rozświetlającym wykończeniu, skóra wyglądała świeżo i naturalnie, a efekt glow nie był przesadzony. Pod oczami prezentuje się świetnie – nie podkreśla suchości ani zmarszczek. Dodatkowym atutem jest praktyczne opakowanie z wewnętrznym zamknięciem, dzięki czemu puder nie rozsypuje się przy otwieraniu, co jest ogromnym plusem w podróży. Jak na razie to mój numer jeden wśród pudrów tej marki – na pewno kupię go ponownie!

puder jest genialny, transparentny, nie zmienia koloru podkładu, nie bieli, idealnie utrwala i wygładza, nie wygląda sucho, idealny dla każdej cery, wydajny, nadaje się pod oko jak i na cała twarz, świetny puder z niższej półki cenowej

Puder jęczmienny z Paese ma dobry, naturalny skład i świetnie utrwala makijaż. Po nałożeniu na podkład skóra przez długi czas pozostaje matowa, ale dzięki satynowemu wykończeniu nie jest to taki tępy mat, a twarz wygląda świeżo i zdrowo. Lubię go też za transparentny odcień, który podkreśla kolor podkładu i nie bieli skóry. Odkąd zaczęłam używać tego pudru, nie muszę już szukać żadnego innego ????

kosmetyk zamknięty jest w sprytnym opakowaniu z siteczkiem, które można zablokować dzięki czemu nie ma opcji wysypywania się pudru *puder jest drobno zmielony, pachnie bardzo delikatnie *kolor jest beżowy i teoretycznie jakoś zauważalnie nie przyciemnia podkładów ale faktycznie najczęściej używam go gdy podkład okazuje się minimalnie za jasny *jeśli chodzi o trwałość to jest ona zaskakująco dobra (choć nie trzyma matu tak mocno jak wersja ryżowa), fajnie trzyma makeup. Makijaż w ciągu dnia oczywiście mi się wyświeca ale nadal wygląda dobrze. Wystarczy poprawka i jest dobrze. Najlepiej sprawdza mi się w duecie z podkładem o matowym wykończeniu. Przypominam też, ze moja cera jest mieszana/tłusta więc to jest poważne wyzwanie *puder współgra z różnymi podkładami, nie ciastkuje się, nie zapycha, nie wygląda sucho a wykończenie jest naturalne

Mimo, że jest to podkład z delikatną drobinką to idealnie matowi mi skórę. Wielbiam nakładać zarówno pod oko jak i na całą twarz. Czasem łączę go z Puff Cloud (go daje pod oczy).

Wyśmienity puder. Mój faworyt na rynku. Bardzo wydajny, można go kupić często na fajnych promocjach. Idealnie utrwala makijaż oraz dodaje fajnego kolorytu skóry

Mój hit! Testowałam już wiele pudrów, a moja cera ma tendencję do świecenia się w ciągu dnia, ale nie przepadam za pudrami, które są zbyt matujące. Ten puder jest idealny – ma w sobie małe drobinki, które nadają skórze delikatny, zdrowy blask. Choć zwykle nie jestem fanką takich produktów, to tutaj efekt jest naprawdę subtelny i nie rzuca się w oczy, co jest dużym plusem. Zużyłam już kilka opakowań i nadal jestem zachwycona. Świetnie utrwala makijaż, nie sprawiając, że skóra wygląda płasko, a przy tym nie powoduje efektu przesuszenia czy ciastkowania.

uwielbiam ten profukt, idealnie scala makijaz, nie wysusza, zawiera drobinki brokatu ktore przedlucznie mienia sie na twarzy, jest w deliaktnie bezowym kolorze ale nie zostawia go na twarzy, jest transparentny, przystepny cenowo

Uwielbiam puder jęczmienny Paese - pięknie wygląda na skórze, jest tani , ma świetne opakowanie i skład. A więc tak puder ma w sobie mikroskopijne drobinki, których absolutnie nie widać na twarzy a daje satynowe ,bardzo naturalne wykończenie nie tworząc płaskiej wysuszonej maski, nadaje się na całą twarz również sprawdzi się super pod oko. Nieźle radzi sobie z utrwaleniem makijażu, natomiast przy mojej mieszanej skórze szybciej wyświeca się strefa T ale byłam tego świadoma gdyż nie jest to puder matujący a rozświetlający, mimo to sięgam po niego najczęściej i wystarczy ściągnąć nadmiar sebum a makijaż dalej wygląda świeżo . Puder jęczmienny ma lekko beżowy kolor dzięki czemu nie wybiela skóry. Jego kolejnym atutem jest genialne opakowanie, które w środku posiada przekręcaną zatyczkę, która sprawia, że produkt się nie wysypuje ( uważam, że powinien być nakaz produkowania wyłącznie takich opakowań) . Zdecydowanie polecam.

Miałam również puder ryżowy i z obu jestem zadowolona. Mam wrażenie, że ten daje bardziej satynowe wykończenie i chyba nieco szybciej się wyświeca. Generalnie jest bardzo wydajny, ma praktyczne opakowanie, wygodnie się go używa. Na pewno do niego powrócę, bo spełnia wszystkie moje oczekiwania.

Puder jęczmienny Paese jest za mało doceniany na rynku makijażowym. Sama poznałam go po recenzji jednej z tiktokerek i od tamtej pory kupuje opakowanie już któreś z kolei. Jestem makijazystką i zauważyłam ze ten puder wyglada bardzo ładnie na każdym rodzaju skóry. Dla cery suchej i normalej którą mam ja, utrzyma mat w strefie T cały dzień, natomiast na cerze mieszanej i tłustej myśle ze ten mat może utrzymać nieco krócej. Bardzo ładnie wyglada również nałożony pod oczy. Nie wysusza i nie podkreśla zmarszczek. Przez swoje satynowe wykończenie nie robi matowej maski na twarzy, a każda z nas dąży raczej do naturalnego efektu który właśnie daje ten puder. Nie ma również mocnego zapachu który często przeszkadza w innych pudrach. Kupię ponownie i polecam wypróbować.

Ten puder daje efekt wygładzonej skóry. Mam cerę mieszaną. Gdy nałożę go w większej ilości w strefie T, świetnie utrwala podkład. To pierwszy puder, który sprawia, że mój podkład przestał się ważyć w strefie T. Wcześniej używałam pudry z tej samej firmy, ale z serii Puff Cloud. Nakładałam go i pędzlem, i puszkiem. Zawsze po kilku godzinach, podkład zaczynał się ważyć w strefie T. Jęczmienny rozwiązuje ten problem. Jestem mile zaskoczona! Nie bieli, nie zmienia koloru podkładu. Opakowanie jest praktyczne i miłe dla oka. Cena adekwatna do jakości. Niestety jeśli nie nałożę tego pudru obficie na strefę T, zaczyna mi się wyświecać po jakiś 4 h. Mimo wszystko nie przeszkadza mi to, ponieważ wyświeca się w sposób wyglądający naturalnie. Nie jest to turbo mocna tłusta skóra :D Do tej pory lepszego pudru nie znalazłam.

Idealny puder, który nie zapycha jednak istnieje. Puder bez talku, który moja cera kocha. Często już po 4/5h mój makijaż się wyświęca, z tym pudrem utrwalony makijaż mam na min. 7h. Co najfajniejsze to to, że nie dostajemy od tego pudru już z reszta nie modnego suchego matu. Cera wygląda jak u laleczki - naturalnie, gładko, satynowo. Przy codziennym użytkowaniu puder starcza mi na ok3 miesiące. Jest naprawdę wydajny i do tego tani, na promocji w drogerii lub online nawet za 15zł.

Przed tym pudrem używałam prawie wyłącznie pudrów marek selektywnych- Sisley, Hourglass, KvD, Sensai. Lubie, gdy puder utrwala, ale przede wszystkim, gdy nie widać go na twarzy. Fakt, że byłam w stanie przerzucić się z tak drogich pudrów na ten, stanowiący zaledwie ułamek ceny poprzednich, najlepiej świadczy o jego jakości. Produkt jest drobno zmielony, miałki transparentny. Na twarzy tworzy niewidoczną satynową woalkę, nie matuje, daje efekt zdrowej naturalnej satyny, ani grama pudrowości. Świetnie nadaje się także pod oczy. Cudownie wygładza, nie osadza się w zmarszczkach, nie podkreśla suchości. Daje maksymalnie naturalne wykończenie. Całkiem dobrze radzi sobie z absorbują sebum, ale nie jest to super matujący produkt, dlatego jeśli ktoś ma bardzo tłustą cerę być może będzie potrzeba sięgnięcia po dodatkowo małą warstwę jakiegoś mocniej matującego pudru na strefę T. U mnie przy delikatnie przetłuszczającej się strefie T daje radę solo z bibułkami matującymi. Najbardziej przypomina mi chyba KvD lub Sansai pod względem wykończenia. Jedynie w kwestii utrwalenia trochę ustępuje KvD, ale nic dziwnego, w promocji kosztuje 10 razy mniej niż KvD, która z reguły nie wchodzi w promocje w Sephorze. Jeśli ktoś szuka pudru wygładzającego z naturalnym efektem zdecydowanie polecam ten produkt. Często jest na promocjach w Hebe w cenie ok. 20 zł.

Dłuuuugo szukałam pudru, który poradzi sobie z moją przetłuszczającą się skórą, a jednocześnie nie wysuszy tych bardziej suchych partii twarzy – i ten spełnia te wymagania w 100%. W ciągu dnia moja cera ma tendencję do wyświecania się, a puder ten z łatwością utrzymuje mat przez wiele godzin (naprawdę, w moim przypadku to spokojnie 12 godzin). To ogromny plus, szczególnie gdy nie ma czasu na częste poprawki. Cera wygląda świeżo od rana aż po wieczór, bez żadnego efektu tłustego filmu na skórze. Zawsze miałam problem z ważeniem się podkładu i pudru przy skrzydełkach nosa, co doprowadzało mnie do frustracji. Odkąd stosuję ten puder jęczmienny, problem zniknął całkowicie. To dla mnie ogromna ulga, bo nie muszę już obawiać się, że po kilku godzinach makijaż zacznie wyglądać nieestetycznie właśnie w tych newralgicznych miejscach. Puder idealnie „trzyma się” skóry, nawet w tych trudno dostępnych partiach, gdzie wcześniej makijaż się ważył. Kolejną zaletą tego produktu jest to, że choć doskonale matuje, nie daje uczucia przesuszenia. To dla mnie bardzo istotne, ponieważ moja skóra, mimo że się wyświeca, ma też bardzo suche partie, które wiele produktów jeszcze bardziej uwydatnia. Ten puder działa jednak inaczej – utrzymuje równowagę i nie podkreśla suchych miejsc. Jeśli chodzi o odcień, to puder idealnie sprawdza się na mojej bardzo jasnej karnacji. Nie przyciemnia skóry, co jest sporym atutem dla osób z bladą cerą. Daje naprawdę delikatne krycie – nie jest to produkt, który zamaskuje większe niedoskonałości, ale to dla mnie zaleta. Wolę subtelny efekt wygładzenia i wyrównania kolorytu, niż „ciężką maskę”. Skóra wygląda zdrowo i naturalnie. Zużyłam już trzy opakowania i z pewnością kupię kolejne. Cena tego pudru jest niesamowicie przystępna, co dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu, że znalazłam produkt o świetnej jakości, który nie obciąża mojego budżetu. Zdecydowanie polecam sprawdzenie tego produktu każdemu, kto szuka lekkiego, matującego i jednocześnie pielęgnującego pudru, który nie tylko poprawi wygląd skóry, ale też o nią zadba.

Bardzo odpowiada mi w nim brak zapychającego talku i to, że świetnie stapia się z kolorem skóry. Nie bieli. W składzie ma kojącą mączkę jęczmienną, mikę i krzemionkę, a także kompleks witamin i minerałów co wpływa pielęgnująco na cerę. Zaraz po aplikacji skóra wygląda świetnie. Typowy fotoshop- wygładzenie, zdrowy koloryt, zmniejszenie widoczności porów i zmarszczek. I...byłoby świetnie, gdyby taki efekt utrzymał się choć kilka godzin - w końcu to sypki puder z krzemionką. Niestety moja tłusta cera świeci się niemiłosiernie już po 1,5 godziny- i to z samego rana. Potem jest już tylko gorzej i nawet odciśnięcie sebum w bibułkę nie ratuje makijażu. Zdziwił mnie ten mocny wyrzut sebum, bo przeczytałam o nim mnóstwo świetnych recenzji i u większości recenzentek miał moc matującą. Być może do skór normalnych i mieszanych bardziej się przydaje. Jeśli chodzi o opakowanie to jak dla mnie jest ok. Odkręcamy plastikowy słoiczek ze specjalnym sitkiem, które można zasunąć po wydobyciu odpowiedniej porcji produktu. Niestety ze względu na szybkie wyświęcanie skóry nie kupię ponownie.