Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody kolońskie damskie

Giorgio Armani Armani Privé, Bois d'Encens EDC 

4,9 na 59 opinii
flame3 hity!
56% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,9 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 56% osób
  • 29 sierpnia 2024 o 17:02
    bardzo podoba mi się ten zapach pachnie typowo męsko
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Giorgio Armani Armani Privé, Bois d'Encens to zapach, który miałam okazję poznać dzięki testom przeprowadzonym przez mojego narzeczonego. To perfum, który naprawdę robi wrażenie swoją unikalną kompozycją. Od momentu, gdy narzeczony nałożył te perfumy, poczułam ich głębię i intensywność. Bois d'Encens wyróżnia się nutami kadzidła, co nadaje mu bardzo zmysłowy i mistyczny charakter. Kadzidło w tym zapachu jest wyraźnie obecne, ale nie przytłacza – jest raczej eleganckim tłem dla innych nut, które dodają mu subtelności i klasy. Perfumy mają niesamowitą trwałość, co sprawia, że są idealne na specjalne okazje, kiedy chcemy zostawić po sobie niezatarte wrażenie. Jeśli lubicie zapachy, które są jednocześnie intensywne i eleganckie, Bois d'Encens z pewnością warto wypróbować.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 lutego 2014 o 15:48
    Sacrum w płynie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Po wielu latach poszukiwań, dochodzę do wniosku, że do właśnie ten zapach przypomina mi najbardziej woń kadzidła, jaką znam z kościoła. Otwarcie jest mocne, dla niektórych wręcz odpychające. Dla mnie to czysty czarny pieprz (jako takiego nie ma w składzie), świeżo zmielony. Pieprz wkrótce znika i pojawiają się kłęby dymu kadzidlanego, jakby dopiero ktoś (ksiądz? ministrant?) wsypał pokruszone grudki olibanum do trybularza). To wszystko, zapach nie jest może finezyjny, ale za to jaki autentyczny! Trwałość na mojej skórze wynosi ponad 12 h, projekcja jest średnia - ogon utrzymuje się przez mniej niż godzinę, potem zapach nagle cichnie i raczej trzyma się blisko skóry. To mi wystarczy. Mogę śmiało powiedzieć, że to jeden z tych zapachów, które wywołują u mnie ciarki na skórze, gdy je wącham... Używam tego produktu od: Ponad dwa lata Ilość zużytych opakowań: Flakon w planach
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • werka89
    werka89
    5 / 5
    30 kwietnia 2012 o 20:34
    Wiara, Katedra, Bóg i Kadzidło
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Moc. Tak można powiedzieć o tym zapachu w krótkich słowach. Jest ostry, nieprzenikniony, doskonały. Nie czuć tu konkretnych nut. Utwór skończony. Niczym toccata i fuga w skali d minor Jana Sebastiana Bacha. Uderza z pewną, silną mocą, bez jakichkolwiek ostrzeżeń. To pasaże między głosami – bieg raz w górę raz w dół. Chłód murów idealnej katedry w Beauvais. Jest ona monumentem z czasów gotyku. Ideału architektury gotyckiej. Prostota i finezja zarazem. Potężne mury z cegieł. Bezkresny chłód. Drewniane ławy z dębu. A na środku ona – mniszka. Cicho się modli klęcząc przed Boskim obliczem. Na sobie ma czarny niczym w żałobie strój. Na szyi krzyż. Znak miłości do pana Boga. Bezkresnej, bez jakiegokolwiek patetyzmu, złoceń, bez niepotrzebnej pychy. Skromność i powaga. Kadzidło jest mocne, ostre. Bije swą mocą. To labdanum i frankońskie kadzidło. Pomieszane z drewnianymi nutami dębów, cedrów, sekwoi. Moc paczuli, szpitalnej, ostrej, chłodnej cichej zabójczyni, która wyostrza zapach. Dzięki pieprzowi świdruje w nosie. Przenika swą mocą całą osobę nią pachnącą. Lekko drzewny, mocno pieprzny i kadzidlany. Oto i on – Bois d’Encens – drzewo kadzidlane. Na środku tej katedry stoi kadzielnica. Tli się w niej moc kadzideł. W około świece. Urok. Flakon – idealny, prosty. Czarny kamień, którym można opleść szyję, która skąpana w Bois d’Encens czuje wiarę. Bezkres wiary. Zamyka on drewniany kubik. Nic dodać nic ująć – bez zbędnych fetyszy, złoceń i czego by tam nie było. A zakrywa – ideał kadzidlany. Kadzidło idealne, niedostępne, lecz piękne. Perfekcyjne. Zapach dla miłośników kadzideł, takich jak ja, którzy cenią urok paszczy lwa kadzidlanego. Jednych odrzuca, a innych zachwyca. Mnie zachwyca swą mocą, bezkresnością i siłą. Potęga. Trwałość - pieruńska. Doba z zapachem gwarantowana. Wbija się w skórę niczym pijawka i zostaje. Na wiele godzin. Jeśli będzie taka możliwość - z wielką chęcią będę mieć flakon - mimo jego obłędnej ceny - w koncenpt GA wpisuję się idealnie, a na perfumy mogę wydać każde pieniądzę (o ile są tego warte ;)) Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: wiele testów - z testera i osobistej próbki
    Produkt kupił/a w
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 kwietnia 2011 o 22:25
    Pieprz, kadzidło i drewno
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Mnóstwo pieprzu dosłownie uderza w nos tuż po otwarciu. Świeżo zgniatane ziarna, aromat prosto z moździerza, potem dołączają kadzidło i drewno, we własnych znakomitych osobach. Moździerz jest na pewno drewniany i bardzo, ale to bardzo wiekowy. Oczywiście, że stoi na zabytkowym dębowym kredensie. Oczywiście, że kredens przesiąkł -nieznacznie- zapachem zakrystii, gdzie stał, zanim go kupiłam. Pieprz kręci w nosie, aż świat zaczyna wirować, a mój zachwyt wzrastać, a potem parabolicznie spadać. Żałuję, że nuta pieprzowa nie trwa dłużej, bo później zapach bardzo się uspokaja, traci swoją moc. Staje się łagodny, suchy, minimalistyczny, bardzo bliskoskórny i bardzo, ale to bardzo bezpieczny. Tak leniwie, bezpiecznie piękny. Ascetyczny charakter zapachu podkreśla to, że nie ma w nim ani grama słodyczy. Tenże ascetyczny charakter i owa bliskoskórność powoduje, że można go nosić od rana do wieczora, i do czarnego i do białego, i na wesoło i na smutno. Piękny, uniwersalny, bardzo nietrwały (4 godziny), kosmicznie drogi. To za mało, żebym go bardzo pragnęła, tym bardziej, że wolę kadzidła z większą siłą wyrazu. L \\\'Eau Trois według mnie bije go na głowę. Edit: po miesiącu,kiedy coraz bliżej jest dno flaszy, czuję, że jednak zżyliśmy się ponad przeciętną miarę. Kadzidła z większą siłą wyrazu, owszem, grzecznie odpoczywają sobie na półce, czekając na lepsze czasy i bardziej rewolucyjne nastroje. Oryginalność kompozycji może i nie jest najwyższa, ale jej harmonia i uroda owszem. Drzewna nuta głębi wydaje mi się być niemalże naturalnym zapachem mojej skóry. Już wiem, że za tym kamykiem będę tęskniła.
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kslawin
    kslawin
    5 / 5
    6 stycznia 2011 o 11:43
    Zapach Boga
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Zaaplikowałem sobie dzisiaj po raz pierwszy od 2 lat (poprzednio była próba, ale się już zbyła) rano na nadgarstek minimalistyczną ilość Armaniego. Co prawda moje wrażenia mogą być nie do końca obiektywne, gdyż dziś otaczają mnie opary drewna gwajakowego (M. Micallef – Gaiac), które jednak lekko ocieplają wszystkie dochodzące do mnie zapachy. Aplikacja i chwile bezpośrednio po niej to pieprz. Pieprz czarny i czerwony, tłuczony w mosiężnym moździerzu z dodatkiem soli. Wiem, że was trochę tym porównaniem zaskoczyłem, ale zapach tłuczonego z solą pieprzu bardzo mocno zapamiętałem z dzieciństwa. To zapach pieprzu, ale jednak inny niż zwykłego pieprzu. To zapach chłodny, przewiercający nozdrza na wylot. To zapach słony, specyficzny w swojej wymowie… …wysublimowany w swej realności. Później zaczyna pojawiać się drewno. Nie drzewo, tylko drewno. Zapach wyschniętego, przepiłowanego wetiweru. Zapach wetiweru, ale inny niż powszechnie znany. Pomiędzy solonym, tłuczonym pieprzem a wetiwerem pojawia się kadzidło. Wyczuwam kadzidło frankońskie, ale głowę dam sobie uciąć, że jest tam jeszcze jakieś inne, którego nie potrafię zidentyfikować. Wszystkie te trzy zapachy przenikają się wzajemnie i mieszają tworząc coś co można nazwać „kadzidłem absolutnym”. Kadzidło Armaniego to „Sacrum”, to zapach Boga. Używam tego produktu od: 2 dni Ilość zużytych opakowań: Odlewka 22 ml w trakcie degustacji
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.