Avon Satin Glow Airbrush Spray (Spray opalający `Satynowy połysk`) 

To chyba jeden z najgorszych produktów marki AVON. Oczekiwalam od tego sprayu lekkiego przyciemnienia mojej skóry. Nie liczylam na nawilżanie czy regenerację. Swojej podstawowej roli nie spelnil. Zamiast \'satynowej opalenizny\' mamy smugę na smudze. Do tego plamy po nim schodzą nierównomiernie, musimy szorować skórę, robić peeling za peelingiem - efekt i tak marny. Po prostu trzeba przeczekać okres, kiedy sam postanowi usunąć się z naszej skóry. Po rozpyleniu tego sprayu ucieklam z lazienki. Ogromna, dusząca mgla. Śmierdzi naprawdę niemilosiernie, czuć samą chemię w tym produkcie. Wielki minus. Opakowanie calkiem niezle choć niezbyt poręczne. Za taką cenę zdecydowanie nie polecam tego produktu. Naprawdę możemy znaleźć coś lepszego i tańszego. Odradzam ten kosmetyk jeśli nie chcecie mieć na skórze pomarańczowych pasków. Używam tego produktu od: okolo rok Ilość zużytych opakowań: polowa 1

Makakra!!!! Plusy: +wygodna aplikacja Minusy: -smierdzi -dusi (chemiczny smród czuć cały dzień w płucach) -muszę wietrzyć pokój -nie robi nic (no może zostawia plamy) -drogi !!!

produt ten nie zasługuje na miano samoopoalacza, pozostawia i to nie zawsze bardzo delkatne zabarwienia skóry, źle sięwchłania.Jedynyplus to względnie mało irytujący zapach, ale jest to właściwość zbędna biorąc pod uwagę fakt, że nie działa! Używam tego produktu od:3 mc Ilość zużytych opakowań:1

Tak czytam te wszystkie opinie i po prostu nie mogę uwierzyć, że produkt ten może mieć AZ TAK WIELE negatywnych recenzji! Czyżbysmy pisały o tym samym produkcie...?! SZOK! ...bo dla mnie to kosmetyk doskonały! W ciągu ostatnich lat miałam do czynienia z wielu tego typu produktami, ten okazał się najlepszym. Przede wszystkim: 1. Nie robi ZADNYCH, absolutnie żadnych smug czy innych nacieków i plam. Nie rozumiem opinni moich poprzedniczek, które twierdzą inaczej. Chyba muszę przypomnieć, że to produkt, który stopniowo nadaje skórze opalenizne i stosowanie go nie polega na wypsikaniu na siebie na raz całej buteleczki, po czym czekanie na ciemniejącą skóre dzień po dniu! Po takim zastosowaniu nie zdziwiłabym się gdyby powstały jakieś plamy. Ale to jest produkt, który trzeba stosować CODZIENNIE w małej ilości. Wtedy to ma sens i można podziwiać piękną opaleniznę. 2 Zapach. To jasne, że każdy tego typu produkt śmierdzi i nie ma się tutaj co czarować na ten temat. Owszem podczas aplikacji dusi okropnie, ale dość szybko wietrzeje. Na początku jest nieprzyjemny na skórze, ale po okolo 2 godzinach już go prawie nie czuje. 3. Aplikacja. Idealna. O wiele lepsza niż balsamy czy mleczka, które niekiedy ciężko jest rozsmarować równomiernie. Tutaj psikam kilka razy i mam idealnie rozprowadzony kosmetyk na skórze. Dla lepszego efektu rozcieram jeszcze dłonią i jest pięknie. Skóra już po około 3 dniach nabiera wspaniałej barwy, naturalnej... Nawet znajomi pytali gdzie tak pięknie się opaliłam i czy chodziłam na solarium! Poza tym ten spray nigdy, przenigdy mnie nie uczulił, nie wysuszył skóry, a zuzyłam już naprawdę mnóstwo buteleczek. Jedyną wadą która mogę mu zarzucić jest brak wydajności, ale za efekty, które otrzymuję, a których nie dały mi inne kosmetyki o podobnym działaniu zamieszczonym w opisie po prostu machne na to ręką. Jeszcze raz powtórzę, że wyrażając chęc zrecenzowania tutaj tego sprayu opalającego nie spodziewałam się aż tylu złych opinii. Dla mnie jest najlepszy i bede go kupować dopóki nie wycofają go z produkcji, a mam nadzieje ze to nigdy nie nastąpi. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: mnóstwo - 6 lub 7

Uzyłam go kilka razy, zawiodłam się więc wcisnęłam go kuzynce :D i na tym koniec mojej przygody z tym bublem. Niestety, ale: - spray okropnie śmierdzi - efektu nie ma prawie wcale nawet po 3-krotnym zastosowaniu - straszne zacieki robi i plamy mimo tego, że od razu po spryskaniu jeszcze go rozcieram zanim sie wchłonie :/ NIE POLECAM!Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

Najgorszy spray samoopalający jaki używałam. Spray ma tylko jedną zaletę- jest łatwy w użyciu, równomiernie się rozprowadza i nie pozostawia smug na skórze. Dla mnie najgorsze było uczulenie, które dostałam od tego kosmetyku (ale to jest bardzo indywidualne i może są osoby, których nie uczula). Dodatkowo ma paskudny zapach, który bardzo długo pozostaje na skórze i kolor- opalenizna faktycznie jest delikatna i powstaje stopniowo ale jest- pomarańczowa! Osobiście odradzam wszystkim, którzy mają skórę wrażliwą ze skłonnościami do alergii. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: niepełne- musiałam przerwać ze względu na uczulenie

Co to jest? To jakaś tragedia, kolejny produkt (po kremie do rąk) z serii Skin So Soft, który mnie załamał. Ale do rzeczy: - śmierdzi (i to wcale nie samoopalaczem), w pomieszczeniu z oknem na oścież trudno wytrzymać, a co dopiero bez okna...duszący smród, drapie w gardle, trudno potem przewietrzyć pomieszczenie - smród na skórze czuć jeszcze kilka godzin (dosłownie) - wysusza skórę + szybko się wchłania, ale przez to trudno go zdążyć rozsamrować jedno wielkie NIE!!!Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:Pierwsze (i ostatnie) w trakcie!!!

Kupiłam ten spray kiedy był jeszcze nowością, jakieś 2 lata temu i... od razu nie przypadł mi do gustu. Przede wszystkim ma okropny, duszący zapach. Czuć sam alkohol który zresztą przesusza skórę. Poza tym i tak trzeba rozsmarować płyn ręką bo ten aplikator nie roznosi kosmetyku równomiernie. A tak na marginesie to spray się zacina ;/ Nie działa w ogóle więc po jakiś 2 tygodniach rzuciłam go w kąt i już nie używam. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań:1

Jak ktoś chce być opalony to niech idzie na solarkę. Ten spray nie opala, a nadaje jedynie bardzo delikatny odcień. Żadnego satynowego połysku. Nie nawilża. Ma bardzo przenikliwy zapach, w zamkniętym pomieszczeniu można się udusić;/ Chyba przez ten alkohol, którego jest w nim najwięcej. Nie jest wydajny. ,,Atomizer" się przekręca, ale mi to nie przeszkadza. Jeśli chodzi o aplikację, to z tym też mam mały problem, bo mimo, że jest to spray, to trudno go rozsmarować, bo szybko wietrzeje/wchłania się. Dlatego też miałam ciemniejsze ciapki na skórze tam, gdzie psiknęłam. Całe szczęście udało mi się je zmyć mocnym alkoholowym tonikiem. Ma jedną zaletę: jest tani (kupiłam za 9,9). Używam tego produktu od: około miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mam wersję do jasnej karnacji: + nie jest drogi + wygodne używanie bezdotykowe (nie znoszę paćkania się z opalaczami w balsamie) + opala stopniowo (mógłby minimalnie szybciej) + nie robi smug (zmora balsamów brązujących) - wstrętny duszący zapach i za to gwiazdka mniej - nie da się używać go do góry nogami a tak by czasem było najporęczniej Używam tego produktu od: roku ilość zużytych opakowań: -

Ten spray jest totalnie chybiony. Zacznijmy od szczegółów. * jest nieporęczny! "Rozpylacz" ciągle się okręcał, to w jedną, to w drugą stronę. * po prostu jest drogi. A teraz przejdźmy do samego kosmetyku:] * co najgorsze: okropnie podrażnił moją skórę * zajeżdża alkoholem na kilometr:/ * bardzo mało wydajny *jakiegoś super-brązującego efektu to ja nie stwierdziłam... a za taką cenę mogłam się dużo spodziewać i się spodziewałam Podsumowując: porażka i to na całej linii, nie znalazłam ŻADNYCH plusów. Używam tego produktu od: używałam jakiś rok temu? Jak tylko wprowadzili to świństwo na rynek Ilość zużytych opakowań:1

Ten kosmetyk to straszny bubel. Zużyłam całe opakowanie, nie opałił mnie nic! okropnie śmierdzi alkoholem, trzeba od razu otwierać drzwi w łazience bo można się podusić. I cena niezbyt niska. Zupełnie nietrafiony kosmetyk, stanowczo odradzam! Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

- drogi - mala pojemnosc - smierdzi alkoholem - dopiero po tygodniu codziennegi uzywania byl delikatny efekt a to troche za slabo... + nie smierdzi samoopalaczem bo samoopalacza to prawie w nim nie ma wiec nic dziwnego... + podoba mi sie konsystencja ogolnie- na minus... nie polecam bo szkoda pieniedzy Używam tego produktu od:kilka miesiecy temu Ilość zużytych opakowań:1

Masakra, ten kosmetyk to chyba moje największe rozczarowanie i pomyłka.Otrzymałam go w prezencie, sama na pewno bym go sobie nie kupiła ponieważ zwracam uwagę na skład i zapach kosmetyku. Skład: chyba sam alkohol, duszący, wstrętny zapach, kojarzy się ze starym lakierem do włosów,musiałam długo wietrzyć pokój po jego użyciu. Efektów w postaci opalenizny nie widać, są na tomiast takie efekty jak: - wysuszona, napięta skóra - podrażnienia - smród Odradzam kupna tego badziewia - bo tylko tak można nazwać ten spray. Użyłam raz, wyrzucam do śmieci,nawet go nikomu nie oddam,szkoda skóry. Myślę że świetnie by się sprawdził jako rozpałka do grilla :) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 - wyrzucam

Ten spray jest naprawde fatalny !!! Po nałożeniu na skórze czuć duszący zapach alkoholu (który zresztą jest na pierwszym miejscu w składzie), skóra jest podrażniona i zaczerwieniona a opalenizny jak nie było tak nie ma (mimmo że mam wersje do średniej karnacjii a jestem bledzioch). Użyłam go zaledwie 3 razy a już zauważyłam ze dwa pęknięte naczynka na udach zaczęły się powiększać:( Używam tego produktu od:dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań:zaczęłam pierwsze

mam wersje do ciemnej karnacji i stwierdzam, że on sie nadaje do karnacji jasnej - a może i nie - jest bardzo słąbiutki w działaniu, praktycznie wogóle mozna nie zauwazyć, że uzywa się spray brązujeacego faktycznie czuc alkoholem i wysusza skóre - co jest dla mnie minusem lubie kosmetyki avon, mimo powszechnej opinii, ale cóż - jestem szczera - ten produkt raczej im nie wyszedł Używam tego produktu od:1 miesica Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Spodziewałam się troszkę więcej po tym sprayu. Z początku dzielnie go stosowałam, ufając iż podkręci on troszkę opaleniznę, że tylko potrzeba mu troszkę czasu, dawałam mu szansę - niejedną, niestety efekty stosowania są marne (a mam wersję dla średniej karnacji) Wprawdzie nie czuć w nim samoopalacza (rzekłabym, że nawet ładnie pachnie) i cóż z tego - skoro nie działa. Stosuję go tylko jako zwykły tonik do ciała. Bardzo szybko się wchłania. Zawiera alkohol. I to chyba w dość dużej ilości, bo strasznie go czuć podczas aplikacji. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Witam, Zdecydowanie nie polecam. Śmierdzi , ma ohydny zapach . Do tego wysusza skórę i to bardzo. Zatyka pory . Cięzko sie go aplikuje ponieważ jakby zasysa się i trzeba co chwila pare razy potrząsnąć nim. Zdecydowanie nie polecam ! Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: wyrzuciłam