L'Oreal Paris Men Expert, Thermic Resist, 48h Anti-perspirant Antyperspirant roll-on

Lubię markę L’Oreal. Towarzyszy mi, z różną częstotliwością, od kilkunastu lat. Sięgam zarówno po kolorówkę, pielęgnację ciała/twarzy jak i po produkty do pielęgnacji włosów. Sięga również mój luby, choć w przypadku omawianego roll-on’u… sięgamy obydwoje. Jadąc na wakacje ponad miesiąc temu, wyposażałam kosmetyczkę zarówno swoją jak i jego, a że urlop spędzamy bardzo aktywnie, to pomimo braku problemów z potliwością lubię na ten czas zainwestować w coś mocniejszego. Tak oto ten pomarańczowy gagatek przyciągnął mój wzrok w drogerii. Już samo opakowanie bardzo mi się podoba. Energetycznie pomarańczowe, czytelne i sprawne w użytkowaniu, a ponadto trwałe i wygodne. Zapach niby typowo męski, choć nieco rożny od tych najpopularniejszych nut, nie jest agresywny, a w zderzeniu z moją skórą (czy ze skórą w ogóle) zmienia nieco swoje oblicze, łagodnieje, przez co nie jest zbytnio wyczuwalny poza wściubieniem nosa pod pachę:D i nie koliduje z perfumami. Konsystencja płynna, nie lepka, szybko wysychająca -super. Nie zauważyłam, by produkt zostawiał ślady na ubraniach, choć zawsze odczekuję chwilkę, żeby miał szansę się wchłonąć zanim coś przywdzieję. Co najważniejsze -chroni i robi to skutecznie. Podczas wielogodzinnych górskich wędrówek w wysokich sierpniowych temperaturach spisywał się na medal. Skóra nie wydzielała ani nadmiernej ilości potu pod pachami, ani tym bardziej nieprzyjemnego zapachu, co dawało mi ogromny komfort. Wraz z pojawieniem się śladowych kropli potu pachy nie zaczynały się kleić, co również jest dla mnie istotne. Partner podziela moje odczucia, dodatkowo sprawdziliśmy działanie kulki także na siłowni i tam też, niezależnie od intensywności treningu, nie było nieprzyjemnych doznań związanych z brakiem ochrony. Antyperspirant przy okazji tych wszystkich zalet nie podrażnia skóry pod pachami, jest odpowiednio wydajny, a więc nie odstaje od innych dobrych produktów, można go dostać w wielu miejscach w bardzo przyzwoitej cenie. Pomimo, że jest przeznaczony dla mężczyzn i nuty zapachowe są istotnie męskie, zapach nie jest na tyle przebijający się, by produkt nie mógł być stosowany przez kobiety. Polecam w imieniu swoim i partnera.

Dobrych kilka lat Karol, mój partner stosował wyłącznie dezodorantów w spray ale zmieniło się to od kiedy kupiłam dla spróbowania L’Oréal Paris, Men Expert w wersji pomarańczowej. Polubił się niemalże od pierwszego użycia. Kulka posiada przyjemny, ładny zapach, który nie tylko sprawia uczucie świeżości ale co najważniejsze kontroluje potliwość i niweluje brzydkie zapachy. Kupuje zawsze na promocjach w drogeriach lub online. Inne wersje są równie dobre ale pomarańczowa i biała to największe hity według mojego partnera.

Żeby recenzja była miarodajna najpierw trochę o mnie :D nie mam problemów z nadmiernym poceniem się, mokre plamy pod pachami mi się nie zdarzają, antyperspirant w moim przypadku musi spełniać jedną, najważniejszą funkcję - chronić przed gryzącym zapachem potu i dzięki temu dawać gwarancję świeżości przez cały dzień. Ten antyperspirant spełnia swoją funkcję. Design opakowania męski, energetyczne połączenie pomarańczy z czernią przykuwa uwagę na sklepowej półce. Kulka działa bez zarzutu, dozuje odpowiednią ilość płynu, bez wylewania się, również bez zacinania. Jest większa niż w standardowych antyperspirantach typu roll-on - na opakowaniu zresztą widnieje napis „XXL ROLL-ON”. Zapach męski, dość intensywny, przyjemny. W promocji zdarzało mi się go kupić za około 10 zł, uważam że cena świetna w stosunku do jakości.

Kulkę kupiłam mojemu chłopakowi na promocji w jednej z drogerii i od tamtej pory stała się stałym bywalcem w porannej toalecie. Jak do tej pory stosował głównie dezodoranty, które niekiedy w warunkach wzmożonego wysiłku nie dawały rady w zwalczaniu brzydkiego zapachu, dlatego postanowiłam na kulkę L`Oreal Paris, Men Expert, Thermic Resist. Z opinii chłopaka kulka posiada bardzo przyjemny zapach, jest wydajna a co ważne działa! Po aplikacji na skórę szybko się wchłania i nie pozostawia śladów na ubraniu. Jej zapach jest przyjemny lecz nie intensywny i nie drażni nosa. Kulkę stosował regularnie i jeśli tylko jest na promocji kupujemy kolejne opakowanie. Nie wywołuje żadnych podrażnień czy nie przesusza skóry.

Oczekiwania: Dobra ochrona przed potem, brak białych śladów na czarnych ubraniach i żółtych plam na białych ubraniach. Opakowanie: Pomarańczowe, plastikowe z czarnym aplikatorem typu kulka, zakręcane przezroczystą zatyczką. Przodu logo marki, z tyłu wszystkie najważniejsze informacje. Aplikator nie zacina się, nabiera idealną ilość kosmetyku i jest większy niż w większości produktów tego typu. Wrzucone luzem do torby nie niszczy się i nie otwiera. Wrażenia: Przede wszystkim przyjemny, charakterystyczny, ale nienachlany zapach. Fajnie współgra z perfumami, nie wybija się tylko delikatnie je dopełnia. Po aplikacji zapach długo utrzymuje się na skórze. Często można go dostać w promocyjnej cenie w większych drogeriach typu Hebe czy Rossmann. Wtedy cena 9 zł wydaje się bardzo niska jak za jakość produktu. Wydajność Oceniam na normalną, mojemu mężowi starcza ten antyperspirant na 2 do 3 miesięcy regularnego użytkowania. Czasem zostawia białe plamy na ciemnych ubraniach, nie zostawia żółtych plam na jasnych ubraniach. Ochrona przed potem zapewniona w 100%.

Ostatnio mój mąż daje mi wolną rękę w wyborze kosmetyków dla siebie. I tak było i tym razem. Wybrałam dla niego antyperspirant L'Oreal z dwóch powodów: bo jeszcze takiego nie miał a lubię sprawdzać nowości i ponieważ był w dobrej promocji. Nie oszukujmy się jak na antyperspirant w kulce w normalnej cenie jest dosyć drogi. Opakowanie zwraca uwagę. Kolory mocny pomarańcz z czarnymi akcentami przyciągają uwagę na sklepowej półce. Design jest dość ciekawy bo opakowanie jest węższe na dole i rozszerza się ku górze. Ale chcę tu uspokoić ze dobrze stoi pionowo, nie przewraca się na półce. Kulka jest koloru czarnego i jest naprawdę dużo większa niż inne, przez co wydaje mi się lepiej rozprowadza antyperspirant na ciele. Zapach jest naprawdę piękny, bardzo męski,mocny. Długo jest wyczuwalny na ciele. Jeżeli chodzi o działanie to producent podaje ze wytrzymuje temperaturę 45 stopni. Powiem od razu że w takiej temperaturze powietrza nie sprawdzałam. Natomiast przy sporym wysiłku fizycznym pacha pozostaje sucha, bez przykrego zapachu. Podczas stosowania tego antyperspirantu jest odczuwalny na pewno większy komfort pod pachami. Nie trzeba myśleć o tym że może gdzieś tam pacha i ubranie jest mokre. Nie pozostawia również żadnych białych czy żółtych plam na ubraniu. Produkt nie uczulił ani nie podrażnił skóry. Podsumowując jest to bardzo dobry antyperspirant nadający się do użycia na co dzień jak i w bardzo trudnych warunkach. Uważam ze obietnice producenta zostały spełnione. Szczerze polecam.

Znowu uległem reklamom i hasłom jako ten antyperspirant jest znowu najlepszy na świecie. Po długim czasie namysłu kupiłem ten produkt w promocji. Mam już swoi ulubiony antyperspirant, ale zawsze lubię coś przetestować. Opakowanie jest tanie, plastikowe, za to kulka jest rzeczywiście dużo większa niż w podobnych produktach. Kupując kosmetyki tej marki płacimy zazwyczaj za nazwę, w innym przypadku nic nie przyciągnęłoby mnie do kupienia tego antylerspirantu, jakbym zobaczył go na sklepowej półce. Zapach produktu jest mocny, dosyć intensywny. Teraz najważniejsze, przed potem chroni świetnie. Nie wiem, czy rzeczywiście będzie dobry na lato, ale w czasie jakiegokolwiek wysiłku działa bardzo dobrze. Niestety nie działa sobie z przykrym zapachem. Tutaj duży minus, mimo, że po użyciu tego antyperspirantu, w ogóle nie czuję wilgoci, to zapach przy większym wysiłku jest bardzo nieprzyjemny.

Zachęcona pozytywnymi opiniami Wizażanek również i ja skusiłam się na wersję Men Expert przeznaczoną dla mężczyzn. I powiem jedno o rany co to za brzytwa :D, jeśli Wasz mąż/partner/narzeczony/chłopak ma problemy z nadmiernym poceniem się warto w niego zainwestować. Również i ja używam go w czasie "Świątecznej gorączki" ;). Opakowanie fajne lekkie,kolor energetycznej pomarańczy zakończony czarną końcówką dozującą antyperspirant, zapach mocny męski, wyczuwalny przez otoczenie,kiedy się pocisz on właśnie Cię chroni przed niemiłymi niespodziankami. Mimo że nie był testowany w warunkach upalnych liczę na to że się sprawdzi w każdej sytuacji a ja podczas urlopu zapakuję jeden wspólny antyperspirant ;)

"Kup mi ten antyperspirant z reklamy z tym piosenkarzem" - słyszę w słuchawce telefonu. Myślę sobie "Aha, fajnie... Kolejna misja od mojego Misia". Ku mojemu zdziwieniu niemal natychmiast udało mi się znaleźć w sieci reklamowany antyperspirant. Przeczytałam opis producenta, obejrzałam reklamę i zajrzałam do KWC. Dwie opinie :( No cóż, jak to mówią" Ryzyk - fizyk". Wybraliśmy się z narzeczonym razem do Rossmanna (żeby nie było, że moja wina jak mu nie podpasuje :D ). Ku mojemu zaskoczeniu cena produktu nie odbiegała od cen stosowanych do tej pory antyperspirantów. Nowoczesne opakowanie w odcieniu pomarańczy widocznej z daleka, ciekawe wzornictwo i te magiczne "45 stopni Celsjusza", które urzekło mojego mężczyznę. Decyzja była szybka - BIERZEMY... W domu przekonaliśmy się o jego dodatkowym, ogromnym atucie, jakim jest zapach. Świeży, męski, oryginalny, intensywny, z lekką nutą pieprzu. Pierwsze testowanie miało miejsce w lipcowy dzień (temperatura na zewnątrz ok. 28 stopni Celsjusza). Po powrocie z pracy (praca fizyczna na zewnątrz) mój ukochany wbiegł do domu i krzyczy: "Patrz! Patrz! Suche pachy!" Ucieszyłam się niezmiernie, widząc jego dumę i zadowolenie, jednak w myślach przemknęło mi tylko "Zobaczymy, czy da radę przy prawdziwym upale...." Niedługo musieliśmy czekać na prawdziwą próbę. Kilka dni później w cieniu mieliśmy już 36 stopni (o tym, ile było na słońcu aż się boję myśleć). Ukochany wrócił do domu z rosą na czole i ... suchymi pachami. Tak, ani kropli potu. Byłam w szoku. Co więcej urzekająca, świeża woń nadal trwała. Nie było mowy o przykrym zapachu i nieestetycznych plamach. Produkt nie brudzi ubrań. Poradził sobie w 100% w ekstremalnych warunkach (może nie przez 24 godziny, bo w takie upały nie dało rady przetrwać bez orzeźwiającego prysznica, ale przez kilkanaście godzin na pewno). Z kolei w mniej wymagające dni zapewnia całodobową ochronę bez konieczności sprawdzania pachy, czy poczucia zażenowania brzydkim zapachem. Produkt dostaje bardzo silną piątkę i zostanie na naszej półce na dłużej.

Jest kilka cech idealnego kosmetyku przeciwdziałającemu poceniu, a ten posiada je wszystkie.Antyperspiranty są u mnie w domu testowane na bieżąco, dlatego tym razem mój chłopak zdecydował o zakupie produktu firmy Loreal. Jest to pierwszy tego typu produkt tej firmy jaki miał okazję wypróbować.Z tej serii można wybrać także antyperspirant w spreju. Produkt wyróżnia się na pierwszy rzut oka opakowaniem. Żywopomarańczowe z większym niż dotychczas spotykaliśmy roll-o em w czarnym kolorze i także większych rozmiarów zatyczką. Dzięki wyprofilowanemu kształtowi wygodnie leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej. Plusem jest to, że aplikator nie zacina się i nic samoistnie z niego nie wypływa.Design bardzo mi się podoba. Zapach jest orzeźwiający i mocny, ale pasujący do typowych aromatów dla mężczyzn. Długo jest wyczuwalny na skórze. Nie podrażnia pach, choć trochę dłużej schnie.Bardzo dobrze radzi sobie ze zmniejszeniem wydzielania potu, a także z wydzielaniem przykrego zapachu. Nie ma mowy o mokrych plamach odznaczających się na koszulkach. Dzięki niemu na długo zachowujemy świeżość i pewność siebie. Nie tylko podczas upałów, ale także podczas wzmożonego wysiłku fizycznego i to na kilkanaście godzin. Kosmetyk jest łatwo dostępny i kosztuje tyle ile przeciętny antyperspirant.

Antyperspirant zapakowany jest w pomarańczowym opakowaniu, które dobrze leży w dłoni. Zapach kosmetyku jest intensywny, wyczuwalny, męski, jak dla mnie przyjemny. Antyperspirant jest niezwykle wydajny, używany codzienne wystarcza na kilka miesięcy. Używałem w czasie ubiegłorocznego gorącego lata, a także podczas pobytów za granicą. Produkt faktycznie chroni przed upałami, nawet tymi powyżej 30 stopni. Zapewnia całodzienne uczucie świeżości i czystości. Jego zapach, chociaż intensywny, nie jest męczący. Z pewnością jest to produkt wart polecenia.

Antyperspirant kupiłam swojemu narzeczonemu za połowę ceny w dużej promocji w znanej drogerii. Kosztował po promocji niewiele, a w normalnej cenie dosyć dużo więc się skusilam. Uwielbiam wszystkie kosmetyki marki loreal więc jak najrzadziej byłam pozytywnie do niego nastawiona i się nie pomyliłam! Antyperspirant zamknięty jest w pomarańczowym opakowaniu, z czaenymi i niebieskimi dodatkami. Opakowanie jest bardzo poręczne. Zapach bardo ładny, męski ale wtacona jest nuta typowej marki loreal.. Czy działa tak jak obiecuję producent? Jak najbardziej. Jest to najlepszy na tą chwilę produkt przeciw pocwniu dla mojego narzeczonego. Produkt powstrzymuje brzydki zapach, wytrzymuje pod pachami do 10 godzin, jedynie nie zatrzymuje pocenia się, ale jest zmniejszone. Jest to najlepszy dezodorant jaki mamy w domu, sama czasem go używam gdy mam mieć cięższy dzień.

Loreal trzyma standardy wysokiej półki. Dezodorant kupiłam swojemu mężowi, który przy 30 stopniach poci się jak wieprz, a przed nami były jeszcze bardziej upalne wakacje. Większość dezodorantów maskowała jedynie brzydki zapach, a pot jak się lał strumieniami, tak robił to dalej. Na szczęście ten produkt okazał sie zupełnie inny, ponieważ nie tylko zapobiegł nadmiernemu poceniu, ale również zlikwidował brzydki zapach. Wytrzymał spokojnie cały dzień w 38 stopniach, więc uważam, że producent nie wprowadził w błąd. Co więcej, podczas mocnych upałów kupiłam drugie opakowanie, tym razem dla siebie ;) niezastąpiony do uprawiania sportów. Zapach nienachalny, typowy dla produktow Loreal :)

Mój facet wygrał w jednym z ogólnopolskich konkursów zestaw kosmetyków men Expert. Uznałam, że skoro czterech antyperpsirantów tego samego rodzaju i tak naraz używać nie będzie, to warto, bym ja przetestowała jeden z nich w trakcie trwających aktualnie afrykańskich upałów. Produkt ma świeży, wyrazisty, intensywny zapach. Nie podrażnia wrażliwej skóry pod pachami (nawet świeżo wydepilowanej), nie brudzi ubrań, szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkiej skóry. czy faktycznie działa do temperatury 45 stopni? Mam nadzieje, że takiego klimatu nie dożyję, bo choć kocham słońce i nie unikam go latem, wolę temperatury poniżej 30 stopni. Na pewno spełnia swoje zadanie, to znaczy chroni skutecznie przed potem. Nie planuję ponownego zakupu (gdyz wole jednak damskie antyperspiranty), niemniej jest to produkt sprawdzajacy się w przypadku tak wysokich temperatur jakie mamy aktualnie