Bielenda Professional Ideal Skin, Maska algowa żurawinowa 

Kupiłam te maske z ciekawosci i troche zaluje wydanych pieniedzy. Zuzylam cale op wiec recenzuje: Nie widze na skorze jakis specjalnych efektow. Ot, nawilzona cera- ale ten efekt moge uzyskac bez\\\\\\\'\\\\\\\' babrania sie \\\\\\\'\\\\\\\' i brudzenia. Maske stosowalam na serum 1reshenie lub serum algotherm. Rozrabiałam ją z hydrolatem z pszenicy. Po zdjeciu maski skora byla nawilzona, w tym wzgledzie maska sie spisywala ale wole maski w tubie, ktorych uzywanie to sama przyjemnosc.

Maseczkę kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii na wizażu i się nie zawiodłam :) Posiadam w wersji torebkowej 190g, zapłaciłam 40zł. Produktu wystarczy na wiele wiele razy. Ja użyłam ją już 5 razy. Na opakowaniu są proporcje 2,5 miarki maski + 3 miarki wody - taka ilość starcza na twarz i dekolt. Na samą twarz rozrabiam 1,5 miarki maski + 2 miarki wody (wychodzi dość gruba warstwa). Nakładam raz w tygodniu. Maseczka w użyciu jest bardzo przyjemna. Nie robią się grudki i ładnie się nakłada (ja robię to zwykłą metalową łyżeczką). Przetrzymuję na twarzy 20-25 minut. Lubię maseczki pell-off, gdyż się ją ściąga i po prostu wrzuca do kosza :) A pozostałości maski delikatnie domywam wilgotnym wacikiem. Jeśli chodzi o działanie - ekstra! Twarz po tej masce jest rozświetlona, szybciej goją się wszelkie wypryski. Maseczka ta ładnie nawilża i wyrównuje koloryt. Serdecznie polecam! Nie wiem czy jeszcze ją kupię, gdyż jest jej bardzo dużo, może zainwestuję w inną z serii bielendy Ideal Skin, a kusi mnie witaminowa :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1x190g

Maska o delikatnym zapachu, ładnie się rozprowadza na buźce nie tworząc zacieków ani grudek. Wygodna w aplikacji nawet dla początkujących nie zastyga zbyt szybko więc każdy ją zdąży nałożyć jak trzeba. Moja buzia po tej masce jest jasna, wypoczęta nawilżona i taka jakby z lepszym konturem owalu. Polecam nie tylko osobom z suchą skórą ale także tym którzy potrzebują zewnętrznego power-a dla cery pozbawionej blasku, zmęczonej, niedotlenionej, Ja mam cerę mieszaną a ta maseczka to wybawienie dla mojej buziuli która jest gdzieniegdzie sucha jak wiórka, a w innych miejscach tłusta ten brak bilansu doprowadza do tego że jest ona taka odwodniona i szarawa. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opak. - puszki

Maski algowe bielendy są fantastyczne. Trochę się obawiałam (wg poprzedniej opinii), ze będzie zastygała tak szybko, że nie zdążę jej dobrze wymieszać i nałożyć, ale moje obawy były bezpodstawne. Maska świetnie się nakłada. Efekt -napięta, mocno nawilżona, głądziutka, świeża buźka, nie uczula, nie podrażnia. Można pisać tylko same ochy i achy :-)

Jest równie rewelacyjna jak inne maseczki algowe Bielendy. Po zdjęciu maski z twarzy skóra jest gładka i odświeżona a przy tym promienna i wypoczęta, a ja sama maksymalnie zrelaksowana :) Opakowanie jest poręczne. Można dokupić zapasowy wkład. Plus za dołączoną miarkę. Zauważyłam, że maseczka żurawinowa szybciej zastyga niż inne więc trzeba ją nakładać sprawnie i szybko. Polecam wszystkim - warto w nią zainwestować!!! Używam tego produktu od:jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań:1

Ta maseczka jest po prostu genialna.Buźka po niej jest dobrze odżywiona, nawilżona, wygładzona.Zapewnia efekt lekkiego liftingu.Niweluje szelkie zaczerwienienia i podrażnienia skóry.stosuję ją co 2 lub 3 tygodnie ponieważ jak sama kosmetyczka powiedziała nie należy skóry zbytnio rozpieszczać bo uodporni się na te dobre składniki Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1