Fanastyczny środek do masażu. Próbowałam różnych olejków i balsamów, a tę świecę kupiłam jakieś 2 lata temu, właściwie bez przekonania, po prostu dlatego, że podobał mi się jej zapach. A mimo to okazał się to strzał w dziesiątkę.
Świecę się rozpala, a potem lekko przechyla i wylewa ciepły wosk na plecy osoby, którą się masuje. Nie bójcie się tego gorąca - to nie jest zwykły wosk, ze świecy. Mam wrażenie, że jest nieco mniej gorący. Jeśli macie jakieś wątpliwości, zróbcie małą próbę i sprawdźcie wosk np. palcem. Dla mnie to gorąco tylko potęguje wrażenia, masaż jest dzięki temu jeszcze przyjemniejszy :) A zapach - nieziemski, uwielbiam zwłaszcza wersje z guaraną i bambusową. Sam wosk zostawia na skórze lekki film, ale nie większy niż przy użyciu standardowego olejku do masażu.
Minusem jest to, że ciężko zużyć świecę do końca - trzeba przechylić opakowanie, żeby wosk wylał się na skórę, a w momencie, kiedy trzeba przechylić je bardziej, naczynie dość mocno się smoli, a to wygląda potem dość nieestetycznie. Już jakiś czas jej nie używam, ale zdziwiłam się, że jeszcze nie jest dodana jako produkt - na pewno do niej wrócę i kupię kolejną :) Jest zdecydowanie warta swojej ceny!
Zalety:
- Zapach
- Relaksujące i natłuszczające działanie
Wady:
- Ciężko zużyć świecę do samego końca, bo przy zapalonej świecy opakowanie zaczyna się mocno smolić.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie