Najlepsza – bez wysiłku z delikatnych włosów kreuje burzę loków jak u ponętnej Włoszki
Pamiętam pierwsze użycie tej rewelacyjnej odżywki.
Po prysznicu przez jakąś godzinę bez celu pałętałam się po domu, oglądałam telewizję i ukradłam coś z lodówki, pozwalając włosom schnąć naturalnie, i kiedy wróciłam do łazienki, niemal nie poznałam siebie w lustrze.
To ja? To moje włosy naprawdę mogą tak pięknie wyglądać?
Zobaczyłam niestety wciąż tę samą twarz, ale okoloną nie z natury delikatnymi, cienkimi, choć podatnymi na układanie włosinkami długości średniego boba, a... burzą ogromnych, sprężystych loków, niczym u ponętnej Włoszki. Coś cudownego i nieprawdopodobnego – nie mogłam się napatrzeć.
Moje włosy były lśniące, lekkie, miękkie, elastyczne, uniesione u nasady i choć na co dzień – podatne na układanie, i puszyste, tym razem – pod wpływem tej rewelacyjnej odżywki, podkreślam - bez modelowania (!!!) poskręcały się w miękkie, lekkie, pełne objętości, spektakularne loki.
Najlepsza odżywka, jakiej kiedykolwiek używałam – nawet poprzednik od Vichy, który jak sen złoty zniknął z rynku – w biało-złotej tubie, o waniliowym zapachu, nie dawał tak wspaniałego efektu.
Właśnie – zapach. Nowa odżywka ma przyjemną, idealną konsystencję, nieściekającą z włosów, a świetnie się spłukującą, ujarzmioną w poręcznej tubie, ale zapach – szczególny – kojarzący mi się z niegdyś niezwykle popularną, rozgrzewającą bengalską maścią tygrysią. Na szczęście po tym, jak już szokująco buchnie z otwartej tubki, w trakcie aplikacji dość szybko subtelnieje, do poziomu przyjemnie ziołowego.
Jedyny minus specyfiku – obłędna cena, ale to doskonały dermokosmetyk, a znam inne w podobnej cenie, a tragiczne.
Zaliczam w poczet swoich HITów i gorąco polecam.
Zalety:
- efekt – lśniące, lekkie, sprężyste, gładkie, łagodnie się rozczesujące i podatne na czesanie włosy,
- być może wywołane stosowaniem odżywki – wzmocnienie włosów,
- wydajność – dobra,
- konsystencja – bardzo dobra – nie spływa z włosów,
- nie plącze włosów,
- ułatwia rozczesywanie,
- zapach – intrygujący, i z czasem subtelniejący – podobny do bengalskiej maści tygrysiej,
- opakowanie – poręczna tubka z dobrym zamknięciem
Wady:
- cena – wysoka, ale uzasadniona walorami odżywczymi kosmetyku, który dość często, wraz z innymi produktami Vichy, obejmowany jest akcjami promocyjnymi
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie