Demeter Sweet Delights, Caramel EDC 

Jaka w tej jakże banalnej butli jest złożoność karmelu , aż szczena opada . Na mojej skórze są aż cztery fazy karmelu a od żadnej mnie głowa ani zęby nie bolą :) Uroczyście oświadczam iż kocham słodziaki a i nawet te spożywcze , wiec możliwe iż jestem po prostu zaprawiona w boju FAZA PIERWSZA: domowe krówki takie jeszcze leżące na patelni , karmel gorący , bardzo lepki ciągnący się pyszny FAZA DRUGA: a tutaj znów karmel znany z czekolad z wytrawną nutą gorzkiej czekolady , czasem pobrzmiewa w nim lekka nuta rumu , albo moja skóra sama sobie ja tworzy FAZA TRZECIA: ten moment gdy przystępujemy do tworzenia karmelu własnoręcznie cukier już zaczyna się topić i bulgotać ale jeszcze przeważa nuta maślana :) FAZA CZWARTA: tutaj już czuć cukier mocno palony , on aż syczy a karmel robi sie mocno brunatny- elegancko Najlepsze jest to że fazy u mnie ciagle sie ze sobą łaczą i przepychają się miedzy sobą jak małe dzieci , każda chce porozrabiać pierwsza :) Fajna trwałość nawet do 8 godzin z delikatnym ogonikiem masy kajmakowej. Dobry umilacz i poprawiacz nastroju , co by tu jeszcze można dodać , no może to , że skojarzenia z tym zapachem mam jedne : ''karmelowa skóra twoja porysował czas ramiona'' ( piękna pieśń btw :P)

nie wiem co napisać. Obłędnie gorzki, mocno wytrawny palony cukier bez krztyny cukru ;P Nie jest słodki choć nazwa tak sugeruje. Efekt jest taki kiedy robicie karmel w garnuszku, i wiadomo, im dłużej go trzymacie na gazie, tym robi się ciemniejszy i bardziej gorzki. Ten Caramel jest właśnie takim karmelem - trzymanym trochę zbyt długo na gazie ;P nie dla mnie ale nie jest fatalny. Zawiodłam się bo oczekiwałam słodyczy Używam tego produktu od:15ml Ilość zużytych opakowań:zaczęte

Na poczatku czuć taki przypalony karmel , a le potem osładza sie ,delikatnieje :) nie muszę kupowac słodyczy wystarczy ,e nawacham sie jego i mój głód słodyczowy zostaje zaspokojony :D Super :) Używam tego produktu od:paru dni Ilość zużytych opakowań:30 ml

Ślinotok :D Karmel jak żywy - faktycznie nieco przypalony, bardzo, bardzo słodki, z subtelną jakby kawowo-ciasteczkową nutką w tle. Trwały i z ogonkiem. Fajny :D Buteleczka bardzo przeciętna, jak to u Demeter. Ale to nie ona jest tu najważniejsza :) Używam tego produktu od:? Ilość zużytych opakowań:próbka

Bardzo ładny i bardzo wiernie oddany zapach karmelu. Demeterowy Caramel pachnie gorącym karmelem, takim jeszcze z patelni... Nie jest słodki, jest troche przypalony ale naprawdę piękny. Takim karmelem to ja bym chciała pachnieć :) Tymbardziej, że to chybA pierwszy Demeter z ogonem ;) I naprawde bardzo bardzo trwały. Pomyslę kiedyś nad własnym flakonikiem :) Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: próbka

Ne spodziewałam się po nim zbyt wiele a tu takie pozytywne zaskoczenie.Nie jest to karmel dla miłośniczek toffi,w tej wersji mamy karmel prawdziwy jaki powstaje po rozpuszczaniu cukru w garnku.Gorzki,intensywny lekko pachnący spalenizną(ale w cudowny,upojny sposób).Czuję też kawę i śmietanką przez co przypomina innym zapach Demeter (White Russian) oraz likier Baileys.Bardzo przyjemny w noszeniu-gęsty i wyrazisty.Aż ślinka cieknie... Używam tego produktu od:3 dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Nareszcie zapach demeter, który moge zaakceptowac i na nadgarstku i na sobie :) Bardzo prosty i słodko-jednoznaczny - po prostu duża porcja karmelowych słodkości :D Może z nutka kawy, bo dla mnie podobnie pachna lody kawowe pewnej znanej firmy ;) Zapach dośc intensywny, dośc trwały ( jak na moją skórę) - nie tak moze, jak pierniczki ( tfu, tfu!), ale może byc. A wiecej nie kupie, bo 30 ml karmelu może zasłodzic nawet mnie :D Używam tego produktu od:wczoraj Ilość zużytych opakowań:w trakcie 30 ml