Guerlain, Aqua Allegoria Pamplelune EDT

Guerlain, Aqua Allegoria Pamplelune EDT

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

Pojemność 75 ml
Cena 249,00 zł
Pojemność 125 ml
Cena 332,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Aqua Allegoria Pamplelune marki Guerlain to cytrusowe perfumy dla kobiet z 1999 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Jean-Paul Guerlain.

Kategoria: owocowe cytrusowe, zielone

Nuty zapachowe:
nuta głowy: grejpfrut, bergamotka
nuta serca: neroli, petitgrain, czarna porzeczka
nuta bazy: paczula, wanilia

Cechy produktu

Pojemność
50 - 100ml, >100ml
Nuty
owocowe
Rodzaj
wody toaletowe
Rekomendacja
na dzień
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 110

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
75% jesień/zima 25% wiosna/lato

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 4
  • Flakon: 5

Cytrusowa Pampeluna

Lubię owocowe zapachy, więc ten grejfrutowo-cytrusowy zapach przypadł mi do gustu. Co może się niektórym nie spodobać jest to zapach owocowy, ale niekoniecznie świeży, raczej mamy tutaj oryginalne rozwiązanie owocowego cięższego zapachu. Flakon jest ładny, klasyczny, z motywem plastra miodu. Tak jak w poniższych recenzjach ktoś zauważył, że kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia, myślę że to oddaje ich woń. Kojarzą się ze świątecznymi pomarańczami z goździkami przez to że są raczej cięższe niż orzeźwiające. Nie jest to zapach, który każdemu przypadnie do gustu, ale mnie jako fankę owocowych perfum zadowalają. Może nie na co dzień, bo rzeczywiście mogą być zbyt męczące, ale raz na jakiś czas są ciekawe dla fanek cytrusów.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W strefie wolnocłowej

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 3
  • Flakon: 5

Zachwyciły mnie, ale na krótko

Zachwyciły mnie. Wąchane na różnych lotniskach. Nie kupiłam od razu. Kilka lotów, kilka lotnisk.
Buteleczka piękna jak wszystkie z tej serii. Ale to tyle. Jak już zapach był mój, to się okazało, że jednak nie mogę się do niego do końca przekonać. Niby ładnie, ale coś takiego co przeszkadza. Pewnego dnia moja teściowa zapytała "a czym ty tak pięknie pachniesz?" I dostała prawie pełną butelkę w prezencie. Na niej pachniało bardzo ładnie.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 3
  • Flakon: 5

Nie dla mnie.

Ja: Lubię zapachy słodkie i orzeźwiające. Kwiatowe i owocowe. Zapachy cięższe zazwyczaj mi nie podchodzą, ale zdarzają się wyjątki od reguły. Większość zapachów pachnie na mnie dokładnie jak w opakowaniu.

Flakon: Przezroczysty flakon, ze złotym plastrem miodu, który otacza górę butelki. Z przodu nazwa zapachu jak i nazwa marki. Całość zapakowana w papierowy karton w białym kolorze. Producent oferuje dwie pojemności zapachu – 75 ml i 125 ml. Flakon ładnie się prezentuje, dobrze trzyma i nie wyślizguje z dłoni podczas użytkowania. Wrzucony luzem do torebki nie otwiera się sam, nie rysuje i nie niszczy.

Wrażenia: Guerlain jest typem twórcy, który sięga po zupełnie inne rozwiązania niż wszyscy. Kompozycja zapachowa jest przemyślana, ale nuty w niej zawarte nawet gdy wydają się oklepane dają zupełnie inny efekt. Na wizażu zapach jest kategoryzowany jako unisex, moim zdaniem jest to zapach typowo damski. Po pierwszym psiknięciu czuć pięknie cytrusy, które z czasem przechodzą w inne słodkie owoce by zamknąć kompozycję kwiatami i słodkim akcentem wanilii. Idealne połączenie na cieplejsze dni. Ma w sobie coś zadziornego, jest przez to specyficzny i oryginalny. Pampeluna jest zupełnie inna od rześkich zapachów z serii Aqua Allegoria co powoduje, że albo się je kocha albo nienawidzi.
Ten zapach ma w sobie nutę, która mi nie odpowiada przy dłuższym noszeniu. Nie jestem w stanie określić co jest z nim nie tak. Są jakby kwaśne, trochę męczące. Natomiast na mojej mamie, która ma tłustą cerę i zupełnie inne ph skóry niż ja, zapach pachnie fenomenalnie. Zapach nie traci na popularności od 1999 roku wiec jest to najlepszą wizytówką. Z dostępnością jest niestety loteria, ale zazwyczaj można go dostać w perfumeriach typu Sephora lub internetowo na notino.pl. Cena regularna jest bardzo wysoka. Ja fanem nie zostałam, po prostu są. Choć swój flakon oddałam mamie, która stała się największą fanką tego zapachu.

Typ kobiety: Myślę, że jest to zapach odpowiedni dla każdej kobiety. Nie ma tutaj wskazania na wiek czy porę użytkowania. Nadadzą się jako perfumy codzienne do pracy w biurze jak i w szkole czy na uczelni.

Trwałość: Niestety jest to parę godzin na skórze. Jak na tą markę i cenę spodziewałam się znacznie dłuższego efektu.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 1
  • Flakon: 2

Jednak nie!

Ależ ja się tej Pampleluny bałam. Kupiłam właściwie w ciemno z majaczącym w głębi umysłu wspomnieniem ślicznej cytrynki. Oczywiście już po zakupie weszłam na Wizaż i niestety... :( Naczytałam się o zapachu, że siuśki, że brudny kotek... . Pamiętam, że dawno temu próbowałam w perfumerii, podobało mi się, ale pamięć jest zawodna. Tu opinie podzielone, raz euforia, raz nienawiść. Po prostu tydzień strachu mi Wizażanki zgotowały. Wreszcie woda dotarła i okazało się że nie powinnam czytać recenzji :D Przez godzinę chodziłam z nosem w nadgarstku i szukałam ze strachem tego kotka. Ale na szczęście w mojej Pamplelunie kotek nie zamieszkał. U mnie czuć na początku ślicznego grejpfruta z trawą w tle, a po 2 godzinach to już sam cytrusek. Słodki, bardzo naturalny i mój. No chyba się polubiliśmy, chyba że mi Guerlain z zaskoczenia jakiegoś kotka jeszcze podaruje. Na razie jest idealnie.

A jednak nie polubiliśmy się :( Wylazł brudasek jak ta lala. Nie zostawił ani śladu początkowej uroczej cytrynki. Zapach kocich siuśków albo potu niestety tak skutecznie mnie odstraszył, że natychmiast puściłam go w świat. I mam nadzieję o nim zapomnieć.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria Sephora

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 3
  • Zapach: 1
  • Flakon: 1

Odświeżacz do toalety

Aqua Allegoria Pampelune miała być świeżym i skrzącym się zapachem na tegoroczne lato.

Niestety nim nie zostanie.


W mojej opinii zaraz po psiknięciu na nadgarstek możemy wyczuć wyraźne nuty cytrynowego Cifa do czyszczenia łazienek i odrobiną sztucznego grejpfruta.

Następnie zapach magicznie zamienia się w zapach jednego, wielkiego sztucznego grejpfruta z nutką konwaliowego odświeżacza do toalet, by w finale zabrzmieć odrobiną Pronto. Serio.

I taki pozostaje do czasu dokładnego wymycia się ( w moim przypadku po jakiejś godzinie czasu).

Ble.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 3
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Uwielbiam go

Jest poprostu idealny, owocowy rześki, idealny na ciepłe dni. Jego zapach kojarzy mi się z ogromną szklanką lodowatej lemoniady z miksu różnych cytrusów - limonki, grejpfruta, cytryny... aż zapachniało upalnym latem pełnym rozrywek.
Jest soczysty, egzotyczny i energetyzujący, pokochałam go od pierwszego wejrzenia.
Dzięki słodkiemu zakończeniu, nadadzą się też na chłodniejsze dni.
Buteleczkę też ma piękną, złocisty płyn w złotym ulu z plastrem miodu i pszczółką.
Wiem, że większość odbiorców dzeli się na dwa skrajne obozy przy tym zapachu, albo go kochają, albo nienawidzą, ale ja jestem wdzięczna, że istnieje :D on mnie poprostu cieszy, kiedy go czuję, ale trzeba go kochać i potrafić się w niego "ubrać".
Jedyną wadą jest dość krótka trwałość.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Idealny na lato i nie tylko

Zapach jedyny w swoim rodzaju. Jeszcze nie spotkałam się z zapachem podobnym do Pampelune. Zapach idealny na wiosnę i lato, cytrusowy, a głównymi jego nutami jest pomarańcz i grapefruit, dodatkowo bardzo trwały i intensywny, utrzymuje się cały dzień na skórze, a na ubraniach jeszcze dłużej.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Perfumeria Douglas

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Moja pampelunka!!!!

Guerlain zachwyca prostota aqua allegori. Mandarynka ka z bazylia, pampeluna czy grosselina (której już dawno nie wacha łam. Może ktoś wie czy można jeszcze ja dostac?) proste czyste zapachy z bardzo dominującą nuta w czasie trwania poszczególnych faz zapachu. Pampeluna przynosi orzezwienie i jakoś tak mnie energetyzuje. Świetny zapach!!!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Perfumeria Douglas

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

kocham

Już dawno nie widziałam tak pięknego flakonu. Jest po prostu przepiękny. Każdy z zapachów Aqua Allegoria jest cytrusowy. Ten jest wyśmienity i ten kocham. Tylko ta cena regularna. Na szczęście dostałam jakiś czas temu w prezencie. Skończył się szybciej niż planowałam. Zapach specyficzny, chyba nie tak uniwersalny. Ma coś eleganckiego i zadziornego. Kocham Guerlain Aqua Allegoria. Zdecydowanie mój ulubiony z cytrusowych.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 1
  • Flakon: 4

Drażniący w samej swej istocie

Ja tutaj czuję grejprut w takim drażniacym cierpko-słodkim wydaniu, specyficzny i oryginalny nie oznacza dobry. Zapach został zaprojektowany tak, ze mocno uderza w nozdrza, ma bardzo wyraźną nutę, jednych będzie ciekawił i intrygował, innych drażnił. Mnie bardzo drażni;) Zdecydowanie preferuje grejprut w bardziej swieżym, lżejszym, mniej drenujacym nos wydaniu jak w pierwszych nutach I love, love. Trwałość całkiem dobra jak na najbardziej nietrwałą chyba linię perfum i za to+flakonik+za to, ze nie jest setnym takim samym zapachem jak inne, daję 2.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Perfumeria Sephora

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 1
  • Flakon: 4

bardzo cytusowo

Nie podoba mi się ten zapach.
W istocie - jest bardzo cytusowo i jest to ostry, nieprzyjemny dla mojego nosa zapach.
Nie wiem co daje ten efekt, liść porzeczki? Wanilii nie wyczuwam.
Na chwilę obecną mówię zdecydowanie NIE.
Flakon piękny. Trwałość bardzo dobra.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 3
  • Flakon: 5

To trudny temat.

Zaczynają się cierpko i gorzko. Po krótkiej chwili gorycz się ulatnia i następuje najlepszy ich moment, stają się soczyście kwaśne, bardzo naturalne w odbiorze, idealne na nieznośne upały. Jak dłonie po wyciskaniu świeżego soku, kiedy sok z miąższu miesza się z odrobiną olejków eterycznych ze skórki.
Niestety ten etap nie trwa zbyt długo, bo po kilkudziesięciu minutach tracą się świeże nuty i w kierunku bardzo słodkim rozwijają się buty bazy.
Widzicie to - 30 stopni, pełne słońce, powietrze stoi, a tutaj nieokraszona już prawie niczym paczula z wanilią...?
I tak z kompozycji cytrusowo-zielonej przechodzimy w orient. Osobiście przyprawia mnie to o mdłości i ból głowy. Chciałabym tutaj również zaznaczyć, że moja skóra z reguły praktycznie nie wysładza zapachów, a mimo to nie daję rady.
To nie jest tak, że mi się ten zapach nie podoba. Pampeluna po prostu totalnie odstaje od pozostałych zapachów z serii Aqua Allegoria, pięknych zresztą, które łączy rześkość. Dość dobrze mi się go nosi, ale raczej w miesiącach kocykowo-herbacianych. Wtedy przestaje być gęsty i duszny, za to staje się klarowny i miękki.
Mimo wszystko uważam, że to połączenie nut jest dość... dziwne. Oczywiście to dobrze, że nie pachnie tak jak pięćdziesiąt innych kompozycji na perfumeryjnych półkach, ale jest bardzo specyficzny i nie jestem pewna, czy za jakiś czas nie puszczę go dalej w świat. Na pewno nie jest to najpiękniejszy i najtrwalszy cytrus, jaki w życiu wąchałam. Mówiąc o trwałości - mam tutaj na myśli wyłącznie grejpfrut, bo ogólnie perfumy trzymają się na mnie jakąś niemożliwą ilość godzin, a na włosach dwa dni. Tylko ten nieszczęsny grejpfrut ucieka. Tak, wiem, że jest w nutach głowy, generalnie ma do tego prawo i taka robota cytrusa, nic nie poradzisz. I pewnie, gdybym nie wiedziała że się da inaczej, to bym się tego nie czepiała.
Tak sobie myślę, że paczula może nawet nie robi tu najgorszej roboty - sama w sobie jest chłodna, ziemista, wilgotna, dość piwniczna i dystansująca, myślę że gdyby miała możliwość to dobrze i trwale podbijałaby kwaśność grejpfruta czy bergamotki. Ale efekt psuje wanilia, osładza ponad miarę, przytłacza i nie daje oddychać. Dlaczego ciebie tu aż tyle...? No naprawdę, jakby tu dodać nieco gałki muszkatołowej i cynamonu, to mamy Święta Bożego Narodzenia.

Perfumy dostałam w prezencie. 125ml. To generalnie trudny temat.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    348
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    101
    pochwał

    9,47

  3. 3

    0
    produktów

    6
    recenzji

    231
    pochwał

    8,16

Zobacz cały ranking