Colgate Classic Deep Clean, Szczoteczka do zębów 

Miękką szczoteczkę do zębów od marki Colgate to kupiłam w sklepie osiedlowym już po raz drugi i zapłaciłam za nią mniej niż 3 zł. Szczoteczka jest bardzo smukła, i leży w dłoni jak długopis, czyli jest taka cieniutka - takiej szczoteczki jeszcze nie miałam, ale przywykłam. Nie było to dla mnie jakimś minusem. Mimo tego, jest ona solidnie wykonana, wygląd jest estetyczny. Jest dostatecznie wyprofilowana, posiada kolorowe elementy, które ubogacają jej wygląd, ale też mają funkcje umożliwiającą stabilne trzymanie w dłoni podczas mycia zębów, co czyni ją świetną w użyciu. Główka jest wąska, dzięki temu dociera nawet do samego końca jamy ustnej i zębów. Na plecach szczoteczki, na całej długości posiada falowane, wypukłe elementy, które w delikatny sposób czyszczą policzki. Włosie wybrałam miękkie, a szczoteczkę do zębów zmieniam zawsze co 3 miesiące. Włosie podczas pierwszych użyć jest rewelacyjne, dobrze myje zęby, czuć że są wypolerowane. Z czasem użytkownika górna część włosów rozchodzi się na boki, przez co efekt mycia nie jest zadowalający, więc w moim przypadku trzy miesiące użytkowania tej szczoteczki, to zdecydowanie za długo. Dwa są wystarczające. Warto mieć na uwadze, że to szczoteczka niskobudżetowa, jedna z tych z dolnej półki cenowej. Cena jej w niczym nie ujmuje, po prostu w moim odczuciu szybciej się zużywają te włosy. U mnie już po miesiącu włosie w widoczny sposób się odkształciło na brzegach, ale nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, ale im dłużej ją stosowałam, tym szybciej było widać zużycie. Kolorystyka jaka mi się trafiła to zupełnie podstawowe połączenie czyli bieli i czerwone elementy. Podsumowując, mycie zębów tą szczoteczką, mając na uwadze cenę, to ile kosztuje, jest całkiem okej. Ona kosztuje tylko 3 zł, a nie 10 zł, czy więcej, więc nie spodziewałam się niczego niesamowitego. To co powinna robić, to robi. Myje zęby, chociaż wybrałabym tą szczoteczkę na wycieczkę, gdyż nawet jeśli bym ją wyrzuciła, to raczej nie było by mi szkoda, gdyż naprawdę szybko się zużywa.

Szczoteczkę tę kupiłam na popularnym serwisie aukcyjnym, płacąc za 1 sztukę 2,29 złotych. Nieduża kwota, do zaakceptowania jak najbardziej za tego rodzaju produkt. Szczoteczka na pierwszy rzut oka ma estetyczny wygląd i solidne wykonanie, jednak jest to zwodnicze, gdyż rączkę niezbyt wygodnie trzyma się w dłoni, ponieważ nie jest odpowiednio wyprofilowana i przede wszystkim zbyt hm... chuda, cienka (nawet nie wiem, jakim to słowem określić, ale zwyczajnie niewygodna!). Włosie jest optymalnej twardości, dzięki czemu komfortowo i dobrze czyści zęby oraz przyjemnie masuje dziąsła. Plus za powierzchnię do czyszczenia języka. Dodatkowym mankamentem prócz wyżej wspomnianej rączki jest trwałość - niestety włosie szybciej niż w przypadku innych stosowanych dotąd przeze mnie produktów tej kategorii zaczyna się rozdwajać i mięknąć. Ze względu na te dwie wady z tą szczoteczką moja jama ustna nie spotka się ponownie.

Nie jestem zadowolona z tej szczoteczki. Dałam za nią 1.99zł w drogerii internetowej, ale i tak liczyłam, ze będzie lepiej. Miękkość Medium jest w tym przypadku zbyt twarda jak na moje delikatne dziąsła. Włoski są sztywne i twarde. Podczas mycia zębów czuję dyskomfort i często dziąsła są podrażnione i tkliwe. Już w opakowaniu trzy włoski były wysunięte ze szczoteczki i złamane w połowie. Z czasem inne również zaczęły wyskakiwać. Szczoteczka w stosunku do innych szybko się zużyła i widocznie mocno rozczapierzyła. Poza włoskami, również nieporęczny jest plastikowy uchwyt. Jest bardzo delikatny i cieniutki. Podczas mycia zębów odniosłam wrażenie jakbym trzymała zabawkę córki, która zaraz się złamie, a nie szczoteczkę. Trzonek jest cały odlany z plastiku więc w połączeniu z wodą dłoń dość często się ślizga i zęby myje się mało stabilnie. Niska cena no i niestety niziutka jakość.

Używałam 6 tygodni wersję o średniej twardości włosia i stwierdzam, że mogło być zdecydowanie lepiej. Szczoteczka bardzo szybko się zużywa i to jej największy minus. Przez pierwszy tydzień podrażnia dziąsła, później już nie. Rączka jest dość poręczna, nie wypada z ręki. Ogólnie wyprofilowanie główki jest przeciętne, bo jak inne szczoteczki z tego przedziału cenowego nie docierają w trudno dostępne miejsca. Myślałam, że będzie lepsza, bo w końcu jest markowa, ale niestety zawiodłam się i na pewno nie kupię jej ponownie.

Już nie pamiętam, gdzie kupiłam tą szczoteczkę. Jedno jest pewne, że nie kupię jej więcej. To co mnie zraziło do tej szczoteczki to kiepsko wyprofilowana rączka, która utrudnia mycie. Po prostu źle się manewruje tą szczoteczką i łatwo uderzyć się na przykład w dziąsło lub policzek od środka. Włosie nawet wytrzymałe, ale to za mało dla mnie by zachęcić do zakupu tej szczoteczki jeszcze kiedykolwiek.

Bardzo tania i łatwo dostępna szczoteczka. Dostępna w różnych wersjach twardości. Wersja o średniej twardości jest dość twarda, ale nie robi ran czy podrażnień. Trzeba uważać, żeby za mocno na początku nią nie czyścić, bo może takie podrażnienia na dziąsłach spowodować. Ogólnie jak za taką cenę, szczoteczka jest w miarę ok, czyści bez zarzutów. Przy trudniej dostępnych miejscach już nie radzi sobie tak dobrze. Ale jej nieduża główka ładnie dopasowuje się do jamy ustnej.