Jego głównym atutem jest zapach, kolejnym lekka konsystencja, a na końcu nawilżanie
Krem nabyłam w sklepie Biedronka za naprawdę niewielkie pieniądze, chyba za ok. 4 zł. Wrzuciłam go do koszyka że względu na proponowany zapach. Uwielbiam zapachy owoców. Dodatkowo przyznam szczerze, że szata graficzna też zrwaca uwagę, kolorowa, miła dla oka. Z firmą Niuqi jest tak, że jedne produkty są całkiem nieźle, a inne poprostu są. Krem zaliczyłabym do tej pierwszej kategori.
Co mnie urzekło w opakowaniu
Krem znajduje się w małej, praktycznej, 75 ml tubce z zamknięciem na klik. Lubię takie małe tubki, idealne do torebki. Jest śliska, gietka, łatwo wyciska produkt.
Tubka ma kolor żółty, a na niej ciekawe informacje o produkcie. Fajnie, że napisy mają różne kolory, czcionki, znaki specjalnie, ogólnie dużo się dzieje. Widnieje też grafika przedstawiająca pokrojone mango.
Coś interesującego na temat kremu
Ma rzadką konsystencję, jednak nie aż tak, żeby ściekała z dłoni.
Krem ma kolor pastelowej żółci. Ma też cudowny zapach mango. Zapach prawdziwego owocu mango, do złudzenia realistyczny. Wielki plus za to, nie jest chemiczny, nie jest przesadzony czy wymyślmy. Po prostu mango.
Z ciekawostek na tubce wyczytamy, iż mango jest owocem młodości, może ważyć 2 kg, itd. Lubię tego typu wstawki informacyjne.
Po nałożeniu Krem nie stwarza białych smug. Ładnie się rozprowadza, bardzo szybko wchłania. Nie zostawia tłustej warstwy. Zapach utrzymuje się długo po nałożeniu.
Jeśli chodzi o skład
Ma 98% składników pochodzenia naturalnego. Ponadto zawiera: ekstrakt z owoców mango, glicerynę, masło shea, witaminę A,E,F. Jak na tak małą tubkę, sporo składników odżywczych.
Jakie ma działanie?
Krem ma za zadanie głównie regenerować.
Nie jest to regeneracja na wysokim poziomie. Dopóki go stosowałam, w miarę dłonie były wygładzone, miękkie. Nie jest to efekt długotrwały. Działa na zasadzie ,,tu i teraz".
Ma też słabe nawilżenie. Działa na krótko po aplikacji. Po Krem musiałam sięgać często w ciągu dnia.
Stosowałam go niedawno, w okresie zimy i muszę stwierdzić, że na tą porę roku jest za słaby dla osób zmagających się z suchością dłoni. On idealnie wpasowałby się w lato. Ma lekką konsystencję, zapach mango, szybko się wchłania, akurat na lato. Zimą odradzam. Chyba, że ktoś nie potrzebuje dużego nawilżenia.
Powiem tak, ma za sobą potężny atrybut- zapach. To jest jego główna zaleta. Kolejną jest jego lekksoc, szybkość wchłaniania i Nie pozostawiania tłustości na dłoniach.
Niemniej jednak, dla moich wymagających dłoni, ma za słabe właściwości pielęgnacyjne. U mnie Krem musi porządnie nawilżać na dłużej, nie na chwilę.
Narazie go odpuszczam, chętnie kolejną tubkę kupię latem.
Zalety:
- zapach mango, nie kosmetyczny, nie chemiczny, poprostu piękny
- zgrabna, mała tubka
- lekka konsystencja
- szybko się wchłania
- nie zostawia tłustej warstwy
- podczas używania dłonie są wygładzone I miękkie
- odżywczy skład
Wady:
- za mało nawilża
- bardziej nastawiony jest na zapach, aniżeli właściwości pielęgnacyjne
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie